Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11.11.2011, 11:15   #41
sebol
 
sebol's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,163
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
sebol jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 3 godz 1 min 4 s
Domyślnie

kilka słów odnośnie jazdy Varadero .

Technika jazdy zupełnie inna jak Afryką czy KTM-em. To znaczy co prawda ma też dwa koła , kierownicę i silnik ale chodzi mi w tym momencie o pokonywanie przeszkód . Afryką i KTM-em chcąc przejechać przez przeszkodę , kałużę lub sypki piach odkręcamy gaz . Nic odkrywczego w tym momencie nie napisałem tak się po prostu jeździ . Odkręcenie gazu w Varadero w podobnej sytuacj było równe z pocałunkiem "matki ziemi" . Trzeba było często na jedynce podpierając się przy tym nogami bardzo powoli pokonywać wymienione przeszkody . W innym przypadku maszyna przejmowała kontrolę nad kierowcą i nie wybaczała tego błędu , co kilka razy miałem okazję doświadczyć . Kierownicy nie było się w stanie utrzymać . Po całym dniu jazdy ręce "przypakowane" jak po rasowej siłowni .



Co do wielkości Rosji Piotr ma rację . Jest wieeeelka , jednak z pewnością nie żałuję tego przejazdu choć był czasami bardzo nużący .
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś
sebol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.11.2011, 15:37   #42
Robert B


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Robert B jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
Domyślnie

Zdecydowanie tak. Varadero to motocykl,który "kocha teren" po warunkiem, że jest sucho i twardo. Oczywiście da się przejechać piaszczysty odcinek i przy nieco wyczutym motocyklu nie trzeba nawet się podpierać, ale trzeba sobie otwarcie powiedzieć. Varadero ma tendencję do grzężnięcia przodem, co w połączeniu z bardzo długą jedynką nie daje satysfakcji takiej ja africa.
Jest zdecydowanie bardziej terenowe niż honda pan-europa,ale dużo mniej niż afri. Taki złoty środek na dalekie dystanse po złych drogach. Myślę że przygotowując motocykl powinienem był wyposażyć go w krótsze przełożenia i szerszą kierownicę,bo coprawda ja daje rady nią kręcić,ale po całym dniu jazdy po szutrach był jakiś dziwny ból w łokciach.
Plusem motocykla jest niewątpliwie mocna konstrukcja.
Dziś - jakieś 4tys. km.zrobione już w Polsce po powrocie z Mongolii- wymieniłem tylny amor. Polał się bezczelnie z niego olej.
To chyba też skutki Mongolii,ale ile tysięcy razy on tam dobił....... Nawet go rozumiem.

Ostatnio edytowane przez Robert B : 12.11.2011 o 19:44
Robert B jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.11.2011, 16:28   #43
emilxtz
 
emilxtz's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Hajnówka
Posty: 537
Motocykl: Ktm 690r bmw rt
Przebieg: mały
emilxtz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 4 godz 30 min 40 s
Domyślnie

Zgadzam sie z wami panowie ja Viadrem w tym roku przejechałem Gruzje i Armenie ale z tym ze varadero kocha teren to lekka przesada. Koledzy jechali 2x lc8 i afri i tam gdzie dla nich była zabawa tam ja walczylem z terenem i motorem dodam ze ja jechalem we dwoje. Solo było by troche lepiej,ale zawieszenie jest szosowe i taka gruzja czy mongolia itp. to chyba nie to. Ale jak ktos podrozuje asfaltami i troche szutrem to motor jest super wygodny i niezawodny. Ja podrózujac po europie viadrem we wczesniejszych latach bylem mega zadowolony. Tysiac kilometrow dziennie jest calkiem robialne ale asfaltem nawet we dwoje.
emilxtz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.11.2011, 13:49   #44
joker
 
joker's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: wrocław/oława
Posty: 47
Motocykl: RD07a
joker jest na dystyngowanej drodze
Online: 17 godz 5 min 53 s
Domyślnie

Piękna relacja Panowie,powiedzcie ile czasu byliście ile łącznie kilometrów i jaki koszt wyjazdu.dzieki
joker jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.11.2011, 19:42   #45
Robert B


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Robert B jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
Domyślnie

Byliśmy 32 dni. Koszt ciężko oszacować,bo kupowałem po troszku, to oponki, to buty, to napęd, to kamerę na kask.... Na samym wyjeżdzie podstawowym kosztem jest paliwo, więc każdy musi policzyć sam, ile by mu wyszło. Mi motocykl palił średnio niecałe 9l. i Nie przebiliśmy 20000km.
Dodatkowo doliczyć trzeba jakieś posiłki, ubezpieczenia(OC na Mongolię 30USD) ,wizy.
Trzeba też uwzględnić,że po Mongolii nic już nie jest takie samo. Wiele rzeczy trzeba było wyrzucić, bo do niczego się już nie nadawały. Nawet w moim telefonie zamkniętym szczelnie w specjalnym pokrowcu odpadło gniazdko łaowania-drgania robią swoje.
Niestety śpiwór campus za 300zł okazał się niewypałem. Zbyt delikatne zamki i brak usztywnień przy nich, aby materiał się nie przycinał. Zamki nie dojechały nawet do mongolii. Dobrze,że wziąłem drugi letni śpiwór z zamysłem,że pod głowę(mała roleczka).
Robert B jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.11.2011, 16:58   #46
joker
 
joker's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: wrocław/oława
Posty: 47
Motocykl: RD07a
joker jest na dystyngowanej drodze
Online: 17 godz 5 min 53 s
Domyślnie

ile w sumie zrobiliście kilometrów?po ile jest paliwo w Mongolii? generalnie to męczarnia po 700 km dziennie.Bardzo intensywny wyjazd ale co widzieliście to Wasze!!!!
joker jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.11.2011, 18:24   #47
sebol
 
sebol's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,163
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
sebol jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 3 godz 1 min 4 s
Domyślnie

Joker poczekaj troszkę. Na koniec relacji będzie takie podsumowanie . Jutro będzie kolejna część a po niej jeszcze max 2 części i podam koszty, przebieg itp...
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś
sebol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.11.2011, 19:59   #48
Czarek40
 
Czarek40's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Kuźnica Kiedrzyńska /Czestochowa
Posty: 370
Motocykl: ADV 990, SXF 250
Czarek40 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 2 godz 49 min 49 s
Domyślnie

Super Panowie. Czytam i oglądam z zapartym tchem.
__________________
Cała nuta trwa dwa razy dłużej niż półnuta, ta z kolei dwa razy dłużej niż ćwierćnuta itd.
Czarek40 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2011, 09:36   #49
Cumuulus


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Żory
Posty: 98
Motocykl: Super Terefere 750 3TD na leniuszku
Cumuulus jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 7 godz 14 min 40 s
Domyślnie

Jutro było wczoraj. Czekam na dalszy ciąg
Cumuulus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2011, 13:43   #50
Godi
nOOb


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Szewna
Posty: 11
Godi jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 6 godz 22 min 58 s
Domyślnie

Z niecierpliwością czekamy
Godi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mongolia samotnie czerwiec/lipiec 2011 doktorek Trochę dalej 44 14.02.2012 20:08
Mongolia 2011 start przełom lipca sierpnia, motorki już ma miejscu :-) mnorbi Umawianie i propozycje wyjazdów 0 02.07.2011 18:46
Mongolia 2011 sebol Umawianie i propozycje wyjazdów 121 01.06.2011 22:27


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:25.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.