09.01.2017, 02:06 | #31 |
Zarejestrowany: Dec 2016
Miasto: Dębica
Posty: 120
Motocykl: RD07a
Przebieg: 27k+
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s
|
Gratuluje Panowie!!, Jestem pod wrażeniem waszego włożonego trudu w Mongolii.
|
09.01.2017, 11:20 | #32 | |
Zarejestrowany: Aug 2011
Posty: 338
Motocykl: XChallange
Online: 6 dni 2 godz 25 min 10 s
|
chłopaki, a jak ogarneliście to:
Cytat:
|
|
09.01.2017, 11:40 | #33 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 19 min 37 s
|
Gratulacje !
Czy bagnisty teren w Mongolii jest normą czy akurat trafiliście na niesprzyjające warunki atmosferyczne? |
09.01.2017, 11:57 | #34 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,163
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 3 godz 1 min 4 s
|
W Mongolii trafiliśmy akurat na taką pogodę. Wyjazd do Mongolii w 2011r. w porównaniu do tego co było na tym wyjeździe, można nazwać jako wczasy all inclusive. Nigdy nie wiadomo na jaką pogodę się trafi.W zasadzie teraz tylko śniegu brakowało.
Ofca Kwota 500 dolków, to z tego co wiem jest ceną "po znajomości" i Adamowi udało się na nią załapać. Napisz do Monaha (jak chcesz adres podeślę na ) może on będzie w stanie dokładniej temat obadać.
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś Ostatnio edytowane przez sebol : 09.01.2017 o 13:20 |
09.01.2017, 18:52 | #35 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
|
Bagnisty to i dobre i złe słowo. Struktura piasku jest taka że na sucho jest normalnym drobnym piaskiem czesto przemieszanym z grubym żwirkiem, a na mokro przypomina glinke garncarską ze śmieciami. Jest wtedy przerażliwie śliski.
Ponadto stanowi warstwe nieprzepuszczalną dla wody i dlatego wierzchem płyną rzeki. Zdarzało sie,że wypychając zakopany motocykl z głebokości 30-35cm spod błota , sypneło suchym kurzem........... Nie ma tego zjawiska tylko w sychych dnach rzek,gdyż pył popłynął z prądem. Zjawisko takie widzieliśmy też nad Korzem Kaspijskim oraz Aralskim. |
09.01.2017, 20:21 | #36 |
Zarejestrowany: Dec 2016
Miasto: Dębica
Posty: 120
Motocykl: RD07a
Przebieg: 27k+
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s
|
Zapytam z ciekawości jeśli chodzi o tą glinkę i zapychanie przedniego błotnika. Próbowaliście mimo wszystko ślizgać się przodem,i dawać do przodu, czy za każdym razem po zapchaniu(zaklinowaniu koła) glinką usuwaliście/czyściliście błotnik ?. Z tego co widziałem na waszym filmie z wyprawy, momentami ciężko było wypatrzeć ogumienie na kole . Ile km lub godzin mniej więcej, mieliście łącznie do przejechania taką trasą ?. Pozdrawiam
|
09.01.2017, 20:57 | #37 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,163
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 3 godz 1 min 4 s
|
Do pewnego czasu usuwaliśmy glinkę. Z czasem pękły miejsca mocowania śrub błotnika i trzymało go tylko mocne dociągnięcie śrub z kołnierzem. Ostatecznie kilka razy jechałem z Robinem ze ściągniętym błotnikiem. Inaczej się nie dało. Trampki mają bardziej elastyczny błotnik, ale wymagało to częstego czyszczenia, a ostatecznie były tak "zgwałcone" że nadawały się do wymiany. Co do danych miejsc przejazdu dokładnie nie pamiętam. Wiem, że jak było ciężko wychodziło 90 km dniówki (ok 10-11 h jazdy).
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś Ostatnio edytowane przez sebol : 09.01.2017 o 21:00 |
09.01.2017, 21:46 | #38 |
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,497
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 31 min 19 s
|
niewiarygodne ile mogą wytrzymać ludzie i motocykle, że tak zmęczeni, mieliście jeszcze ochotę na filmowanie i poczucie humoru.
|
09.01.2017, 22:15 | #39 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ballynahinch (Irlandia Płn) / Częstochowa
Posty: 630
Motocykl: CRF1100L AS
Przebieg: 7500 km
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 21 godz 47 min 42 s
|
No nie do końca, czasami już siły nie było na filmowanie i właśnie dlatego nie ma filmów z wielu innych ciężkich momentów.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka Ostatnio edytowane przez Robin : 09.01.2017 o 22:22 |
09.01.2017, 22:27 | #40 |
Zarejestrowany: Dec 2016
Miasto: Dębica
Posty: 120
Motocykl: RD07a
Przebieg: 27k+
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s
|
aż strach pytać ...gdzie następnym razem zatrzyma się wam palec na globusie.... ziemia ognista ?
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Magadan 2016 | Brt | Umawianie i propozycje wyjazdów | 49 | 15.04.2016 15:32 |
Magadan 2012 | Granda | Trochę dalej | 90 | 29.01.2013 23:36 |
Na Magadan | kropek | Kwestie różne, ale podróżne. | 28 | 06.01.2011 15:09 |