![]() |
#41 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,006
![]() Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
![]()
No pięknie Panie, pięknie...aż żal patrzeć,że się zima za oknem robi.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Administrator
![]() |
![]()
Fajne wejście.
Jak właziłem na Mitikas ( najwyższa w Grecji ) też końcowe paredziesiąt metrów trzeba było się czepiać prawie pionowej skały. Na szczycie również księga była.
__________________
AT03 |
![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,500
Motocykl: CRF1000, RD04
![]() Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
![]()
Znowu mi się pojawia myśl: "po co się włazi na góry...
![]() W dół się idzie szybko, pewnie dlatego, że mam długie nogi. ![]() ![]() Na dole już wcześniej mnie intrygowały resztki zostawione na skale...czy to specjalnie czy przypadkiem ![]() ![]() ![]() 100_0321.jpg Idziemy dalej w stronę motórów zostawionych na przełęczy. 100_0322.jpg Ostatni rzut oka na Bobotova, fajna górka 100_0323.jpg Skały jak czesane grzebieniem 100_0324.jpg Po drodze korzystam jeszcze z bardzo rześkiego źródełka w skale. Ożywcza woda ląduje w butelkach, na karku i paszczy. Mniodnie. ![]() Widzę już przełęcz i motóry. Jeszcze tylko ostatnie, strome zejście i koniec łażenia po górach. ![]() 100_0326.jpg 100_0328.jpg 100_0330.jpg Po dotarciu na "parking" zrzucam buty i skarpety i łażę na bosaka po "alpejskiej" łączce. Stopy są mi wdzięczne. ![]() 100_0333.jpg Dochodzi Baran, którego wyprzedziłem na ostatnim zejściu. Siada niedaleko. Tak siedzimy chwilę, a potem pyta co planuję dalej? Odpowiadam, że narazie jest czilałt w ![]() Kontempluję dzisiejszy dzień w spokoju. ![]() Szlak był taki jak go dziewczyna w IT opisywała, dość trudny, ale bez przesady. Zajął mi ok. 3h w górę i jakieś 2h w dół. Jak dla mnie bomba. ![]() Na koniec trzaskam jeszcze mała sesyjkę Afry u progu szlaku. 100_0334.jpg 100_0336.jpg No i to jeszcze nie koniec mojego dnia. Ale o tym później. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,500
Motocykl: CRF1000, RD04
![]() Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,500
Motocykl: CRF1000, RD04
![]() Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
![]()
Tak sobie leżę na trawce, patrzę na góry, słońce przygrzewa. Fajnie jest. Ale ile można tak leżeć?
![]() ![]() ![]() 100_0337.jpg Asfalt dobry, kręci się strasznie. ![]() ![]() 100_0339.jpg Na szczęście o tej porze ruch nie jest za duży, ale ślepe winkle na skraju skarpy wymuszają czujność. ![]() 100_0340.jpg Na drodze potrafi też być piach, żwirek, kamienie, odchody, właściciele odchodów... 100_0341.jpg Ale nic to, jedzie się wyśmienicie. Chłonę całym sobą okolicę i normalnie zbieram szczękę z gleby niemal za każdym zakrętem ![]() ![]() ![]() 100_0342.jpg Tak sobie jadę, cykam fotki, to i pomyślałem, że nakręcę filmik. A tu zdziwko. Bakterie w aparacie się kończą definitywnie. No przecież nie odpuszczę takiej okazji: Durmitor przy zachodzącym słońcu, prawie bez turystów, no i jeszcze jadę na lekko. ![]() ![]() Wyjechałem z Parku, górki się kończą, ale łeb się nadal kręci niemal dookoła, aż ciężko się na drodze skoncentrować. ![]() ![]() Szybka ocena sytuacji i wyginam dalej, pojadę do Plużine na dole. Tam na pewno będzie sklep. Co z tego, że to kolejnych kilka km dalej. Jest piknie. ![]() ![]() 100_0343.jpg No i znowu mnie widoki rozwaliły na łopatki. ![]() ![]() ![]() Zjeżdżam na poziom jeziora, wyjeżdżam z tunelu i atakuję Plużine. Od przełeczy Sedlo minęło jakieś 38km, ale jakich kilometrów. ![]() ![]() ![]() Jeszcze tylko rzut okiem na Pivsko Jezero 100_0344.jpg Na wprost, na/w górze widać gdzie się będę za chwilę wspinał ![]() 100_0346.jpg i znowu wpadam w tunel na górę. ![]() ![]() ![]() Nawrotki w tunelach, w zupełnej ciemnicy, jak się wpadało ze słońca to NIC nie było widać, normalnie czarna d.....ziura, a tu trzeba po winklu jechać. ![]() ![]() ![]() Wyjeżdżam znowu na górę. Naginam w stronę Durmitoru. Ruch już prawie żaden, no i bardzo dobrze. ![]() No to teraz się zacznie (trochę długie te filmiki, ale nawet nie mogłem ich obciąć, bo nie było z czego ![]() Jakość szałowa nie jest (musiałem je skompresować, bo trochę dużo ważyły i bym je uploadował chyba tydzień ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Do Żabljaka dojechałem po ciemaku. Nawet mi nie przeszkadzała wizja spotkania z Baranem... Dzień był szałowy, byłem tak naładowany energią, że aż mnie nosiło. Usiedzieć nie mogłem. Wlazłem na najwyższy szczyt MNE, a potem jechałem najlepszą trasą jaką w życiu na motórze pokonałem. Jak narazie THE BEST. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() [MAP]http://mapy.google.pl/maps?saddr=Nieznana+droga&daddr=43.125,19.10955+to:43.1801773,18.9268857+to: Nieznana+droga&hl=pl&ll=43.146088,18.983688&spn=0.339165,0.529404&sll=43.12805,19.038277&sspn=0.169633,0.264702&geocode=FVOMkgIdwrwjAQ%3BFQgJkgIdrpYjASl_O5UJkT5NE zF0ZM6Bg22zCQ%3BFZHgkgIdJc0gASmhq-6r9CNNEzHtQyjRI6Yj9Q%3BFUV9kgIdeIofAQ&vpsrc=6&mra=dpe&mrsp=1&sz=12&via=1,2&t=m&z=11[/MAP] A dalej będzie tylko lepiej. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 404
Motocykl: KTM 640 advR
Przebieg: rosnący
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 3 godz 53 min 20 s
|
![]() ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Wawa
Posty: 396
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 1 dzień 18 godz 5 min 59 s
|
![]()
Malzenskie fochy?
![]() Dobrze zapodajesz. Nie rozleniwiaj sie jak Lena! ![]()
__________________
Pzdr Gawron 'Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.' A. Stasiuk |
![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 287
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 13 godz 32 min 17 s
|
![]()
Dzięki za przygotowywanie tej relacji dla nas.
Bardzo fajnie się czyta! Nie ociągaj sie zbytnio ![]() PS. Niejednokrotnie, miedzy wierszami można wyczytać, że raczej kiepsko się dobraliście na wspólny wyjazd ![]() "Nawet mi nie przeszkadzała wizja spotkania z Baranem..." Edit: Zbyt długo ociągałem się z odpowiedzią i niezauważyłem powyższego postu Ostatnio edytowane przez Mech&Ścioła : 23.11.2011 o 13:22 |
![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
Ano da się odczuć
![]() Nie wiem co gorsze. Dobry kompan i zły moto Czy dobre moto i zły kompan ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Tags |
albania , bałkany , czarnogóra , macedonia , montenegro |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Norwegia solo na koło podbiegunowe [Czerwiec 2011] | Nalewa | Trochę dalej | 10 | 14.05.2014 20:53 |
Maramuresz - 100 kilometrów offu solo [Sierpień 2011] | bukowski | Trochę dalej | 21 | 08.01.2014 14:15 |
Aby spróbować gruzińskiego wina... [Sierpień 2011] | Miętus | Trochę dalej | 57 | 13.06.2012 15:36 |
Albania/Czarnogóra 6-21 Sierpień 2011 | Jaca GDA | Umawianie i propozycje wyjazdów | 24 | 02.08.2011 22:59 |
ISLANDIA-sierpien 2011 | myku | Umawianie i propozycje wyjazdów | 18 | 30.03.2011 19:14 |