![]() |
|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,796
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 3 tygodni 4 dni 3 godz 53 min 31 s
|
![]()
ATomku, dzięki!
A Wojtek albo napisze listę polskich ludobójstw o które prosi ATomek albo przeprosi. Bo ja zacznę pisać że Niemcy zostali napadnięci przez nazistów i zmuszeni do zrobienia wojny. A te zbiorowe mordy to incydenty.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
ATomku -
1) "Jeśli nie przemawia do Ciebie świadectwo Stanisława Srokowskiego- człowieka wielkiego formatu i bezpośredniego świadka ludobójstwa, to ja nawet nie próbuję.". Ja się zupełnie nie odnosiłem do oceny formatu człowieka. 2) "proszę o jego dowody". Znalazłem je w IPN. Najczęściej w Lublinie, czasem w oddziałach terenowych zlokalizowanych na Zamojszczyźnie. Te dwadzieścia parę lat temu mieli w bibliotekach wydzielone działy na polskie opracowania zbrodni popełnianych przez Polaków na cywilnych obywatelach Ukrainy. Już w nowszych czasach mniej czytałem i będąc w Wawie. np. - opracowanie IPN: Polacy i Ukraińcy pomiędzy dwoma systemami totalitarnymi 1942â1945, cz. 1â2 - IPN - wystawa sprzed 20 lat (Biuro Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej â Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddział w Lublinie). - G. Motyka, Od rzezi wołyńskiej do âAkcji Wisłaâ, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2011 - Mariusz Zajączkowski, Ukraińskie podziemie na Lubelszczyźnie w okresie okupacji niemieckiej 1939-1944, IPN, ISP PAN, Warszawa-Lublin 2015 . "Edyta tego postu w tym cudzysłowia: jeszcze jednej dobrej bibliteki. Definicje ludobóstwa, zbrodni wojennej, ale również inne źrósła Biblioteka Międzynarodowego Prawa Humanitarnego Polskiego Czerwonego Krzyża im. dr. Mariana Flemminga ul. Mokotowska 14, V piętro, pokój 512 00-561 Warszawa Wartro tam zadzwonić i się umówić. Nie zawsze są otwarci" 3) Sprowadzanie kto był agresorem, a kto nie - tego nie dotyczy moja dyskusja; dotyczy tego, czy my popełniliśmy zbrodnie na Ukraińcach tak, jak oni na Polakach; tego, że my również nie dbamy o miejsca kaźni etc. ATomku - czy uważasz, że Polacy nie mordowali niewinnych ukraińskich cywili (również w kościołach, podczas nabożeństw)? Jeżeli tak uważasz to podaj źródła na to proszę. |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]()
Atomek, dzięki.
![]()
__________________
kto smaruje ten jedzie |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
mazeniak stalinowskie metody: nie wiem jak z tym ATomkowi który napisał "to proszę o jego dowody." Ja proszenie o źródła tak nie traktuje
|
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2015
Miasto: Garwolin
Posty: 66
Motocykl: NAT
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 16 godz 46 min 18 s
|
![]()
Pięknie i z ogromnym wyczuciem piszesz ATomku o tak bolesnej dla nas Polaków historii.
Dziękuję.
__________________
RD |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |||
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,710
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 4 dni 51 min 37 s
|
![]()
Zmierzyłem się z Rzezią Wołyńską i wygrałem. Chociaż dotyka ludzkiej tragedii, to jestem spokojny. Chociaż ma żałobne barwy, bije z niej jasny blask czystych sumień ofiar. Może tak piszę, bo jest przeddzień Wszystkich Świętych?
Podjąłem wyzwanie z perspektywy przeciętnego człowieka- motocyklisty, bez jakiegokolwiek wsparcia bazy- nie należę do jakiejkolwiek organizacji ani nawet stowarzyszenia. Jedyną motywacją był towarzyszący mi tam dreszcz emocji zwiastujący pasję. Dziś widzę analogię problemu Rzezi Wołyńskiej do sytuacji w tym forumowym wątku: Istnienie źródeł w archiwach to jak treść w tym temacie. Choć skromna i niewyczerpująca, to jednak zawiera linki do publikacji, wywiady, relacje, zdjęcia w łatwiej formie, wystarczy przeczytać bez konieczności żmudnego ślęczenia nad dokumentami. Mimo to, po latach zapomnienia pojawił się wcale nie nowy problem powiązania historii z polityką i ideologią, mającą w pogardzie prawdę historyczną. Sami zainteresowani i ich spadkobiercy milczą, bojąc się pustego szumu medialnego, tzw odprysków i zmęczenia tematem. Tytuł i założycielstwo tego wątku należy do Piotrka z Rodziny Hutniackiej, który po ciężkim wypadku na motocyklu na UA stracił tu swą aktywność na rzecz mojej aktywności- niezwiązanego bezpośrednio z historią miejsca. Podobne jest też zainteresowanie- od akcji- do akcji, ale tu 80lat robi swoje. Problem trwa i wątek trwa. Chciałbym się odnieść do słów wojtekk, który jakoś tak niefortunnie odczytuje akcent zawarty w moich wypowiedziach, że robią się z tego korekty, sprostowania, a w ich gąszczu ginie przesłanie zawarte w moich, ale również w jego wypowiedziach. Choć i tu, jak w archiwach, jest wszystko do sprawdzenia, to komu się chce przez to wszystko przebić, żeby odnaleźć sens? Ja piszę Cytat:
otrzymuję odpowiedź: z której wynika, że się porozumiewamy jak gęś z prosięciem, co urąga tematowi. Cytat:
Wojtekk. Dziękuję za podanie linków do źródeł. Ta lektura w imponujących tysiącach stron odnosi się do wszystkich ofiar. Relatywnie skromna ich część dotyczy ofiar ukraińskich, a już minimalna to zeznania świadków z jednoznacznym wskazaniem Polaków jako morderców; w większości mówi się o sprawcach nieustalonych, lub mówiących po Polsku. Oczywiście są też zeznania bezsprzecznie dotyczące Polaków, obciążające nasze polskie sumienie. To kolejne podobieństwo naszego wątku do Wołyńskiego Ludobójstwa: Kto ma czas i przebrnie przez te tysiące dokumentów, podobnie, jak z tym, co na forumie jest napisane dwie strony wcześniej? W naszej wymianie słów pojawiło się słowo „agresor”. Warto pochylić się nad nim mocniej, by było jasne. Wikipedia: „Agresor to napastnik dokonujący aktu przemocy; w konflikcie między państwami- narodami, agresor to ten, który napadnie pierwszy. Agresorem nie jest państwo napadnięte, które w swej obronie odpowie zbrojnie.” Uściślijmy. Zbrodnie ludobójstwa, które są tu przedmiotem zostały popełnione w granicach II Rzeczpospolitej będącej pod okupacją Niemiec i Rosji, a w latach późniejszych Niemiec. Mówimy tu o zbrodniach obywateli polskich narodowości rusińskiej- ukraińskiej, którzy kolaborując z okupantami liczyli na utworzenie własnego państwa z terenów innego państwa. Zbrodniach na współobywatelach Polski innych narodowości- Polakach, Żydach, Ormianach, Czechach, Niemcach, Łemkach lub współbratymcach Rusinach- Ukraińcach, po wielu latach egzystencji w sąsiedztwie, często bardzo dobrym sąsiedztwie, lub w związkach rodzinnych. Zbrodniach nie „za coś”, a tylko w ideologiczne imię samostinnej Ukrainy. I skąd to zdziwienie, że napadnięty nie daje się zarżnąć, a organizuje się w samoobronę? Zupełny brak wczucia się w sytuację Ukraińców marzących o własnym państwie. Dziękuję za sprecyzowanie Twojej postawy i decyzji: Cytat:
Co do idei pojednania, to nie jest mi obca, choć nie jestem uprawniony, by zabierać jakiekolwiek stanowisko. Mój pierwszy samotny wyjazd był z nadzieją i w poszukiwaniem miejsc prób tegoż pojednania. W 2004 w Zarwanicy z inicjatywy dwu kościołów 200 tys ludzi stawiło się z nadzieją na jego rozpoczęcie. Niestety hierarchowie kościoła ukraińskiego łamiąc ustalenia stron, ogłosili własną jego wersję, której strona Polska nie mogła zaakceptować. Zabrakło pokornego przyznania się w prawdzie do swoich win i w rzeczywistej skali. Do dziś postępuje betonowanie tegoż stanowiska widoczne w transformacji ukraińskiego kościoła narodowego, szeregu ustaw sejmu UA, czy choćby sondaży poparcia inicjatyw nacjonalistycznych. Zwykli ludzie mogą mówić co chcą. Przykład różnicy interpretacji medialnej faktów: Łabowa- wieś łemkowska spalona przez UPA, bo nie chciała być ukraińska, jako, że Łemkowie to Karpatorusini https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnos...-oddzialy-upa/ a tak to wygląda na stronach apokryfu ruskiego- Ukraińskich Zasobów Naukowych Bogdana Huka i przyjaciół: https://www.apokryfruski.org/kultura...czyzna/labowa/ Zwiędły też oczekiwania ze strony naszego rządu; podobno to nie najlepszy czas na pojednanie, choć zbliża się okrągła, 80 rocznica. |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |||
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,710
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 4 dni 51 min 37 s
|
![]()
Jest mi bardzo przykro, że muszę wrócić do tematu ofiar ukraińskich Rzezi Wołyńskiej, choć jak mi się wydawało wszystko sobie wyjaśniliśmy.
Cytat:
Przeczytałem majstersztyk propagandowy budujący napięcie w górnych granicach skali, a w nim słowo TYSIĄCAMI. Wojtek! Kto? Kiedy? Gdzie? Cytat:
Wojtekk . Kiedy poprosiłem o dowody, przytoczyłeś sporą listę publikacji sugerującą, że tak wiele im poświęcono. Niestety, po raz kolejny zaznaczam, że dotyczą całości zagadnienia ludobójstwa ukraińskiego z lat 1939-1946 a tylko w niewielkiej jego części- proporcjonalnie do rzeczywistego stanu- dotyczą ofiar ludności ukraińskiej jako strony konfliktu. Podejrzewałem, że są zbyt enigmatyczne i sprawdziłem jedno ze źródeł z Twojej listy, na które się powołujesz. Tym bardziej, że ponowiłeś oskarżenie i nawet podbiłeś stawkę. W jakim celu? Akurat mam pod ręką: Cytat:
Podana przez Ciebie ww publikacja w rozdziale „Próba bilansu: wojna w wojnie" na str.448 od góry czytamy: „Akcje polskie wymierzone w ukraińską ludność cywilną normalnie wywoływałyby spore zakłopotanie, ale bledną one w zestawieniu z ofiarami poniesionymi przez stronę polską. Przy czym na Wołyniu relacja strat jest wprost porażająca: po polskiej stronie padło może nawet 60 tysięcy ofiar, po ukraińskiej zaś raczej nie więcej niż 2-3 tysiące.” I na wcześniejszej stronie: „W Galicji Wschodniej zostało zabitych 1-2 tysiące Ukraińców…. …. Ogółem do 1947 10-11tysięcy, do 15 tysięcy zabitych. Także w tym wypadku podawanie wyższych liczb nie ma żadnego umocowania w badaniach naukowych. Podkreślmy to wyraźnie- spotykane w ukraińskich podręcznikach liczby 30, 50, czy nawet 70 tysięcy zabitych Ukraińców są po prostu wzięte „z sufitu”.” Przytoczyłem Twoje źródło, choć wyliczenia Motyki podważa ukraiński archiwista Wiktor Poliszczuk twierdząc, że podana wyżej liczba zawiera również ukraińskie ofiary terroru służby bezpieki UPA wobec pobratymców. Na koniec jeszcze jeden cytat z Twojego ww. źródła, który dotyczy polskiego rozkazu wojsk. dow. Okręgu „Lubonia”: „Zalecam prowadzenie walki z grupami ukraińskimi z całą bezwzględnością i surowymi rygorami, a szczególnie w akcjach odwetowych za rzezie całych polskich rodzin. Dla morderców kobiet i dzieci nie ma pobłażania. Nie odwzajemniajmy się w walce mordami kobiet i dzieci ukraińskich... Z całą surowością będę pociągał do odpowiedzialności dowódców i żołnierzy, którzy by posunęli się do takich niegodnych czynów...” Polecam zestawienie tego rozkazu z jakimkolwiek rozkazem np. Kłyma Sawura, głównodowodzącego UPA. Reasumując podejrzewam, że chcesz Wojtku wzbudzić twórczy ferment mający nas przygotować do pojednania, ale w mojej ocenie wprowadzasz chaos, zdenerwowanie i podejrzliwość o nieczystą grę. Twój wybór. Bez chronologii- określenia od kiedy pojawiają się ofiary po obydwu stronach, liczb, braku kontekstu i ogólnie płytkiego zestawienia nie ma zrozumienia problemu. PS Kontrowersyjne określenie „metody stalinowskie” zostało użyte w tym wątku w odpowiedzi na Twoje żądanie ode mnie dowodów na nie popełnienie zbrodni- tak, jak to robili stalinowcy, a nie jak później zręcznie przekręciłeś -na moją prośbę o Twoje dowody zbrodni. W ten sposób wprowadzasz zamęt i zręcznie kreujesz się na pokrzywdzonego. |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,796
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 3 tygodni 4 dni 3 godz 53 min 31 s
|
![]()
ATomku, czapką z głowy omiatam buty motocyklowe twe.
Jak zbiore myśli to swoje opiszę o metodach manipulacji naszego Wojtka, który to zarzuca mi wygonienie gejów z forum, tak jak i Polacy popełnili ludobójstwo. Bez dowodów, bez moich wypowiedzi stawia mi zarzuty i trzyma mnie w forumowym gułagu z hasłami "jednoczenia forum" i "celowego kierowania forum w dobra strone". Wąsaty Józek piekloszczyk klaszcze pod murami Kremla. I te tajne listy z karami śmierci dla userow, wystarczy wąsa domalować i wyjdzie Beria wypisz wymaluj Jestem Niemcem z dziada pradziada, ale za polski honor będę walczył do upadłego i żadna kanalia go nie splugawi. ATomku, dziękuję za odwagę! Ps. Skopiujcie moja wiadomość dla Wojtka i wstawcie ja poniżej , bo ja siedzę w jego gułagu (lista ignorowanych) aby wiedział że szklanka została potłuczona i żadne jego "przepraszam" nie poskleja jej do kupy. Dziękuję
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Fazik, proszę Cię kurwa nie tutaj. Zostaw ten temat czysty.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Międzyrzec Podlaski
Posty: 172
Motocykl: RD04
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 14 godz 10 min 44 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
4 slot Huta Pieniacka | piotrekk | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 20.09.2013 20:44 |
Huta Pieniacka | Barył | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 04.08.2011 10:53 |
I Kaszubski Zlot Motocyklowy - 14.08.09r. | Ciapek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 17.08.2009 14:13 |
IX Ogólnopolski Zlot Motocyklowy | JuIo | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 4 | 28.07.2009 00:13 |
Zlot Motocyklowy Niechorze 24-26.07.09 | vostock | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 7 | 23.07.2009 13:06 |