Norwegia 2017

Napisał matjas

kto wie kto wie... może jak spadnie deszcz $$

W Norwegii w czasie deszczu jeździ się tak jak na suchym - na tamtych asfaltach to bez różnicy.
W zamian, codziennie wieczorem patrzysz na swoje opony z coraz większym przerażeniem i błogosławisz winkle za to że ścierają kanty kwadratu
Zdrówko,
Miszel

[matjas]

Miałem na myśli deszcz kasy.

A oni i tak jakieś szuterwy planują.

M

Napisał matjas

marzyłaby mi się taka podróż ale chyba nie dam rady się podpiąć niemniej jednak zapytam, czy wskazane przez Ciebie Dubel drogi są do zrobienia normalnym szosowym motocyklem, kierowanym przez nie do końca szosowego kierownika

Mysle e nawet R1 na slikach bys to objechal

[Sylwek_76]

Moim zdaniem,przejedziesz szosowcem.Trochę trudniej może być podczas obfitych opadów.Na Drodze Orłów,z początkiem sierpnia,padał śnieg z deszczem.

Spanie na dziko jak najbardziej wskazane,można (za pozwoleniem) rozbić się obok domostw.Ceny pól namiotowych nie są tragiczne.Ja jechałem sam i dlatego cena hytty była dla mnie wyższa.

A widoki,faktycznie,urywają dupę,choć Pamir lepszy .Może z racji szutrów?

[Pirania]

Napisał dubel

Wiem gdzie to jest jesli mial bym sie spotkac z kompanami na przyklad gdzies na dole w okolicach Kristinsand to czemu nie.

Dokładne datę jednak uzależniałbym od pogody.. Z PL przez Kopenhagę czy promem ? Prom 2,15h i 47E..

P.S
Ja już tam jestem..

Ja juz tu jestem od 2007

Mysle ze miedzy innym ten temat pomoze nam przetrwac zime

[Miras Sc]

W sensie, że będziemy w zimie marzyć o "gorącej" Norwegii?

[Emek]

Napisał Pirania

Dokładne datę jednak uzależniałbym od pogody..

Det fins ikke dårlig vær, bare dårlige klær.

Napisał Emek

Det fins ikke dĂĽrlig vĂŚr, bare dĂĽrlige klĂŚr.

Napisał Miras Sc

W sensie, że będziemy w zimie marzyć o "gorącej" Norwegii?

Nie, bedziemy pieprzyc kocopoly nie zasmiecajac innych tematow, nie myslac o tym co za oknem