![]() |
#31 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
Wszystko to godzi Suzuki Xf 650 Freewind.
Można kupić je ciągle w naprawdę zajebistym stanie ![]() SV 650 nie skręca, nie zwraca, i nieumiejętne korzystanie z hamulcy grozi katastrofą. Ostatnio edytowane przez rambo : 07.11.2012 o 00:45 |
![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
|
![]()
Kobiety do klawiatur
![]() Może warto nas posłuchać ![]() Skoro mają być asfalty i ma to być okres oswajania się z jednośladem, odpuściłabym enduraki i single. Jestem gabarytów przyszłej właścicielki... pierwszego moto. Moim pierwszym motocyklem była yamaha xj600 diversion, o której o dziwo nikt tu nie wspomniał. A to motorek godny zastanowienia. Ale zanim o nim, to o wątku: czy wielu z Was - kolegów wybrałby na pierwsze moto 125? Czy to nie odgórne ograniczenie samców wobec samic ![]() Ale jamaszka - bardzo przyjazny motocykl: czterocylindrowy silniczek jest łagodny, moto nie bryknie przy starcie, ale swoje konie ma i podróżuje się nim komfortowo. W mieście również spisuje się świetnie: wąskie, zwrotne, łagodnie przeciska się miedzy puszkami. Mimo swoich 190 [jakoś tak] kilo ma nisko środek ciężkości - to ogromny plus. Również z wysokością kanapy można sobie poradzić – nie jest wysoki, a na początek zawsze istnieje możliwość spuszczenia go dodatkowo na lagach. Pozycja za kierownicą... można nad tym popracować: ja podwyższyłam kierę i było prawie idealnie [do czasu porównania z późniejszą bmw f650 BYŁO idealnie ![]() Moto można zaopatrzyć w gmole, ale szczerze mówiąc zarówno mój, jak i mojej koleżanki, jeśli już leżał, to opierał się na rurze [lub stopce centralnej], ciężarku kierownicy i odrobinę na czubku owiewki. Kolejnym plusem jest dostępność tego modelu na rynku i ew. części zamiennych. Ja miałam chyba '96 czy '98 rocznik. Jest to przyzwoity Japończyk, może na początek wydawać się „duży”, ale po paru jazdach robi się „w sam raz”. Dzielnie towarzyszył mi w moich początkach, znosił mnie bez problemu, nie wywinął mi nigdy żadnego głupiego numeru. Mocy było dość, nie zmasakrował mi tyłka przy długotrwałych podróżach. Chyba nawet sama go kiedyś podniosłam przy parkingówce. Zdarzyło mi się zapędzić nim w las, na szuter – radził sobie bez zająknięcia. Dla zachęty zwizualizuję, widziałam też czerwone [choć nie wierzę, że kolor ma znaczenie ![]() ![]() Na co dzień: DSC06597.JPG i w trasie: DSC05341.JPG Powodzenia w wyborze ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
![]() |
![]()
Nic nie ujmuję Diversionce
![]() Plecałbym zaczać od czegoś na 2 garach w stylu CB500, Er-5, Suzi GS500 jeśli na asfalt of course ![]() Ostatnio edytowane przez ArtiZet : 07.11.2012 o 02:18 |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Administrator
![]() |
![]() Cytat:
![]() ![]() Jak czytam teksty że na pewno coś bedzie za duże i za ciężkie to mam ochotę podać przykład Bąbla, ogarniał 03 tam gdzie ci wyżsi mieli klopoty i polegli .
__________________
AT03 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 07.11.2012 o 08:30 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
taaak, świeży- od listopada 2004...
![]() |
![]()
a ja zdecydowanie popieram Rambiona- Suza Freewind będzie idealna- moto nieduże,zgrabne, niedrogie, nie wymagające skomplikowanej obsługi -jednogarniec, całkiem ładny i bywają czerwone
![]() -a mały dominatorek na pewno byłby z kolei tańszy..tylko trochę słaby ... -Dzieju- Bąbel to man a nie woman...tzn, ma więcej power ![]() ![]() ![]() pzdr Ostatnio edytowane przez Jarek : 07.11.2012 o 11:55 |
![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zwykły przechodzień...
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
![]() Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
![]()
Ja takim zaczynałem mając "wymiary" opisywanej Koleżanki. przyszłej motonitki(WSK125), a i to było podparte 2letnim rometowym doświadczeniem. Wtedy miałem około 13lat
![]() ![]() Cytat:
To jest moje zdanie i proszę sie już do tego nie odnosić...by potem nie było, że "kolejny wątek z serii" Jeszcze dwa słowa o Yamaha XJ600 Diversion Wilczyco podziwiam cię za twoje 1-szeMoto. Pokazuje to, że emancypacja kobiet dalej trwa i zwrot "słabaPłeć" idzie do lamusa! ![]() Jeżeli 125tki/250tki są "BEe" to mocno polecam dwa motocykle nowszej generacji, które można kupić w cenie około 10tys.zł KAWASAKI ER-6N YAMAHA MT-03 Z proponowanych, to jakoś tak "najlżej" prowadzącym wydaje się RAMBOwy Suzuki XF-650 Freewind, a NTVka najmniej brudząca ręce ![]() Pozdro Orzep
__________________
![]() -- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
taaak, świeży- od listopada 2004...
![]() |
![]()
zgodnie z tym co pisałem wcześniej- np takie coś: http://otomoto.pl/suzuki-xf-650-free...-M3311851.html
|
![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
http://otomoto.pl/suzuki-xf-okazja-f...-M3443814.html
aukcja podglądowa ![]() Wszytstkim samcom Alfa polecam przejażdżkę tym 46 konnym moturem ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]() Nie chcę tu nikogo na siłę przekonywać, ale uważam, że warto wziąć też xj-kę pod uwagę. Słabsze BMW F650 potrafi bardziej brykać niż ta japońska rzędówka. W skali długodystansowej warto wspomnieć, że ten model jest praktycznie bezawaryjny, a konstrukcja dopracowana przez lata produkcji ![]() ps. Fakt, teraz zmieniam motocykle na coraz "mniejsze", ale wynika to ze zwiększonej możliwości glebienia - tu liczy się ciężar... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
|
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() |
![]() |