Telefony "wszystkoodporne"

[Dzieju]

To bardziej chodzi o sposób funkcjonowania niż o model posiadany.
Można mieć i kieszonkowy telewizor do jeżdżenia po nim palcem ale nadal umieć patrzeć prze siebie a nie tylko w ekran.
Zalety owszem mają ale nadal solid daje radę.
Łańcuch każdy sobie sam zakłada albo na to nie pozwoli.

[Rychu72]

Znam takich co umawiają się z kolegami na piwo, a więcej kukają w srajfona niż udzielają towarzysko.

Biedni ludzie.

Niedawno na Planete+ leciał ciekawy program jak uzależniony gość robił sobie odwyk od telefonu i neta.

Nie zrezygnował z srajfona, ale ustalił sobie granice.

Wielu by się to przydało.

[Dzieju]

Leczenie proste , zabrać na miesiąc urządzenie i do lasu.
Jak po paru dniach nie zrobi sobie krzywdy z rozpaczy ze nie może palcem po ekranie jeździć to terapia może się udać
Chyba trochę zaśmiecamy temat.
Zdrowia dla jeżdżących palcem po ekranie.

[Neo]

A propos lasu - macie doświadczenia harcerskie lub szerzej wyjazdowe z cudzymi dziećmi? Rodzice potrafią zrobić awanturę, że dziecko nie ma w namiocie czy na polanie harcerskiej gniazdka żeby telefon naładować! Prąd na polanach jest (często z generatorów spalinowych) ale nie ma szans na zaspokojenie potrzeb ładowania setki telefonów dziennie
Powerbanki to już standard ale przy trzech tygodniach "w lesie" żaden nie zapewni ładowania na taki okres czasu. Są ludzie którzy to świetnie rozumieją ale część "dorosłych" przenosi "dramat" rozładowujących się telefonów na dzieci i potem jest płacz bo bateria pusta.

Dla mnie optymalny telefon to byłby model z klawiaturą qwerty, mocną baterią i odporną obudową. Niestety, mimo bycia informatykiem, nie ogarniam zwykłych klawiatur telefonicznych. Gdyby nie to, już pewnie bym kupił coś a la CAT B25. Miałem go w ręku, wygląda i w ręku czuć go bardzo fajnie. Tylko ta cholerna klawiatura dla mnie na razie nie do przejścia.

[Paluch]

Napisał fassi

Paluchu, mowisz 6 lat?

Dla mnie sie rozwoj telefonii komorkowej skonczyl na tym...



i JEDEN model dziala u mnie od 11 lat. Baterie tylko zmieniam i czyszcze go kompresorem.

... i to uczucie gdy siedzisz na klifie nadmorskim i gapisz sie w horyzont a reszta ludzi przeglada smartfony...

Faziku ale ja nie napisałem, że się solid skończył bo ... to raczej unmurgliś . Idzie do szuflady obok bateria i będzie zabierany zawsze jako backup. Poważnie myślę coby jeszce nową b2710 kupić na zaś. Co do horyzontu... Mam nadzieję nie zawężać zbytnio .

[żuk]

Teraz zwykłego Solida nie idzie kupić w normalnej cenie. Staje się towarem luksusowym chyba..

[jorge]

Napisał fassi

Paluchu, mowisz 6 lat?

Dla mnie sie rozwoj telefonii komorkowej skonczyl na tym...



i JEDEN model dziala u mnie od 11 lat. Baterie tylko zmieniam i czyszcze go kompresorem.

... i to uczucie gdy siedzisz na klifie nadmorskim i gapisz sie w horyzont a reszta ludzi przeglada smartfony...

Fazik naprawdę ma szufladę tego towaru

[Maurosso]

Taką nowinkę wrzucę, bo wiem że mało ludzi zna markę, a opcja wielce ciekawa:

Kruger&Matz Drive 4 Mini
http://www.krugermatz.com/pl/p/DRIVE-4-mini/2318

Po zapewnieniach motoroli i lg o nietłukących się i wodoodpornych ekranach (co w obu przypadkach skończyło się oczywiście pajączkiem na ekranie i lipną baterią), skusiłem się na tą opcję.

Ciekawostka taka, że jest to marka polska, która bazowała wiele lat na głośnikach i systemach car audio, a ostatnio wgryza się w segment elektroniki.

Jestem wielce zadowolony. Bateria trzyma spokojnie 2 dni, do trzech lub czterech relatywnie normalnego użytkowania.
Na pełnej jasności ekranu i włączonym GPS'em i nagrywaniem tracka po ponad 12 godzinach zostało trochę soku.

Jest cegłowaty, ale tak dobrze cegłowaty. Można obsługiwać jedną ręką, co w przypadku innych ceglaków było dla mnie niemożliwe.

Android hula szybko, OSMAnd czy google mapsy chodzą płynnie i bez zacinki.

Generalnie, biorąc pod uwagę ceny jakiś CAT'ów czy Solidów, oraz "jakość" chińczyków, to wydaje mi się że jest to topowa opcja w tym segmencie pod względem cena/jakość.

No i polskie...przynajmniej z marki.

Plusy:
-mega bateria
-relatywnie niska cena
-guziki fizyczne (a nie dotykowe)
-sprawia wrażenie solidnego w łapie
-2 karty sim
Z minusów:
-Długie ładowanie baterii
-cegiełka
-ekran mógłby być jaśniejszy/bardziej kontrastowy

[wilq.bb]

Telefonu nie znam, ale serwis gwarancyjny marki pochwalić mogę - dwóch znajomych ma tablety ichniejsze. W jednym było od nowości coś z wifi schrzanione, a drugi połączanie klawiatura ekran. Zrobili w ciągu tygodnia bez szemrania.

[fassi]

z moim telefonem jest jak ze stara afryka. Dobre to i wielu to wie...

Bo skad takie ceny za 15 letni nowy telefon?
http://www.ebay.de/sch/i.html?_from=...w=6310i&_sop=3

Stoi na mojej liscie dla Mikolaja

Jorge, nie gadaj za duzo bo w razie rewolucji ten telefon bedzie baardzo poszukiwany.
Paluch, kupuj rezerwy na czarna godzine bo nigdy nie wiesz czy smartfonu nie beda zdalnie zablokowane

A tak wogole to czuje sie dyskryminowany bo nikt nie chce napisac wirusa dla mojej nokii

I te smsy po zakupie karty SIM " za chwile wyslemy Ci ustawienia dla Twojego smartfona, potwierdz otrzymanie"
... i nic nie przychodzi i smutno mi sie robi.

Ciekawym jestem jak padnie na jakis czas internet, to wtedy smartfon mozna uzywac do np.. gry w weza

W sprawie zerkania na smartfony, kumplom mowie zeby tego nie robili przy piwie bo przyszli pic piwo i wqurwia mnie to niemozebnie. Kobiety maja jeszcze gorzej, szczegolnie te ktore mi sie podobaja bo mowie na poczatku ze przy mnie moze zerknac 3 razy na telefon w mojej obecnosci. Pozniej moze zerkac na niego ile chce ale bezemnie. Bo kiedys to bylo tylko jedno zerkniecie, pozniej 2, a teraz co 2 minuty 3 razy cos tam sprawdzaja. Niby kazdy mowi: nie patrze tak czesto, uzywam tylko jak trzeba, a dla mnie to brzmi jakby mowil alkoholik: ja nie pije duzo.

W Niemczech, kto chcial to zainstalowal sobie taki program zliczajacy czas uzytkowania smartfona. To sa wyniki:

pira.jpg -
tu miala byc fotka ale nie chce byc: uzytkownicy 18 - 29 korzystaja 242 minuty na dzien ze smartfona

240 minut Przeca to jest 6 godzin!! Dziennie!! 89 dni w roku!! Fajnie jest zycie wiedzac ze sie nigdy nie umrze...

Aby nie wyjsc na marudy smartfonowego, dopuszczam uzywanie smartfonow zawodowo, czyli w godz pracy. Fajne urzadzenie, szybkie i w cholere potrafi. JA jeszcze nie nauczylem sie obslugimac dlatego nosze w plecaku malego laptopaz z internetem, kamere i kabel USB w aucie mam stare navi, na moturze jezdze na oko

I zeby nie odchodzic od watku, wszystkim innym polecam zakup nokii 6310i. Zdzierzy naprawde wiele, coraz wiecej ludzi mowi " masz najlepszy telefon", kumple dzwonia do Ciebie bo wiedza ze albo sms albo dzownienie i czesto wybieraja to drugie. Szef w pracy wysle mejla do wspolpracownika ze smartfonem bo na PEWNO go przeczyta, a ja dopiero rano.

Jak widac same zalety ze starego poczciwego zelastwa