XL 750 transalp

[Melon]

Ciekawie rozumujesz gdzie nie powinien być smok i, że syf się tam zbiera. No najczyściej jest pod pokrywą zaworów.

[zimny]

Znaczy się, będzie akcesoryjna miska olejowa pewnie

Sprzęt jest git, poza dzbanem na dole to wszystko całkiem spoko. A to jest do przejścia jak nie jest niżej niż kolektory. Trampek to nie jest maszyna na Dakar, będzie robił robotę.

[majo]

Ładny funbike...Enduro z otwartą ramą...

[matjas]

Czy srantalp kiedykolwiek był enduro? Endupo raczej

A poza tym otwarta rama to nic złego. Sztywności to nie ujmuje wręcz przeciwnie. Są motocykle które w ogóle nie maja ramy per se, a nikt nie narzeka ze są wiotkie.

M

[Lucky Luke]

Napisał majo

Ładny funbike...Enduro z otwartą ramą...

Z całym szacunkiem , ale w ogóle nie masz racji

[Bohun]

Napisał matjas

A poza tym otwarta rama to nic złego. Sztywności to nie ujmuje wręcz przeciwnie. Są motocykle które w ogóle nie maja ramy per se, a nikt nie narzeka ze są wiotkie.
M

W tenerce fakt nie było ramy dołem, ale kawał osłony która bywała w rożnym odkształconym stanie. Chyba chodzi bardziej o osłonę niż wiotkość ramy? Kolanka exhaust powinny iść górą? A nie bo sonda i kat

Wypowiadam się, bo zrobiłbym to inaczej w szopie

[zimny]

Eee tam... Ja w BMW nie mam w ogóle ramy. Tylko jakieś kawałki, z przodu wahacz z tyłu parę rurek dokręcone do silnika - a motur w katalogach widnieje jako enduro

[matjas]

Napisał zimny

Eee tam... Ja w BMW nie mam w ogóle ramy. Tylko jakieś kawałki, z przodu wahacz z tyłu parę rurek dokręcone do silnika - a motur w katalogach widnieje jako enduro

no nie chciałem wywoływać Cię do tablicy

wogle patent BMW /zaczęło się w serii K/cegłach - żeby była jasność/ z silnikiem jako elementem nośnym /stressed member/ był po prostu zajebisty w swej prostocie i nie ma opcji, żeby jakakolwiek rama była sztywniejsza niż ten kawał ajzola.

co do osłon - skoro można przykręcić główkę ramy, skrzynię i wahacz do silnika - to taka osłona raczej też nie będzie kłoppopotem - oczywiście przy założeniu, że projektant miał to w głowie.



ogólnie użalanie się nad tym jak zniewieściałe te motocykle obecnie są w naszym /moim również/ wykonaniu jest psu na budę bo 99,9% tych motków nie będzie widziała terenu. no może do czasu konieczności zakupu nowych owiewek czy coś w tym podobiu - Europa jest ASFALTOWA. amen.

[zaczekaj]

Macałam już drugi raz. Mi się tam dalej podoba.
Wagi nie czuć, dobrze wyważony, środek ciężkości nisko. Lepiej się na nim odnajduje jak na t7. Nie jest za wysoki. Przy moim 166 praktycznie pół stopy na ziemi.
Ten cyc na dole trochę lipa, porządna płyta musowo. Wydech mocowany do seta pasażera. Dla mnie minus bo sety zwykle ściągam, pewnie można sobie wymodzić inne mocowanie.








Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Melon]

Miskę ewidentnie księgowy projektował bo wystarczyło ten sutek zmniejszyć i w osi rozciągnąć. Jak się paczę na swoją vfr to też płaczę, wszędzie widać łapy księgowego.