|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
25.09.2017, 09:34 | #31 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mazury
Posty: 69
Motocykl: GS800, WR250R, Fred
Online: 1 tydzień 4 dni 2 godz 5 min 45 s
|
Pieknie. Ukraina jak zwykle zapewnia wszelkie atrakcje. Widzę, że mgła znowu była na połoninach
Fajne foty. Pozdrawiam. |
25.09.2017, 12:38 | #32 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,862
Motocykl: RD04
Online: 3 miesiące 1 tydzień 3 dni 3 godz 26 min 0
|
Dziękuję wszystkim za genialny wyjazd, poznałem niesamowicie pozytywnych i odjechanych ludzi. Z takim składem można jechać wszędzie.
Wielkie, ogromne podziękowania kieruję przede wszystkim w stronę Czarka. Podsumowując , XR400R w dwusówie jest najlepsza. A Santos ma najlepsze buty Kiedy następny taki wypad ?
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
25.09.2017, 12:58 | #33 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,862
Motocykl: RD04
Online: 3 miesiące 1 tydzień 3 dni 3 godz 26 min 0
|
Trochę fotek
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
25.09.2017, 13:19 | #34 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lubaczów
Posty: 926
Motocykl: RD07A, XR 400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 9 godz 2 min 8 s
|
Jestem chory po każdym wejściu w Wasz temat.
A mnie zakazali jeździć: dizzy:. Trudno, nie motorem to na piechotę pójdę . Zdjęcia . Piszcie jeszcze o wrażeniach, kapciach, krwi, siniakach....
__________________
Jeśli Cię nie szanują, niech się Ciebie boją. |
25.09.2017, 13:29 | #35 |
Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 972
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Online: 2 miesiące 5 dni 12 godz 3 min 24 s
|
Wojtek,może koło połowy października?
__________________
Świeć pomimo wszystko Bierz przykład ze słońca Ma w dupie,czy kogoś razi |
25.09.2017, 15:18 | #37 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
Jaka byla trasa Panowie?
Mozna spojrzec? Ruszmay we dwojke 30/09 rano....
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! |
25.09.2017, 15:19 | #38 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,405
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 3 godz 48 min 19 s
|
Było wszystko:
pot - na mokrych trawiastych podjazdach, krew - Sir Bałaj postanowił sobie paluszek uciąć, strach - na stromych kamienistych zjazdach, śmiech - tego nie brakowało i przodował jak zwykle Rybeńka a zaraz za nim Orzeszek, pogoda - była jak zawsze na wyjazdach z Piranią , ale troszeczkę widoczków zaliczyliśmy, wyżywienie - mocno dietetyczne ( to akurat moja zasługa), tempo przemieszczania - zmienne przerywane (sami wiecie jak to jest ), awarie - urwana chłodnica, urwany komputer wtrysku, luźne dźwignie zmiany biegów, wylatające kopniaki naprawialiśmy czym się dało z naszych zasobów tudzież znalezionych na miejscu - drobnostki . Nie ogarnęliśmy jedynie modułu do WR - to był największy pech wyjazdu , gumy - chyba 4 sztuki, jak zwykle wróciłem bez zapasowej dętki, trasy - średnio wymagające, na czerwony szlak z Koenigsfeld zabrakło czasu - NIESTETY... koniecznie do poprawki na wiosnę , momenty też były - na szczęście tylko na strachu się kończyło lub siniakach rajderów ( nadal podziwiam elastyczność stawu skokowego Dylana i słynne "ja tu sobie trochę poleżę" Luckyluka), odkrycia - nie wiedziałem że tak fajnie się jeździ po połoninach nocą , nocny etap musi wejść do menu podstawowego, ktoś przeciw ludzie - o tym już napisano "mocna ekipa" podpisuje się i dziękuje jednocześnie. Kobiety - Chyba już wszyscy tęsknimy za następnym takim spotkaniem, mniej ważne gdzie, ważne z KIM. zdrówka
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym. Ważne z Kim. |
25.09.2017, 15:28 | #39 |
Ładnie, zazdroszczę. Może w przyszłym roku coś podobnego ...
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
25.09.2017, 15:33 | #40 |
Wojtku,
będzie więcej szczegółów jak znajdziemy czas, a wiesz jak jest zaraz po urlopie w pracy...jutro jeszcze jakiś wyjazd w delegację na 2 dni i nie ma kiedy. Zdjęcia idą z tel na szybko. Właśnie się organizujemy ze zdjęciami aby pościągać od wszystkich i wtedy coś więcej się wrzuci. Z grubsza: Środa start o 12.00, impreza już od granicy z UA - dwa pierwsze zdjęcia.. pękły dwa koniaki i wciąż było mało. CZWARTEK - połonina Śvidowiec, Bliznica Wlk, Stil, Ust Czorna - jazda we mgle, ze dwa kapcie CRF bo żona chłopu trzymaka zakosiła trzymaki i chłop jechał bez w teren.. Jeden KTM zgubił sprzęgło ale olej kujawski uratował sytuację. Przyszła noc, mgła i kapeć na szczycie Stila.. Dzięki czemu mgła opadła i przy dobrych światłach fajnie się zjechało. PIĄTEK - Petros i Howerla zaliczone, Orzeszki zaliczały glebę za glebą przy okazji kąpiąc się z kałużach po pół metra! SOBOTA - wytyczanie nowych ścieżek Lazeshchyna- Bukovel, na jednym podjeździe ze Strobusa to nawet koń się śmiał! Serio! Było ślisko, błoto i technicznie. Mimo złych prognoz z taką ekipą mieliśmy dużo szczęścia - deszcz nas omijał, przejaśnienia we mgle, ciepło w sumie. Jakby pogoda nie była problemem. XRa nie paliła na zimno więc Luky w nocy chodził ją co godzinę przepalić, Dylanowi prąd uciekał więc węzełki wiązaliśmy itd itd. Sauna też była i się działo..
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Opowieść o Strefie (Рассказ о Зоне)... | chemik | Trochę dalej | 17 | 13.09.2016 21:59 |
Strefa, Zona, Зона... | chemik | Kwestie różne, ale podróżne. | 8 | 11.03.2016 11:18 |
Białoruś maj 2014 czyli Пo слядах продкаў | spider2you | Trochę dalej | 28 | 28.11.2015 21:33 |
Мурманск город-герой [2011] | 7Greg | Trochę dalej | 24 | 26.06.2011 00:05 |
«Адреналин 2008»! Zlot w Łucku 22- 25 maja | ltd454 | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 31.05.2008 20:47 |