09.01.2012, 23:04 | #31 |
znowu mi robicie smaka na dwupaka
|
|
09.01.2012, 23:17 | #32 |
Witam
Co wy tak z tym kosztownym serwisem czteropaków. W 2000 kupiłem nowego 520. W 2008 sprzedałem z przebiegiem ok. 50 tyś. Po 11 tyś (jakieś 250 mth) wymieniono pierścienie i łańcuch rozrządu, po ok 28 tkm (ok 700 mth) tyś tłok. Do końca wał i sprzęgło nie robione. Kto mi powie, że zweitakt wyjdzie taniej. Tuz przed piędziestką to już ze mnie miękka faja, ale w 2003 byłem na Enduromani 4ty, w 2004 pierwszy (piszę "byłem" bo zawsze za nawigatora robię). Teraz mam DRZ, też kupioną jako nowa. Ma jakieś 16-17 tyś offu w kołach (te rowerowe liczniki). Wymieniłem stator bo miał zwarcie. Na to nie ma wpływu ilość suwów pracy silnika. Poza tym w obydwu zwykłe rzeczy które teren zjada migiem. Nie twierdzę że miałem/mam motki wycackane. Myję, jak mam coś zrobić, więc bardzo rzadko. Z resursami, zdarza się przeginam (jak jaki dłuższy wyjazd się trafi), ale robię te przeglądy i wymianę oleju/filtrów itp itd Wydaje mi się ponadto, że 2T jest dobry dla debiutantów wyłącznie w łatwym terenie i to jak nie popada za dużo. I w konkretne zadupia wozić trzeba z sobą extra wachę. Ale to takie moje starcze dywagacje. Pozdr rr |
|
09.01.2012, 23:25 | #33 | |
Cytat:
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
||
09.01.2012, 23:25 | #34 |
|
|
09.01.2012, 23:31 | #35 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Gliwice
Posty: 246
Motocykl: RD 07a i orange, ale biały-250 EGS
Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 38 min 13 s
|
520-tka ma wyjątkowo trwały silnik, a Ty kupiłeś Kata NOWEGO,i, z tego co piszesz, serwisowałeś go dla siebie i świadomie.
A wiele ze sprzętów do kupienia za małe pieniądze jest po prostu umordowanych życiem i panami Mietkami. Jak już w temacie mamy WRF to widziałem przypadek napawania wałków rozrządu w miejscu łożyskowania ( łożyskowanie w głowicy). Efekt - trza było głowicę kupić drugą. A to są koszta. W Kacie jest łożyskowanie toczne, odporne na przytarcie. |
09.01.2012, 23:38 | #36 |
Witam
Mam DRZ400EK7 ściągniętą zza wody (dzięki znanemu tu M). Ostatni hamerykański model. Silnik jak E, gaźnik jednak Mikumi (3x3, DJ(z SM) X3 ect, ect...), napinacz fabryczny. Przy okazji ostatniej wymianie oliwy (październik?) i kontroli luzów łańcuch był jeszcze OK. To co pisze BartekJ jest oczywiste. Pozdr rr |
|
10.01.2012, 00:09 | #37 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa/Natolin
Posty: 1,519
Motocykl: nie mam już AT
Przebieg: 99999
Online: 1 miesiąc 5 dni 20 godz 53 min 17 s
|
Dół da się zrobić mocniejszy nawet i full crossie są do tego specjalne dyfuzory i wydechy, ogólnie musi być wszystko zgrane aby 2T chodził prawidłowo.
rrolek , z nowym moto to wiadomo co się ma, chodzi o to że łatwiej reanimować trupa 2T jak trupa 4T. A smród 2T jest boski , na początku go nienawidzisz a później się uzależniasz do tego stopnia że czasami potrafię na chwilę odpalić dwupaka aby poczuć ten zapach w garażu. Z Afri tak nigdy nie robię
__________________
BMW R1150R Jawa 250 353 `58r Ostatnio edytowane przez KML : 10.01.2012 o 00:11 |
10.01.2012, 09:41 | #38 |
Zakonserwowany
|
3000 - 4000 zł to dużo na sezon ? Pisze na podstawie EXC 450 R , bo tą pomarańczą jeździłem najwięcej :
- 2/3 komplety opon i 1 komplet dętek 1000 - 1500 zł + musy na konkretny wyjazd 200 euro . - 2 łańcuszki rozrządu , uszczelki , pompa wody - 500 - 1000 zł - łożyska i uszczelniacze kół 150 zł , robię raz na sezon - olej i filtry , zmieniam co 400 - 500 km w zależności od oleju 500 - 700 zł - 2 zestawy napędowe - 700 - 900 zł - uszczelniacze i olej przód 200 zł , czasem się wyrzyga i trzeba dwa razy w sezonie zrobić . Nie stosuję zamienników . To podstawowe czynności eksploatacyjne , robiąc w warsztacie dochodzą dodatkowe koszty , ile nie wiem . Nie wkładam rąk do motocykla w sezonie , tylko jeżdżę , nie kupuje zjechanego złomu w promocyjnej cenie z Anglii . Normalna cena za EXC 450 R do jazdy z ostatniego roku produkcji na gaźniku to 5000 - 5500 euro , u nas kosztuje naście tys. , w czym jest różnica ? W dupie się przewala sprzedajacym i robią nieznajomym prezenty ? Dwupak nadaje się do szlifowania techniki i na tor . Jazda tym moto w grupie na przeprawówce to nieporozumienie jeśli przeważają czteropaki , pomijam smród i hałas , ale 2T zawsze z tyłu , bo nikt nie będzie rzygał w kasku mając go przed sobą . Nie wiem gdzie jeździcie swoimi 2T i w jakim terenie , ale w góry to moto się nie nadaje posiadając kiepskie umiejętności . Większość z grupy z którą kiedyś jeździłem popróbowała jazdy na 2T , ale jak szybko kupili tak samo szybko się rozstali . Mniejsze koszty utrzymania 2T różnią się w zasadzie brakiem łańcuszka rozrządu , dochodzi olej do mieszanki i częste wymiany tłoka . Regeneracja cylindra to zabieg na chwilę , nie zaprzeczam że wszyscy robią to do dupy , ja na takim bym nie jeździł . Trzeba mieć świadomość że zabawa w enduro i prawdziwa jazda to drogie hobby . Jak by ktos zapomniał to nowe moto do tyrania po krzokach kosztuje dychę euro .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. Ostatnio edytowane przez Adagiio : 10.01.2012 o 16:27 |
10.01.2012, 19:43 | #39 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Podkarpacie
Posty: 401
Motocykl: raczej juz nie bede mial
Online: 4 tygodni 7 godz 1 min 39 s
|
Babel a czemu myślisz że masz już łańcuszek do wymiany? Mierzyłeś czy dlatego że czasem go słychać. Jeżeli go po prostu słyszysz to ten typ tak ma. Na advrider.com i thumpertalk dużo osób na to narzeka. Lekarstwem jest MCCT. Ja mam na swojej 2400 mil przebiegu i też czasami go słyszę dlatego chcę przerobić na manualny. Co do wymian to piszą ludzie że na automatycznym napinaczu łańcuszki w DRZ szybko lecą. Nawet czytałem gdzieś o 5-7 tyś mil ale przeważająco przewija się jak dobrze pamiętam około 15tyś mil czyli jakieś 24tyś km
|
10.01.2012, 22:03 | #40 | |
Cytat:
http://www.youtube.com/watch?v=iu9ah...layer_embedded Poza tym już nie za bardzo trafiają strzałki na kolach rozrządu- co też jest oznaką wyciągniętego łańcuszka. Tak podpytuje o łańcuszek - bo ja mam potłuczony licznik (kupiłem po slizgu) i nie wiem jaki mam przebieg - może po tym by ocenił . Mój to 2007 rok - więc napinacz jest poprawiony - ale ponoć dali mocniejszą sprężynę - co nie wpłynęło korzystnie na wytrzymałość łańcuszka - ja czytałem o przebiegach rzędu 12 - 15 tys km . Poza tym moja to była SM a one bardziej dostają w dupę od użytkowników - zaobserwowane na ulicach Wa-wy - wiec np mozna liczyć że pewne rzeczy w silniku szybciej sie zużyją - zawory wydechowe już musiałem podregulować (ale ponoć to sprawka filtra powietrza KN - mam już gąbkę). |
||
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Honda XR 400, 600, 650 - Porównanie | Olek | Inne - dyskusja ogólna | 46 | 10.04.2013 00:12 |
porównanie - plusy i minusy kasków ... | yarecky2000 | Kaski | 73 | 15.09.2009 23:06 |
małe porównanie chłodnic | pałeł | Układ chlodzenia | 3 | 11.08.2009 00:16 |
Afripedia - porównanie RD07 i RD07A | podos | Regularne czynności serwisowe | 24 | 01.07.2008 09:02 |