17.08.2012, 18:44 | #41 |
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 44
Motocykl: KTM 640 Adv/Honda Transalp 650
Online: 1 tydzień 23 godz 41 min 2 s
|
łaaa, wczoraj w Olce dopytywałem co tam u Rumianka a tu taki wątek przegapiłem.
Pisz, pisz a jak wrócisz to opowiesz. |
17.08.2012, 23:08 | #42 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW
Posty: 4,480
Motocykl: Pyr pyr
Przebieg: dowolny
Galeria: Zdjęcia
Online: 5 miesiące 17 godz 14 s
|
Dostałem od Rumiana fotki. Nieźle się tam dziewczyna bawi
Po obudzeniu
1zdjęcie.jpg Taki miałam widoczek 2zdjęcie.jpg Spanko pod lodowcem 3zdjęcie.jpg Bojownik gotowy do walki 4zdjęcie.jpg Wersja bojownik 5zdjęcie.jpg 6zdjęcie.jpg 7zdjęcie.jpg 8zdjęcie.jpg To już Pacyfik i fajna plaża do spania 9zdjęcie.jpg 10zdjęcie.jpg 11zdjęcie.jpg 12zdjęcie.jpg 13zdjęcie.jpg 14zdjęcie.jpg Po powrocie z Prudhoe Bay. Błoto wyschło... 15zdjęcie.jpg 12.jpg 123.jpg 132.jpg zdjęcie.jpg Ostatnio edytowane przez 7Greg : 17.08.2012 o 23:13 |
18.08.2012, 00:34 | #43 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,967
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 11 godz 35 min 36 s
|
Moje męskie szowinistyczne ego, cicho piszczy zza szafy...
Szacun !!! |
18.08.2012, 10:19 | #44 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
No coś Ty Czosnek! Przecież ja tu nic nie robię, siedzę całymi dniami na kanapie i oglądam filmy przyrodnicze na canale National Geografic, co prawda są w 5D ale to nie zmienia faktu, że pupcia rano na widok motoru woła NIE!
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... Ostatnio edytowane przez Roomyanek : 11.11.2012 o 15:19 |
18.08.2012, 10:21 | #45 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
Przynajmniej dziś info jeszcze ciepłe zrobiłam sobie wycieczkę ogromną doliną do Mc Carthy, w górach Wrangel,słyszałam gdzieś że piękne widoki no i wyszedł mały off (300 km,) bo wcześniej nie sprawdziłam jaka nawierzchnia,
najpięknieksza trasa jaką tu jechałam!!! jak zwykle góry- ośnieżone z wywalonymi jęzorami lodowców, błękitne niebo, białe obłoczki, lasy, stare drewniane mosty kolejowe i olbrzymie rzeki.. Opis brzmi banalnie ( wiem lukrowany do wyrzygu), ale tak tu jest. Niestety ale nie da sie tego opisać !!!! Ani nawet sfotografować. Droga średnio trudna, najgorsze dla mnie były fragmenty głębokiego żwirotłucznia, obładowane moto brykało na boki, ręce bolą, plecy też, ale były też kawałki gdzie ciągnęła się za mną piękna kita skłębionego pyłu, jak za lisem offroadowym )) Dostałam na pamiątkę takiego kanciatego, dużego gwoździa, z pierwszej trasy kolejowej budowanej na Alasce ) bo okazało się że to była kiedyś trasa kolejowa ( jeden z mostów co prawda bardziej sugeruje rollercaster ) Z napasionymi oczami już miałam wracać, bo dotarłam do miejsca widokowego z pięknym wielkim lodowiecem, dalej był tylko wąski baaardzo długi mosteczek dla pieszych, a tu jakiś starszy człowiek podchodzi i mówi żebym przrjechała motocyklem przez tę kładkę dla pieszych i .pojechała jeszcze jakieś 13 km a będę zachwycona. Hmmm myślę co innego zachwyca starszego pana a co innego ..rumiankę... A na miejscu szczęka kasku i moja w tym samym momencie walnęły w glebę, trafiam do ...,,)) cdn /wiem macie ochotę mnie zabić ale chciałam na bieżąco.../
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... Ostatnio edytowane przez Roomyanek : 11.11.2012 o 15:23 |
19.08.2012, 01:06 | #48 |
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Gorzów n.Wartą
Posty: 174
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 13 godz 7 min 46 s
|
Renata na końcu świata.
Fajnie tam.
__________________
EXC 450 "Jestem synem wolnego i walecznego narodu i nie mam zwyczaju drżeć przed kimkolwiek" A.F.Ossendowski |
20.08.2012, 00:56 | #49 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
ciąg dalszy następuje...
Po przejechaniu długaśnej metalowej kładki, wąską drogą wśród zarośli, z przebłyskującymi co chwilę widokami na lodowiec, dojeżdżam do opuszczonej kopalni .... Zachowane zabudowania, w środku maszyny, domeczki gdzie mieszkali pracownicy, w starym westernowym stylu, niektóre już zawalone... A to wszystko wysoko na zboczu, głęboko w olbrzymiej dolinie z widoookiem ! na lodowiec i gigantyczną morenę czołową fenomenalnie zróżnicowaną. Jak oni to znaleźli ? W drodze powrotnej spod nosa czmycha mi przed nosem niedźwiadek - czarny ( już odróżniam gatunki miśków a potem kojot.... Azja dziś widziałam ryszarda, prawdziwego!!! Sprężyście kroczył k drogi, ja stop, on też, wyłączyłam silnik, patrzymy sobie w oczy, ja go hipnotyzuję - nie ruszaj się, pliiiiis!, a ręce w grubych zimowych rękawicach gorączkowo szarpią zamek tankbaga, aparat, jest, włączyć, nie ruszaj się! Nie podoba mu się to, odwraca się i rusz,a pstrykam ... No i mam fotkę, jak większoś sfotografowanych tu zwierząt, od doopy strony . Kamera! Tylko! Na kask!
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... Ostatnio edytowane przez Roomyanek : 11.11.2012 o 15:26 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Gruzja - w tym roku jak widzę do znudznia [Sierpień 2012] | duzy79 | Trochę dalej | 42 | 27.12.2021 22:56 |
Azja Centralna sierpień/wrzesień 2012 | gancek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 20 | 21.07.2013 22:23 |
Przez Bośnię i Hercegowinę do Czarnogóry [Sierpień 2012] | ATomek | Trochę dalej | 47 | 21.04.2013 00:28 |
Ukraina (Krym)-Rumunia sierpień/wrzesień 2012 | sagattic | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 10.04.2012 17:38 |
Rock, sand & heat, czyli babska wyprawa na Dziki Zachód [Sierpień 2011] | jagna | Trochę dalej | 72 | 21.09.2011 22:58 |