21.09.2012, 14:06 | #41 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,330
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 5 godz 21 min 38 s
|
I przejeżdził w kilka lat tyle świata że niejeden z nas w życiu tylu kilometrów nie zrobi
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
21.09.2012, 14:09 | #42 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
|
Ha, jeden nawet cezetką w Maroku był!
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
21.09.2012, 17:17 | #43 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
W tym objuczonym Junaku jest tyle poezji, co w krytyce Rometa.
|
22.09.2012, 19:37 | #44 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
|
A wracając do junaka, dobrze mu idzie, od środy doturlał się pod granicę
Dobrze pamiętam, że Situ miał lepszą średnią na rowerze w Pamirze? |
22.09.2012, 19:54 | #45 | |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,966
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 7 godz 59 min 35 s
|
Cytat:
IMG_3273.JPG Ostatnio edytowane przez czosnek : 22.09.2012 o 19:57 |
|
22.09.2012, 22:49 | #46 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa-Wesoła
Posty: 132
Motocykl: RD07
Online: 2 tygodni 6 dni 3 godz 24 min 48 s
|
a my spotkaliśmy tych chłopaków http://www.facebook.com/NaJawachPoHe...zce2012?ref=ts w Kazachstanie. We mnie wzbudzili podziw. Jeszcze większy wzbudzali samotni rowerzyści. Da się też tak: http://www.ernscht.com/ (tego gościa spotkaliśmy w Mongolii)
Ja bym tego pana na Junaku nie komentował. Sam nauczy się na własnych błędach. Szacun, że ruszył dupsko. Jak? dlaczego?na czym? to jego sprawa.
__________________
no to jazda Ostatnio edytowane przez Maras : 22.09.2012 o 23:01 |
23.09.2012, 06:16 | #47 | |
Zwykły przechodzień...
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
Cytat:
Mając je na motocyklu, zawsze mamy zapas w razie "Wu"...a umiejętne zapakowanie opon na tył motocykla daje "pojemniki" na wode, olej(wewOpon) i "kufer" do wykorzystania w środku pola! NIe wspomnę o "komforcie" przy przecięciu mocnym/bocznym opony w "czarnejDupie"... Co do przyjaźni to też IM kibicuję Pozdro Orzep p.s. Wiadomo, że najlepiej się "leci" na fullLekko, ale nie każdemu jest to dane...
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
|
28.09.2012, 17:14 | #48 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,428
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 2 tygodni 8 godz 47 min 46 s
|
problemy nadeszły szybciej niż mrozy
http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=1&theater |
28.09.2012, 19:04 | #49 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
|
Nie wszyscy mają FB, więc cytując
Dzis nawet nie ruszylem z parkingu. Najpierw lomotanie w silniku (chyba bendiks sie nie cofa) a tuz po tym .... ... pozar w instalacji elektrycznej. Stopily sie i zapalily !!! przewody do ladowania telefonu, komputera, itd |
28.09.2012, 19:47 | #50 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,428
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 2 tygodni 8 godz 47 min 46 s
|
Jeszcze ma szansę na bezpieczny i bezśnieżny powrót do domu w miarę sprawnym "Junakiem"... niech się dobrze zastanowi...
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wycieczka dookola jeziora Turawskiego. | igi | Polska | 18 | 04.12.2012 16:53 |