Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 04.11.2013, 16:55   #41
siwy
 
siwy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,554
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 1 tydzień 4 dni 12 godz 44 min 46 s
Domyślnie

I ja mimo że nie piszę to zerkam tu i czytam. Fajnie piszesz i ciekawie.

pozdrawiam
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.11.2013, 13:59   #42
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,638
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 39 min 0
Domyślnie

"Tem razem rzecz sie dziawszy na Litwie"

Byłem bardzo ciekaw, jaki jest rzeczywisty los "samych swoich"€™, Polaków, którzy jednak zostali u siebie.
Przeżyli zmianę granic, pacyfikacje różnych armii, wywózki bliskich i stałą antypolską propagandę.

Lauda- perełka prawdziwych kresów, na pograniczu Żmudzi, rozsławiona w Trylogii Sienkiewicza. Magiczna nazwa ziem zasiedlanych już od Witolda w obronie przed naporem Krzyżaków i żołnierzy Batorego, po zwycięskich kampaniach o odebranie zagarniętych przez Rosję Inflant i utraconej ziemi połockiej. Zawsze gotowa w potrzebie Rzeczpospolitej wiernymi, szlacheckimi rodami Bilewiczów i Butrymów, Domaszewiczów, mocna miastami (Kiejdany, Krakinów) i malowniczymi zaściankami jak Wodokty, Mitruny, Lubicz, Pacunele
Każde miejsce razem, czy osobno, to potężna dawka historii i ludzkich przeżyć, czekające na nas.
A znaleźć tu można choćby Wołmontowicze, ślady Kmicica i ostatnich Butrymów.
Wszystko to tam jest. Jeszcze.




"€žod Datnowa do Janowa wszędy słychać polska mowa"

Wędziagoła to miasteczko z 1384r, "kresowa stolica Polski na Litwie"€. Od wieków Polacy stanowili ok. 90% mieszkańców aktywnych w ważnych momentach Ojczyzny, choćby w powstaniach.
Dziś to ostatnia reduta polskości w Związku Polaków na Litwie.
W miejscowym kościele św. Trójcy z 1664 r. jako jedynym w całej Laudzie msza św. jest odprawiana po polsku. Przychodzi ok 20 starszych osób, w tym najstarszy 104letni dziadek.
Na nic się zdało odwołanie starego proboszcza i zamiana na Litwina, bo ten szybko nauczył się polskiego i wspiera pozostałą garstkę polskich parafian tak w kościele, jak i w miasteczku: http://kresy24.pl/15205/wedziagola-z...ski-proboszcz/



IMG_6037.jpg

Wota zawieszone przy krucyfiksie w ołtarzu są świadectwem kilku stuleci i wielu rodów, choćby Miłoszów.

IMG_8574.jpg


IMG_6055.jpg

Srednia wieku nas trzech to 78lat

Dziadkowie chętnie wciągają się w rozmowę, tyle tylko, że oprócz barwnych wspomnień szybko wracają do spraw bieżących, brutalnie wdzierających się w ich życie:
od czasów wojny pozbawieni polskiej szkoły i mowy, w ciągu ostatnich dwudziestu lat bez prawa własności do ziemi swoich ojców i do mienia wypracowanego przez pokolenia a ostatnio nawet nazwiska. Pozostawieni samym sobie, zdradzeni przez podpisujących traktaty i deklaracje o przyjaźni
i dobrej współpracy polsko-litewskiej.
Nowa Lietuva pożera Litwę.

Gorzkie te słowa nie wyczerpują skali dzisiejszej tragedii tych szlachetnych potomków dawnych Polaków.
Ich determinacja i zawziętość silnie kontrastuje z łagodnymi rysami twarzy i śpiewnym, przyciszonym głosem.
Na przyległym do kościoła cmentarzu słuchamy wspomnień potomka Naruszewiczów o świetności miasteczka i kościoła.



IMG_6064.jpg



Niedaleko, nad Niewiażą są pozostałości dworu, w którym urodził się Czesław Miłosz.
Niewiaża, to jego rzeka dzieciństwa, słynna tytułowa Issa.
Dziś, w jedynym ocalałym folwarcznym budynku, jest poświęcone mu muzeum.
W kontekście naszego spotkania chcę jedynie przedstawić Miłosza, jako tego, który odciął się od korzeni, w 1945 przyjął obywatelstwo litewskie i zawsze czuł się Litwinem, choć pisał po polsku.

IMG_6058.jpg

Do Wędziagoły przyjeżdżał na groby dziadków i na kilka lat przed śmiercią, tutejsi pokazali mu księgi parafialne z gorzkimi słowami:
-Cesiek, bój się Boga, jakiś ty Litwin?
-Ale jak to teraz odwrócić, kiedy ja całe życie tak mówiłem?...
Podobno były łzy, a do śmierci przyjeżdżał na rodzinne groby już z polskością pojednany.

Z dziadkami idziemy na plebanię do zarośniętego, księdzowego sadu na jabłka i gruszki.
Tu czas zatrzymał się. Ważne są tylko: ziemia, deszcz i słońce


IMG_6071.jpg


IMG_6065.jpg


IMG_6067.jpg


IMG_6073.jpg

Mnie dziś żałko,

ale jak lody spłyną Niemnem, ruszymy beztrosko starym sienkiewiczowskim szlakiem z okrzykiem:



"Hej, kto szlachta- za Kmicicem! Hajda na Wołmontowicze!"



http://youtu.be/mEVt6zLRCtg




PS. Dzięki Marcin za inspirację.

Ostatnio edytowane przez ATomek : 25.12.2015 o 15:58
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.11.2013, 21:03   #43
calgon
 
calgon's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
calgon jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
Domyślnie

Zawsze czytam z zaciekawieniem Twe wycieczki do przeszłości.
__________________
Agent 0,7
calgon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.12.2013, 22:30   #44
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 9 godz 21 s
Domyślnie

Co sprawiło, że pojechałem na Wołyń


Wigilia 2003r

To miała być kolacja wigilijna, jaką od lat spędzałem wspólnie z rodziną.
Babcia, rodzice, rodzeństwo z małżonkami i nasze dzieci .
Cztery pokolenia przy jednym stole.
Po modlitwie i rozpakowaniu prezentów,
nadszedł czas na rodzinne pogawędki.
Pogawędki przy stole mają to do siebie,
że przyjmują niespodziewany obrót spraw.
Pewnie wielu z Was doskonale zdaje sobie sprawę.

Pierwsze natarcie nadeszło od strony babci.
Od 6 lat przykuta do wózka inwalidzkiego, nie pogodziła się z ograniczeniami jakie przyniósł los. Całe życie była osobą energiczną. Pierwsza zakasywała rękawy do pracy.
A że z kresów wyniosła niezwykłe umiejętności kulinarne,
jej atak skierowany był w stronę podanych potraw.
Atmosfera gęstniała z każdą minutą.

Jako pupil babci, czułem się zobowiązany naprawić klimat wigilijnej wieczerzy.
Sięgając po kolejną porcję świątecznego jadła, rzuciłem:

- Babciu opowiesz nam o Kresach ?
- O Wołyniu ? - zapytała zaskoczona.
- Tak! jak wam się żyło "TAM" , jak poznałaś dziadka ?
Zabierał Cię gdzieś przed ślubem ?

Poczułem się jak marny błazen, ale wtedy nic innego nie przyszło mi do głowy.

Wyraz jej twarzy nagle wypogodniał.
Niczym oaza spokoju zaczyna snuć opowieść, która wdziera się do naszych uszów.

..Budki Uściańskie ..Frankopol, słowa które zawsze kruszyły jej serce.

Frankopol to mała wioska, położona nad Korczykiem, przedwojenną granicą Polski i ZSRR.
Kilka kilometrów dalej w Ujściu, Korczyk uchodzi do Słuczy.
W sąsiedztwie ty dwóch wsi była najważniejsza - rodzinne Budki Uściańskie.
Tam w rodzinie kowala, mojego pradziadka, na świat przyszła babcia Dominika.

rtbsryt11111.png
BUDKI UJŚCIAŃSKIE.jpg


Świąteczna atmosfera potęguje przekaz.
Wszelkie rozmowy milkną, kiedy z jej ust pada kolejne słowo - Słucz.

O rzece Słucz słyszałem wiele razy.
W opowieściach dziadków to niemal magiczna rzeka.
Jej malownicze brzegi były celem letnich wycieczek miejscowej ludności.
To właśnie tam, spacerowała z dziadkiem.
I to w końcu tam, nad Słuczą była kładka, którą wspomina z uśmiechem, dodając:
- Chodziliśmy na kładkę, tam mogliśmy spokojnie rozmawiać.
- Pamiętasz o czym ?
- Pamiętam moje długie blond włosy.
Zamyślona przerywa na moment, jak by chciała na dłużej zatrzymać tamtą chwilę w pamięci.


40420635.jpg
1648873.jpg
DSCF4075.JPG


- A gdzie braliście ślub ?
- W Dermance. Piękny kościół, ale.. zniszczyli w 1943r. - dodaje ze smutkiem.


6.jpg
DSCF4024.JPG
DSCF4020.JPG
DSCF4021.JPG



Stanęli przed ołtarzem, tuż przed wybuchem wojny. Nieświadomi tego, jak niebawem potoczą się ich losy.


Tego wieczoru poczułem smak i zapach tamtych miejsc.
Nie wyobrażałem sobie, że mógłbym ich w przyszłości nie odwiedzić.


Po sześciu latach, w 2009 roku udało mi się po raz pierwszy odwiedzić Frankopol.

Ich dom - dom zbudowany przez dziadka Antoniego.
Koloryt odbiega od pierwowzoru z wiadomych względów .
DSCF5208.JPG
DSCF5226.JPG
DSCF5224.JPG
DSCF5222.JPG
Załącznik 45073
DSCF5206.JPG
DSCF5214.JPG



Na koniec piszę tak - siała baba mak !
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSCF5209.JPG (84.1 KB, 508 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5225.JPG (67.3 KB, 511 wyświetleń)
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2013, 13:28   #45
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,638
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 39 min 0
Domyślnie

Sławekk, ukłony dla Babci!
I mnie się udzieliła magia pięknej, granicznej Słuczy.
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2013, 19:52   #46
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 9 godz 21 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Elwood Zobacz post
Fantastyczne!
Dzięki wielkie Elwood



Cytat:
Napisał ATomek Zobacz post
Sławekk,
ukłony dla Babci!
I mnie się udzieliła magia pięknej, granicznej Słuczy.

Tomku - czerwiec 2014r , tak jak wspominałem: Bastion Polesie i Polesie Wołyńskie.
Mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze kilku śmiałków.



..a że II część poleciała niechcący w kosmos, to na razie tyle
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.12.2013, 12:37   #47
calgon
 
calgon's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
calgon jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
Domyślnie

no ale co ?podrażniłeś tylko a tak sentymentalnie się zrobiło...

Może coś jeszcze?
__________________
Agent 0,7
calgon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.12.2013, 19:02   #48
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 9 godz 21 s
Domyślnie

Nie chcę w tym miejscu relacjonować wyjazdów. Zamierzam jedynie wspomnieć o miejscach, które odwiedzałem i gościnności gospodarzy u których przyszło mi się zatrzymać.

Miedzy obalaniem mitów i porażkami jakie temu towarzyszyły znajdziesz odpowiedź na pytania: po kiego tam, czy warto i po co w ogóle

p.s
sorki, przed mrozami gonię poddasze

Ostatnio edytowane przez Sławekk : 23.12.2013 o 08:43
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.04.2014, 21:35   #49
Fausto
 
Fausto's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 47
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Fausto jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 18 godz 22 min 53 s
Domyślnie

Ależ niesamowity wątek. Piszcie, proszę bez końca...proszę, proszę, proszę...
Fausto jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.03.2015, 16:04   #50
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,638
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 39 min 0
Domyślnie

Sadzę, że wycieczka do muzeum Henryka Sienkiewicza w tym wątku kresowym jest zasadna.
Choć jak kiedyś kolega Czosnek zwrócił uwagę, że przeczytać jego powieści i zakochać się w kresach to za mało, to wielu z nas, właśnie z jego barwnych opowieści po raz pierwszy ma z nimi kontakt. I ta skala: to już całe pokolenia szukają w jego książkach ducha narodowego, minionej historyi pojedynczych ludzi i narodów, utraconych miłości, czy zwykłych krajobrazów. Wszystko opisane tak, że zamknąć oczy i już widzimy bezkres stepu, słyszymy tętent niepodkutych kopyt, czy czujemy zapach miodu i okowity...
Hej! A ty kto? No właśnie, kto? Zwykły czytacz, czy podróżnik w czasie?

Wiemy, że w geście miłości do Sienkiewicza nasi przodkowie, polskie społeczeństwo, ze społecznych składek ufundowało mu majątek w Oblęgorku. Było to w 1900r w 25 rocznicę jego pracy literackiej. Piękny gest.





IMG_7469.jpg

IMG_7470.jpg

Ja odwiedziłem jego muzeum w Woli Okrzejskiej, na ziemi Lukowskiej.
Tu, w oficynie dworku, Sienkiewicz się urodził i dorastał. Okoliczne dworki ciotek, wujów, były miejscem spędzanie wakacji i słuchania opowieści z minionych lat.

IMG_7475.jpg

IMG_7494.jpg

IMG_7472.jpg

Młody przewodnik- gawędziarz przedstawiając kolejne okresy z życia coraz bardziej nas zaciekawiał historiami o narodzinach, piastunce...

IMG_7479.jpg

trzech żonach...

IMG_7497.jpg

A wszystko to we wspaniałym klimatycznym wnętrzu, jako żywe...

IMG_7485.jpg

IMG_7496.jpg

Dla koneserów wiele znanych obrazów: 'Janko Muzykant' , 'Latarnik', 'Bohun'

a dla prostaczków rekwizyty i pamiątki zekranizowanych powieści Sienkiewicza.
Przypomnijcie sobie sami z jakich:

IMG_7481.jpg

IMG_7484.jpg

IMG_7488.jpg

IMG_7482.jpg

Jakiś czas mieszkał w zaścianku Billewiczów na Laudzie i postać choćby Zagłoby miała swój rzeczywisty pierwowzór.

IMG_7491.jpg

Czasem dobrze za Zagłobą przymknąć oko na rzeczywistość.


IMG_7509.jpg

Tyle z muzeum, ale niedaleko po drodze jeszcze jeden dowód miłości Polaków do już wtedy noblisty-Sienkiewicza.
W Okrzei, w miejscowości, gdzie został ochrzczony, usypano ze społecznych zbiórek 15m kopiec pamięci o pisarzu. Kilka lat trwało zbieranie ziemi z miejsc związanych z jego życiem i twórczością i pracę ukończono w 1938r.

IMG_7501.jpg

IMG_7507.jpg

Hej, kto szlachta,
za Sienkiewiczem!
hajda, na Wołmontowicze!
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Skąd naklejki do rd04 ?? yuris76 Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki 12 10.01.2016 13:24
Dla tych co chcą sami... Pastor Wszystko dla Afryki 37 15.05.2014 02:17
Skąd wziąć IGO? Fausto Mapy 12 01.05.2013 12:32
skąd moc? mad_leaf Silnik, sprzęgło, skrzynia 3 13.04.2009 14:09


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:43.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.