|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
12.04.2013, 20:49 | #31 | |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: OOL-OPOLSKIE
Posty: 377
Motocykl: RD07
Online: 4 miesiące 2 tygodni 18 godz 37 min 32 s
|
Cytat:
Na jednoznaczne określenie zlotu jako "pielgrzymka katolików" natrafiłem w linku podanym przez kolegę A.Twin (-pozdrawiam ), -który to rzeczywiście dużo wyjaśnia, choć nie tak do końca wszystko. Niżej cytuję słowa W.Węgrzyna -prezesa i komandora "Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego" (organizatora "Zlotu Gwiaździstego.."), zawarte w Komunikacie, str. 6, z dnia 7.03.13. na w/w linku. "Ja się cieszę kiedy motocykliści się organizują, ja tylko nie rozumiem dlaczego uparli się robić SWOJE "zjazdy gwiaździste i imprezy towarzyszące" w dniach NASZEJ pielgrzymki.." "NASZ Jasnogórski Zlot Gwiaździsty JEST PIELGRZYMKĄ KATOLIKÓW, dla których słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna mają wartość.." i ciut niżej: "Zwracam uwagę Pana Prezydenta Matyjaszczyka, że organizowanie w tym samym miejscu i czasie INNEJ IMPREZY motocyklowej, o DIAMETRALNIE innym charakterze, może doprowadzić do NIEOBLICZALNYCH KONFLIKTÓW. Zachęcam do zapoznania się poniższą ustawą.." -Ja też zachęcam do zapoznania się, -szok !! (zaakcentowanie niektórych wyrazów dużymi literami pochodzi ode mnie) Pozostawiam to bez komentarza, -bo jakiś tam miał miejsce w moim poprzednim poście. -Bywałem w Częstochowie już wcześniej -zachęcany przez kolegów miłą, przyjazną atmosferą,(również na "SALVE" itp.spotkaniach ) Wrzucałem miśki do kontenera, nabijałem licznik w czarnym namiocie, i słuchałem w skupieniu dość ciekawych "motocyklowych" kazań -będąc jednocześnie tym "niewierzącym" w katolickie dogmaty.. Ot, uważałem ideę za słuszną i pożyteczną ! Ale byłem też i w 2011r, gdy wraz z moimi kolegami (praktykującymi katolikami) i innymi zebranymi, protestowałem -zdegustowany tą polityczną hucpą... Widzę że obecny wymóg, definitywnie wyrzuca mnie oraz innych neutralnych uczestników -wraz z "warchołami", poza nawias prawdziwych (patriotów) Polaków -z Bogiem, Honorem, Ojczyzną na ustach (czy też sztandarach) -choć nie zawsze w sercu ... Czyżby realnie (?) mogła narazić na "nieobliczalne" straty w mieniu czy zdrowiu jakaś próba uczestnictwa... Czy właśnie tak należy interpretować przesłanie tego komandorskiego "Komunikatu" I takie sobie pytanie/refleksja na koniec - czy te wszystkie górnolotne hasła (jednak dość często wyrywające się z ust m.in organizatorów "Z.G"), zawsze i koniecznie muszą występować łącznie, i nie do przyjęcia jest żadna inna opcja?!? Czy bez odnoszenia się do religii tracą swą wartość i nie mają prawa istnieć oddzielnie...
__________________
-szerokości, przyczepności i powodzonka!... MAURO Ostatnio edytowane przez motoMAUROxrv : 13.04.2013 o 19:56 |
|
12.04.2013, 23:54 | #32 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,645
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 15 godz 46 min 56 s
|
Cytat:
@motoMAUROxry Dziękuję za cytaty; człowiek uczy się całe życie. Łatwo znaleźć powód do poczucia wyrzucenia nas poza nawias. Trudniej popracować nad sobą, żeby pozostać. Tak ogólnie- chyba dziś nie usnę: jutro czeka mnie pierwsze 300km w tym roku. Jak to będzie? Czy odpali? |
|
13.04.2013, 08:48 | #33 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Olkusz
Posty: 81
Motocykl: RD04
Przebieg: 262000
Online: 2 tygodni 4 dni 10 godz 35 min 20 s
|
Do zobaczenia ATomku na Jasnej Górze
|
13.04.2013, 09:59 | #34 |
dziad barowy
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,987
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 9 godz 8 min 13 s
|
Szerokości i pokrzepienia. Kombinowałem ale niestety.
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje. rolnik-kaskader RD 07A '96 na starym forum w szóstej linijce |
13.04.2013, 17:47 | #35 |
Kierowca bombowca
|
A czemu by miała nie odpalić? 300 km to przyjemny dystans, dasz radę. Życzę słońca i bezpiecznego powrotu!
__________________
AT RD07A, '98, HRC |
14.04.2013, 10:25 | #36 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Katowice
Posty: 144
Motocykl: RD07a
Przebieg: 49k
Online: 1 tydzień 1 dzień 22 godz 11 min 2 s
|
|
15.04.2013, 00:08 | #37 |
Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Poronin
Posty: 114
Motocykl: RD07a
Przebieg: 52tkm
Online: 1 tydzień 4 dni 5 godz 25 min 26 s
|
mam coś dla tych co chcieli bardzo być a nie mogli
http://www.youtube.com/watch?feature...sRx26xb7JxT6_u Proszę o wyrozumiałość ale dodanie okna mnie przerosło Mam nadzieję że już wszyscy dotarli do domów. Pozdrawiam Ostatnio edytowane przez jumajkel : 15.04.2013 o 00:10 |
15.04.2013, 15:18 | #38 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,645
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 15 godz 46 min 56 s
|
Dzięki za trzymane kciuki! Daliśmy radę
Mam trochę przemyśleń związanych z X jubileuszowym Zlotem Gwiaździstym, ale może dopiero wieczorem się nimi podzielę. Póki co, napiszę, że warto wspierać tę inicjatywę. Wraca do nas chociażby w spotkanych osobach, bo to one tak naprawdę tworzą jej atmosferę. Była świetna pogoda, choć kilka dni wcześniej spychacze usuwały zwały śniegu.. Była świetna atmosfera, wbrew wielu wypowiedzianym wcześniej publicznie słowom.. Sezon motocyklowy rozpocząłem radośnie! Ale ja nie jestem obiektywny. Ostatnio edytowane przez ATomek : 15.04.2013 o 15:43 |
16.04.2013, 22:17 | #39 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,645
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 15 godz 46 min 56 s
|
Spróbuję napisać małą recenzję z niedzielnego otwarcia sezonu w Częstochowie.
Poprzedzało je głośne pytanie: „Zlot Gwiaździsty Na Jasną Górę” czy „Zjazd Gwiaździsty Do Częstochowy”? Wiadomo, że pamięta je jeszcze przedwojenna historia. Wypłowiałe fotografie kultowych dziś marek motocykli wraz z dawnymi młodzieńcami, a w tle wieża jasnogórskiego kościoła. W tym samym duchu kultu Najjaśniejszej Królowej Polski, jako motocyklista jechałem w 2004r. \Wielu tam jeździło, ale nigdy tak wielu na raz. Żyliśmy od wielu lat w wolnym kraju, gdzie od wielu lat przybywało motocykli ale dopiero pomysł księdza Peszkowskiego, podsunął Węgrzynowi okazję, by zorganizować zlot ogólnopolski. W powojennej Polsce rzecz niezwykła. Cykliczny, zawsze w trzecią niedzielę kwietnia, na stałe wpisał się w nasz kalendarz i stał się miejscem, gdzie można było spotkać kolegę z drugiego końca Polski. Niezmienna idea „zero komercji” podsuwała wzorzec : tylko Maryja i motocykliści. To tak skrótowo, bo Jasna Góra to również świadek wzlotów i upadków naszej Ojczyzny. To cała jej historia z podkreśleniem wkładu w walkę o tożsamość narodu. Miejsce pielgrzymek królów i zwyczajnych ludzi- kilkunastu pokoleń Polaków; zawsze w takim samym celu. To obecny tu duch polskości i jedności narodowej był przyczyną do ograniczeń pielgrzymek w czasach dla Polski trudnych. Wówczas, ufność Maryi, wielu naszym przodkom pozwalała przeżyć i zachować tożsamość. To tu, przed Jej obrazem, biało czerwona flaga jest na właściwym miejscu. To tu, na przestrzeni dziejów hasło: Bóg, Honor i Ojczyzna brzmi tak samo. Współcześnie wszystko to jest coraz bardziej niewygodne. Szukamy właściwego miejsca dla Białego Orła, zastanawiamy się, czy publiczne przyznanie do religii naszych Ojców nie przysporzy nam kłopotów, czy nie okrzykną nas faszystami i banderowcami za polską flagę. Uproszczenia tego typu mają zniechęcić nas do publicznej demonstracji, byśmy na nowo nie odkryli, że jest nas tak wielu… Nie zrozumieją tego anarchiści, laicy, czy ludzie samolubni bez wyższych potrzeb. Ich życie, ale dlaczego próbują wpłynąć na moje? Od początku ksiądz Peszkowski był również patronem Zlotu Gwiaździstego na Jasną Górę. Jego postać i fizycznie i mentalnie górowała ponad jego uczestnikami. Wysoki, postawny, z krzaczastymi brwiami i siwymi rozwianymi włosami przywitał mnie po raz pierwszy na częstochowskim rynku, na miejscu zbiórki, ciepłym uściskiem ręki, troskliwym pytaniem o samopoczucie i konkretnie- kubkiem gorącej kawy z wojskowego termosu. Wprowadził do Kaplicy przez zakrystię i wszystkich nas ustawił w pierwszym szeregu. Czuł się tam, jak u siebie w domu.. Peszkowski- przedwojenny podchorąży pułku ułanów, rotmistrz, więzień Kozielska ocalony od strzału w tył głowy, żołnierz Andersa na całym jego szlaku, późniejszy ksiądz otulający stułą wydobywane w Katyniu przy pierwszych ekshumacjach przestrzelone czaszki swoich kolegów, orędownik i kapelan Rodzin Zbrodni Katyńskiej, prałat domowy papieża Jana Pawła II, założyciel Golgoty Wschodu, inicjator Memoriałów cmentarzy w Katyniu, Piatichatkach, Miednoje…. Jego cień towarzyszy każdemu Jasnogórskiemu Zlotowi od 2007r, kiedy zmarł. Od tego czasu Jasnogórskie Radosne Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego nosi dumnie jego imię. Od kiedy zlot stał się sukcesem wielokrotnie przekraczającym liczbę uczestników słynnego warszawskiego rozpoczęcia na Bemowie, stawał się łakomym kąskiem do czerpania zysku. Bodaj w 2008 , mimo zakazu pojawił się z agitacją młody pan W. euro deputowany, słynny motocyklista. Fundacja Młodzi Młodym oferowała miejsce, zabawę, piwo i kiełbaski wraz z niedzielnym przejazdem na błonia za jedyne 20zet… przybywało chętnych do wcześniejszego parkowania motocykli na błoniach, żeby uniknąć korka. Z czasem nawet czoło parady ze sztandarem nie mogło posuwać się na miejsce… Organizator zapraszając szerokim gestem naiwnie myślał, że ci wszyscy to świadomi motocykliści. Odpowiadali przyjazdem na jego zaproszenie, na jego imprezę. Jak bardzo się mylił, przekonaliśmy się niedawno. W 2011, w liczbie 35000 motocykli i prawie 50000 uczestników został największym zlotem motocyklowym w Europie. Nie gdzie indziej, tylko na błoniach Jasnogórskiego Klasztoru. Mimo szerokiego rozgłosu, kto jest organizatorem, uczestnicy ustanawiali swoje normy zachowania, prowadzące do określeń typu spęd: wielu nie zdawało sobie sprawy gdzie i po co jedzie dając świadectwo tylko i wyłącznie swojej próżności. Katastrofa samolotowa rządowej delegacji na rocznicowe uroczystości w Katyniu w 2010r mocno uderzyła w Organizatora- Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Z szeregów patronów honorowych, ściśle pomagających w organizacji zginęło aż pięciu z nich. Nic dziwnego, że wywarło to wielki wpływ na dalszą jego działalność. Krytyka poglądów głoszonych przez zapraszanych gości wpisywała się w ogólny nurt POGARDY do przekonań i dziwnie nazwana została polityką. To hasło skutecznie odstrasza wolnych motocyklistów. Spór narastał i pękł po zatwierdzeniu przez władze miasta Częstochowy w 2012r imprezy I Ogólnopolskich Dni Motocyklowych. Co ważne, w tym samym terminie co Zlot Gwiaździsty im Księdza Jastrzębiec Peszkowskiego, wbrew umowom stron. Wymuszało to akceptację komercji, albo w ostatniej chwili przeniesienie zlotu do Gietrzwałdu. Hałas o zabranie imprezy wraz z obrazem NMP zagłuszył skutecznie racje Węgrzyna, który dla pewności, już następnego dnia złożył wniosek, potwierdzony na następny rok i tradycyjny termin 21.04.2013. Motocykliści częstochowscy upomnieli się o swoje. W Częstochowie, w grudniu 2012 powstało Stowarzyszenie Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy, które wbrew prawu dostało pozwolenie na ten sam termin, co wraz z II edycją Ogólnopolskich Dni Motocyklowych daje kolejną imprezę komercyjną, zawłaszczającą termin i sens Zlotu Gwiaździstego im Peszkowskiego. Mimo rozmów, brak było porozumienia i jego termin został przeniesiony o tydzień wcześniej, obciążając Węgrzyna i Stowarzyszenie MMRK wprowadzaniem zamieszania i rozłamu motocyklistów. W tym roku warto było pojechać do Częstochowy chociażby po to, żeby na żywo posłuchać obu stron sporu: Prezydenta Częstochowy Matyjaszczyka i Komandora Węgrzyna. Były wyjaśnienia i deklaracje współpracy, które mam nadzieję oglądać za rok. Co jeszcze było godne uwagi w tym roku? Wraz ze śmiercią Peszkowskiego nie umarła idea pamięci o rozstrzelanych w tył głowy w Katyniu 1940r. Mogliśmy poznać i posłuchać jego przyjaciela i kontynuatora idei, odznaczonego medalem Golgoty Wschodu księdza kapelana Dragułę z katedry Wrocławskiej. IMG_5049.jpg IMG_5050.jpg „Pół wieku sumienie świata i Polaków wołało o świadectwo prawdzie” Dziękuję uczestnikom sobotniego ogniska na Przeprośnej Górce. Dla takich klimatów warto było marznąć w namiocie. Sam przejazd bardzo solidnie obstawiony i sprawny. Media. Ciekawe, co sądzą teraz ci, którzy z góry zakładali temat kazania, widząc w patronacie imprezy Tv.T. i RM. Kolejna bomba nie wybuchła. Swoją drogą, kazanie oceniam słabo. Spodziewałem się więcej o Polakach na Kresach, bo zaproszony ksiądz mieszka tam już 18 lat i ma opiekę nad cmentarzem w Bykowni. W bezpośredniej rozmowie jest bardziej wylewny. Chwalony tutaj bezstronny tematyczny artykuł Motovojagera dziś już tak nie wygląda: Cyt: „Opisany w artykule ZJAZD Gwiaździsty to jedna z dwóch imprez motocyklowych, organizowanych w Częstochowie. W tej opisanej przez nas weźmie udział znacznie więcej motocyklistów, a jej organizatorem są m.in. władze miasta.” Skąd dziś wiedzą? Po tej gazecie będącej blisko źródła, spodziewałem się bardziej klarownego tekstu; całość: http://motovoyager.net/2013/04/zlot-...tochowie-2013/ Zrzeszone kluby motocyklowe zgodnie propagują pogląd, jakoby niedzielny zlot był tylko dla wyznawców zamachu. Skąd tyle pogardy dla tej inicjatywy? Częstochowa bez Węgrzyna będzie inna? Może dla nich mszę odprawią i kazanie wygłoszą już nie „jakieś rydze- katabasy”, ale „zajebiści księża motocykliści”? Takie są moje przemyślenia na temat tego jubileuszowego, X Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego Na Jasną Górę im Księdza Ułana Jastrzębiec Peszkowskiego. Całe zamieszanie z dwoma zlotami postrzegam jako próbę przejęcia dobrze rozkręconej inicjatywy. Podziały wprowadzają sami motocykliści, zaś inni wykorzystują je dla zysku. Bardzo się cieszę z udanego wyjazdu. Wszystkim życzę podobnie radosnego rozpoczęcia sezonu; każdemu według własnych upodobań, dla wszystkich nas szczęśliwego. I trochę zdjęć na pamiątkę: IMG_5048.jpg IMG_5051.jpg Miejsce ogniska na Przeprośnej Górce. Było 11 osób. IMG_5052.jpg Zbiórka za sztandarem MMRK IMG_5069.jpg IMG_5071.jpg W drodze na błonia IMG_5076.jpg IMG_5085.jpg IMG_5080.jpg Pod szczytem. Dojechało 100 motocyklistów z Węgier IMG_5082.jpg Jedno z najmilszych spotkań -afrkańskie dziecioroby Był i czas na zwiedzanie. IMG_5043.jpg W drodze do skarbca jest Kaplica Pamięci Narodowej im. Augustyna Kordeckiego IMG_5045.jpg W podcieniu, przed kaplicą, tablica patrona Sybiraków IMG_5041.jpg IMG_5042.jpg IMG_5040.jpg i ich pomnik otoczony Madonnami IMG_5035.jpg IMG_5039.jpg IMG_5037.jpg IMG_5036.jpg Polecam uważne zwiedzenie pamiątek skarbca, ale już tam zdjęć robić nie należy, raczej wszystko zachować w sercu Ostatnio edytowane przez ATomek : 16.04.2013 o 23:25 |
16.04.2013, 22:42 | #40 |
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 886
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
|
2 lata temu zostałem motocyklistom (tzn prawko zrobiłem i kupiłem moto i to niekoniecznie w tej kolejności). W tamtym roku wiadomo co się działo, w tym roku, niestety weekend spędzony na uczelni Może za rok uda się spotkać i chwilę razem pomilczeć, podumać, przemyśleć parę spraw... Do zobaczenia. W końcu musi się udać
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jasna Góra 2012 | grucjano | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 137 | 18.04.2012 15:23 |
Jasna Góra 2011 | ATomek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 56 | 11.05.2011 09:40 |
Rozpoczęcie sezonu Jasna Góra 2009 | Zoltan | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 60 | 20.04.2009 23:18 |
Rozpoczęcie sezonu Jasna Gora Częstochowa 20.04 | JOJNA | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 30 | 28.04.2008 23:12 |