Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > NAT - Nowa (przyszła) Królowa > CRF 1000 L

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 27.06.2019, 17:05   #1
Romeo


Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 15
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 30000
Romeo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 5 godz 40 min 47 s
Domyślnie Naprawa gwarancyjna Hondy - koszmar klienta

W jakimś wątku już pisałem o moim problemie, ale że szlag mnie trafia napiszę więcej i jeszcze raz:
W zeszłym roku postanowiłem nabyć nowy motocykl. Mój wybór padł na motocykl znanej marki reklamowany jako „Pojedź wszędzie gdzie zapragniesz…” Udałem się więc do salonu Dos Toros w Tychach, wybrałem sobie model, który doposażyłem w niezbędne dla podróżnika akcesoria i w listopadzie ubiegłego roku stałem się szczęśliwym posiadaczem kultowego jednośladu. Zima szybko minęła, nastała wiosna i mogłem się cieszyć podróżami z moją nową królową. Niestety moje szczęście nie trwało długo. Po powrocie z majowego wyjazdu motocykl odmówił posłuszeństwa, co objawiało się rozłączaniem automatycznej skrzyni biegów (tak, tak wspaniałe DCT) i uniemożliwiało normalną i bezpieczną jazdę. Mając na uwadze że motocykl jest na gwarancji udałem się więc w dniu 16 maja br. do salonu w którym go nabyłem aby zgłosić usterkę. Miła Pani przyjęła moje zgłoszenie i motocykl pozostał w serwisie. Od tego miejsca rozpoczyna się koszmar zwany „procedurą serwisową”.
Po 4 dniach odebrałem telefon z serwisu, że problem faktycznie występuje, a komputer zgłasza błąd zbyt niskiego ciśnienia oleju w skrzyni. Stwierdziłem, że jeżeli mamy już zdiagnozowany objaw to naprawa nastąpi niezwłocznie. Jakież było moje zdziwienie gdy po kilku dniach dostałem koleją informację, że serwis czeka na urządzenie do pomiaru ciśnienia od gwaranta, a że urządzenia takiego nie ma w tej części Europy zostanie przesłane z Wielkiej Brytanii i potrwa to około tygodnia. Brzmiało to niedorzecznie, ale cóż czekam dalej. Po trzech tygodniach od zgłoszenia naprawy zostały wykonane testy na ww. urządzeniu, które potwierdziły że faktycznie występuje problem z ciśnieniem oleju ale nadal nie jest wiadomo co jest przyczyną. W serwisie otrzymałem informację, że nie mogą podjąć naprawy samodzielnie i czekają na dalsze wytyczne od gwaranta, który twierdzi że nie miał takiego przypadku więc nie wie co należy wymienić.
Po miesiącu oczekiwania wystosowałem pismo do Oficjalnego Importera kiedy nastąpi naprawa motocykla i jego zwrot. W odpowiedzi otrzymałem pismo następującej treści: „Szanowny Panie, z informacji jakie posiadamy wynika że usterka, która występuje w Pana motocyklu jest specyficzna i występuje w bardzo nietypowych warunkach. To wszystko sprawia że diagnostyka jest utrudniona oraz powoduje wydłużony czas niezbędny do prawidłowej weryfikacji naprawy. Wszystko wskazuje na to że niebawem motocykl będzie naprawiony. W imieniu ASO Honda - firma Dos Toros oraz Honda Motor Europe, bardzo Pana przepraszamy za wynikłą sytuację.”
W tym tygodni miną kolejne 2 tygodnie od otrzymanej odpowiedzi i nic o planowanej naprawie nie wiadomo. Ponieważ motocykl w serwisie stoi już 6 tygodni - sprawa została przekazana do kancelarii prawnej bo moja cierpliwość się wyczerpała.
Zrozumiałą rzeczą jest, że nawet nowe motocykle mogą się popsuć, ale podejście salonu oraz gwaranta w postaci - Honda Motor Europe jest naganne. Brak rzetelnej informacji, przeciągająca się w nieskończoność diagnostyka, oraz brak jakichkolwiek motocykli zastępczych przy tak długich naprawach dyskwalifikuje w moim przekonaniu te firmy jako godne zaufania.
Romeo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.