|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
12.07.2022, 14:54 | #1 |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Zgierz
Posty: 190
Motocykl: była AT jest TA
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 4 godz 28 min 24 s
|
Tomek, cieszę się, że tym razem Ci się udało odwiedzić miejsca Rzezi Wołyńskiej i uczcić pamięć zamordowanych.
|
13.07.2022, 18:30 | #2 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,636
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 4 dni 23 godz 54 min 30 s
|
Zbyszek, ja też się cieszę, bo kiedyś może być to ten ostatni. Miałem cichą nadzieję, że pojedziesz tam z nami, ale mam dwa zdjęcia dla Ciebie, dotyczące naszych wspólnych poszukiwań
droga.jpg Po tych kilku dniach festiwalu w mediach pojawiło się wiele rozterek odnośnie przyszłości, odnośnie miejsca wołyńskiego ludobójstwa w relacjach międzynarodowych. Temat jest gorący, bo nigdy nierozliczony. Bije po oczach ekwilibrystyka słowna i składane obietnice. Wciąż obietnice. Tyle samo warte, co obietnice pijaka, chociaż teoretycznie niby tak samo realne. Ciąg dalszy inżynierii społecznej popieranej przez nieświadomą część naszego społeczeństwa, niemającej podstaw zdroworozsądkowych, samozachowawczych, skierowanych na bieżące korzyści i to nie nasze. Minęło 30 lat od powstania państwa UA i kult wołyńskich morderców rozrósł się z dziesiątek procent po przecinku do kilkudziesięciu przed przecinkiem, z realnymi wpływami (badania studiów wschodnich). Wołyń to nie całe nasze życie, ale jeden z aspektów wpływający na dzisiejsze postawy, poczucie sprawiedliwości i bezpieczeństwa. Zapanował jednostronny entuzjazm, pomijający nasze prawa do pochowania ofiar i szacunku pamięci o nich. Kat staje się bohaterem. Bohaterów UA wybiera sobie sama, ale my wcale nie musimy ich uznawać, a możemy nawet zakazać, żeby wrażliwych oczu nie drażnił choćby taki znak na ukraińskim samochodzie parkujący w moim mieście: sam.jpg Przesłał mi go jeden ze współtowarzyszy wyjazdu, który pierwszy raz był w miejscach ludobójstwa i nie przypuszczał, że taki mały znaczek może tak zaboleć! Wcześniej pewnie nie zwróciłby na niego uwagi, ale obcowanie z tragedią wyczula. Nadal naiwnie mamy liczyć na zrozumienie i współczucie? W tym dzieli nas cywilizacyjna przepaść. Niestety, w podobnym tonie będzie mój komentarz do mojego zdjęcia z Leszniewa: czek.jpg Po zmianie dowodzenia w OUN pod koniec 1942r, ukraińscy dowódcy zatwierdzili realizację czyszczenia z obcego elementu terenów pod przyszłe państwo- UA miała być etnicznie czysta, jak szklanka wody. Ta teza o czystości nacji budziła politowanie na samo wspomnienie kilkuset lat wcześniejszych zależności choćby od Mongołów i totalnego wymieszania, niemniej ochoczo przystąpiono do likwidacji „obcych”- Polaków, Czechów, Ormian. Żydów wymordowano rok wcześniej w ramach akcji niemieckiej. W Leszniowie powstała samoobrona mieszkańców i uciekinierów z innych wiosek. Powstała w oparciu o dawne klasztorne mury obronne i budynek kościoła bernardynów z 1629. I co chwalebne, nie została nigdy zdobyta. Mimo wielu krwawych walk przetrwała krwawy Wołyń 1943, przetrwała mordy z 1944 i ciągle nękana przez banderowców trwała aż do wyzwolenia przez sowietów. Niestety zdemilitaryzowani Polacy wciąż ginęli w skrytobójczych mordach aż do 1947. Tragicznym rozwiązaniem dla Polaków z Leszniowa pozostało ich wysiedlenie. Groteskowo wygląda ten dzisiejszy ukraiński punkt obrony na tle pozostałości po polskiej obronie przed Ukraińcami z UPA sprzed prawie 80lat. |
13.07.2022, 18:40 | #3 |
Zarejestrowany: Jul 2020
Miasto: Olsztyn
Posty: 562
Motocykl: ATAS DCT 2018
Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 31 min 26 s
|
Słuchałem wczoraj wywiadu z prof. Włodzimierzem Osadczym. Mówił m. in o tym, że wg. ostatnich badań 80% Ukraińców uznaje Banderę i Suchewycza za bohaterów narodowych. To jest jakiś dramat. Co trzeba mieć w głowie, aby tożsamość narodową budować na przykładzie banderowskich zbrodniarzy i fałszywej historii.
|
13.07.2022, 19:08 | #4 |
"Co trzeba mieć w głowie, aby tożsamość narodową budować na przykładzie banderowskich zbrodniarzy i fałszywej historii."[/QUOTE]
Zależy z jakiej perspektywy to widzisz
__________________
"Podróż jest lepsza niż dotarcie do celu" |
|
13.07.2022, 19:36 | #5 |
Zarejestrowany: Jul 2020
Miasto: Olsztyn
Posty: 562
Motocykl: ATAS DCT 2018
Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 31 min 26 s
|
Myślę, że to nie kwestia perspektywy, a przyzwolenia państwa do rozwoju ruchów neobanderowskich. Gdyby państwo zwalczało tego typu organizacje, a nie je otwarcie promowało, nie byłoby problemu. Wiele organizacji międzynarodowych od kilku lat apelowało do ukraińskich władz o zrobienie z tym porządku. I totalna olewka w temacie. Jak państwo, które pretenduje do UE pozwala na cos takiego? Dla mnie jest to nie do zaakceptowania.
@ATomek banderowska flaga podchodzi pod propagowanie faszyzmu lub ustroju totalitarnego. Trzeba zgłaszać odpowiednim organom. Art. 256 § 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. |
13.07.2022, 21:08 | #6 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,238
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 1 tydzień 1 dzień 18 godz 53 min 0
|
ATomek, dziękuję za to co robisz i jak robisz.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
13.07.2022, 21:34 | #7 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,636
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 4 dni 23 godz 54 min 30 s
|
Dzięki wszystkim za uznanie.
Mnie tutaj bardziej chodzi o ludzką wrażliwość, od której cokolwiek dobrego się zaczyna, a właściwie podkreślam tu jej brak. Świadomy wybór, np. naklejenie takiego znaczka w Polsce, gdzie wiadomo jakie są nastroje odnośnie postaci Bandery jest bezczelną zagrywką, pozbawioną jakiejkolwiek empatii i szacunku dla nas. To buta, która niszczy wizerunek pracowicie gromadzony przez wielu innych Ukraińców. My też mamy swoje prawa. Wspomniałem o eliminacji obcego elementu w czasie wojny wymieniając różne narodowości, ale nie wspomniałem o 30-40 tyś obywateli IIRP pochodzenia ukraińskiego (wtedy dla odróżnienia Rusinów) zamordowanych przez czynowników z UPA za brak współpracy w krwawym dziele, za żonę Polkę, za poratowanie uciekinierów itd. Ukraińcy zabijani przez Ukraińców w imię czyszczenia nacji- czy to jest pojmowalne? Wiktor Poliszczuk podkreśla, że jakiekolwiek zafałszowanie historii pochodzi tylko i wyłącznie od historyków z kręgów neobanderowskich. Pozostali hołdujący prawdzie są marginalizowani. To jest ta zasadnicza różnica, która prowadzi do konfliktów w ogólnej dyskusji. Tu błędem jest uogólnianie postaw w jakąkolwiek stronę. Staram się to wyraźnie to przedstawiać. |
14.07.2022, 02:16 | #8 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,636
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 4 dni 23 godz 54 min 30 s
|
mi.jpg
Wizytę w Podkamieniu zaczęliśmy od benzyniarni. Jak wspomniałem, byliśmy przygotowani na kombinacje z tankowaniem, ale miła pani stwierdziła, że jak dla nas, to nie potrzeba żadnych mecyi "bo wy tu co rok, a zresztą to i tak polskie paliwo". I tak jak na każdym postoju chwila rozmowy o warunkach życia w czas wojny. Mimo smutku w oczach miło tak porozmawiać. kl.jpg przew.jpg Podkamieniecki klasztor- dawne miejsce pielgrzymek zwane Podolską Częstochową - nadal w głębokim remoncie. Zakonnicy go opuścili, bo życie w nim zbyt surowe i jak to wszędzie dzisiaj- "obić się nie chce a wymagania wynagrodzenia duże". Został jedynie kościelny nadzorujący ślimaczące się budowlane roboty i z konieczności odmawiający codzienne tradycyjne modlitwy. Prace wykonuje zaledwie trzech miejscowych murarzy. Panuje bałagan. Zdewastowane płyty nagrobne dominikanów sprzed kilkuset lat, o które dwa lata temu była awantura z konserwatorem, a które w zeszłym roku fotografowaliśmy ze Zbyszkiem leżące w śmieciach, dziś, choć połamane, leżą na dziedzińcu wkomponowane w trawnik. Zastanawia mnie, czy przy jego koszeniu nie ulegną dalszej dewastacji? A może o to właśnie chodzi? Niestety obserwując roboty w kościele łatwo mi w to uwierzyć nag.jpg ko.jpg ko1.jpg ru.jpg Korzystamy, że kościelny rozmowny i dysponuje kluczami do wszystkiego i zaglądamy, gdzie się da. Niestety kościelny mówi, żebyśmy nie wierzyli, że w kościele zginęli ludzie. A na pewno, to nie Ukraińcy ich mordowali. Ukraińcy to ratowali Polaków. W dwa tygodnie po mordzie w Hucie Pieniackiej, w klasztorze i wokoło niego przy próbie ucieczki zabito kilkaset osób i drugie tyle na dole w mieście tych, których ukrywali ukraińscy sąsiedzi. Łącznie mówi się o 600 Polakach. Sprawcy ci sami, co w HP. Niestety kościelny wymówił się od wpuszczenia nas na wewnętrzny dziedziniec ze studnią. Zacierając ślady mordu, w tym wrzucone do studni dzieci zasypano gruzem i zabetonowano o czym świadczy jej kilkumetrowa mniejsza głębokość, czemu kościelny również zaprzeczył. Uznał też za nieprawdziwy kilkodniowy rabunek dominikańskich skarbów, jakie nagromadzili przez kilkaset lat. Wywożony furmankami ostatecznie w większości trafił wraz z diasporą ukraińską do Kanady pozwalając jej się urządzić. Wartość zrabowanego majątku w złocie i ozdobach szacuje się na kilka mln dol. Skorzystaliśmy z możliwości zajrzenia do zamkniętej kaplicy, gdzie jest wystawione tzw rozpięcie, czyli wizerunek Chrystusa na krzyżu wykonany w XVIIIw przez artystę lwowskiej szkoły rzeźby barokowej Franciszka Oleńskiego- ucznia Pinsla sponsorowanego przez Potockich. Z racji hierarchii wiele takich dzieł przypisanych jest mistrzowi Pinslowi i umieszczonych dziś w Luwrze jako dzieła ukraińskiego baroku. Ot, kolejna dziejowa sprawiedliwość. Zawiłe są losy ochrony przed grabieżą tego wyjątkowo realistycznego dzieła chr.jpg mb.jpg Po remoncie, na swoje miejsce wróciła kolumna z Matką Boską- wizytówka klasztoru Ciekawa jest historia rusztowań wokoło kościoła, które stoją tyle lat, że same w sobie stały się zabytkiem. Według kościelnego na papierze rusztowania są utylizowane co kilka lat pom.jpg Na cmentarzu miejsce pochówku ofiar wyjątkowo zadbane podobno staraniem miejscowych , którzy wiedzą, że Polacy jeszcze długo tu nie przyjadą. Podobnie w nieodległych Palikrowach- miejsce kaźni 365 Polaków wykoszone i wysprzątane, co dobrze świadczy o naszych relacjach. PA.jpg Ostatnio edytowane przez ATomek : 14.07.2022 o 03:34 |
01.08.2022, 15:28 | #10 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,636
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 4 dni 23 godz 54 min 30 s
|
Niestety wizyta w Podkamieniu i nieodległych Palikrowach uświadomiła mi miałkość ukraińskiej narracji o przyczynach ludobójstwa- czyli rzekoma wojna polsko-ukraińska, lata społecznego ucisku, akcje odwetowe itp. bzdury.
Palikrowy mogą być przykładem wzorowej akcji eliminacji żywiołu polskiego spośród Ukraińców z dosłowną selekcją mieszkańców wsi przeprowadzoną na łące. Ty Polka, ty Polak i ty Polak na prawo, ten Ukrainiec swobodny- na lewo.. Na przestrzeni dwóch lat sposób mordów został dopracowany w szczegółach. Nie było miejsca na chaos, czy palenie dobytku ofiar. Liczył się czas, bo kolejna wioska czekała i liczyło się mienie ofiar, które było ponętne dla sąsiadów. We wsi status społeczny jednych i drugich był niemal taki sam. żródło.jpg Żar się leje z nieba. Ochłody szukamy u wywierzyska Bugu. W sklepie zamawiam dla wszystkich po kubku zimnego, beczkowego kwasu i dostaję go bezpłatnie, w ramach skromnej wdzięczności za obecną, pomocową postawę Polaków. Właściciele przez łzy wspominają o córkach w Polsce.. Panuje dobra atmosfera współpracy- Marek sponsoruje miejscowemu pijakowi flaszkę Jednak nasz nastrój mąci widok świeżo wyciętej kozikiem w ławce swastyki. Oczywiście traktujemy ją jako ruską prowokację i odjeżdżamy. Ot cały koloryt mojej ukrainy już nie tylko zielony.. Kierujemy się do Huty Pieniackiej, ale jedziemy dłuższą drogą. Zaczynam doceniać te wszystkie drogi na skróty, bo na niby lepszej drodze łeb na wybojach podskakuje tak samo, tylko dłużej. No, ale staramy się oszczędzić zawieszenie VStroma. Niestety same chęci to za mało i moto wesoło posikuje na wybojach. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
4 slot Huta Pieniacka | piotrekk | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 20.09.2013 20:44 |
Huta Pieniacka | Barył | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 04.08.2011 10:53 |
I Kaszubski Zlot Motocyklowy - 14.08.09r. | Ciapek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 17.08.2009 14:13 |
IX Ogólnopolski Zlot Motocyklowy | JuIo | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 28.07.2009 00:13 |
Zlot Motocyklowy Niechorze 24-26.07.09 | vostock | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 7 | 23.07.2009 13:06 |