Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Wszystko co chciałbyś wiedzieć o motocyklach innych niż AT > Inne - dyskusja ogólna

Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11.04.2019, 14:52   #1
szelas


Zarejestrowany: Nov 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 249
Motocykl: CRF1000D
szelas jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 18 godz 53 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał MrWaski Zobacz post
Zastanawia mnie tylko, dlaczego ten NC750X jest tak mało polecany?!
Bo tu na forum jak ktoś pyta o lekki teren, to większość widzi od razu błoto po kolana, piasek jak na pustyni i przeprawy rzeczne w wodzie po pas

NC750X to super maszyna, minusem jest mały zbiornik, ale z kolei mało pali. Po szutrach da się nią spokojnie jeździć, polne drogi też nie są jej straszne. Autostradą też można śmiało jechać (140 bez męczenia się, 170 jak jest taka potrzeba)
Jeszcze jeden minus jest taki, że jak się zapakuje takiego np banana, albo przypnie jakieś namioty i inne torby na tylnej części kanapy, to przy każdym tankowaniu trzeba to zdejmować. DCT jest stworzona do tego motocykla, silnik przyjemnie basowo sobie mruczy. Gdyby mnie nie było stać na afrykę to kupiłbym właśnie nc750x
szelas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2019, 17:39   #2
MrWaski
 
MrWaski's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,209
MrWaski jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 22 godz 24 min 54 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał szelas Zobacz post
Bo tu na forum jak ktoś pyta o lekki teren, to większość widzi od razu błoto po kolana, piasek jak na pustyni i przeprawy rzeczne w wodzie po pas
Jeśli kiedyś kupię za 70 klocków nówkę NAT, czy nawet NC750X, to nie po to by topić go w błocie. Do tego wystarczy dowolny używany 250 za pół ceny kufrów do Africy.
MrWaski jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2019, 20:53   #3
Prince
 
Prince's Avatar


Zarejestrowany: May 2013
Posty: 1,322
Motocykl: xtz660 Ténére/XR650R
Prince jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 15 godz 2 min 5 s
Domyślnie

CRF250L. Jeśli na zadupiu ma z tobołami przeprawić sie bez strachu przez podłe drogi na których piach, kamienie i błoto nie mając żadnego doświadczenia to kufrów mu nie starczy na strytki do tych nudnych turystycznych plastików które tu polecono. Nie jestem fanem CRF250L. Po prostu moto z niskimi wymaganiami serwisowymi, dość poręczny i lekki, spokojnie i przewidywalnie oddający moc dla początkującego- w sam raz. A dość dzielny i na szosie i poza nią. Jest ABS, jest wtrysk, jest przyzwoita waga i względna gleboodporność i jest Honda. Na jezdzenie po szosie jest emerytura i armatura. Tam więcej nie potrzeba

Ostatnio edytowane przez Prince : 11.04.2019 o 20:59
Prince jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2019, 21:09   #4
LuckyStrike


Zarejestrowany: Mar 2018
Posty: 110
Motocykl: CRF 1000
LuckyStrike jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 1 godz 27 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Prince Zobacz post
CRF250L. Jeśli na zadupiu ma z tobołami przeprawić sie bez strachu przez podłe drogi na których piach, kamienie i błoto nie mając żadnego doświadczenia to kufrów mu nie starczy na strytki do tych nudnych turystycznych plastików które tu polecono. Nie jestem fanem CRF250L. Po prostu moto z niskimi wymaganiami serwisowymi, dość poręczny i lekki, spokojnie i przewidywalnie oddający moc dla początkującego- w sam raz. A dość dzielny i na szosie i poza nią. Jest ABS, jest wtrysk, jest przyzwoita waga i względna gleboodporność i jest Honda. Na jezdzenie po szosie jest emerytura i armatura. Tam więcej nie potrzeba
Zgadzam się i dlatego wcześniej poleciłem DRZ, ciężki obłożony plastikami kloc dla gościa który na motocyklu nie siedział to trochę hardcore. Będzie musiał to z gleby kilka razy w ciągu godziny podnieść i odechce mu się dalszej jazdy
Takiego enduraka zrzuci z góry jak mu się nie będzie chciało zjeżdżać, zejdzie na dół podniesie i pojedzie dalej
LuckyStrike jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2019, 20:59   #5
rrolek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: a raczej wieś
Posty: 1,477
Motocykl: z lekkim adhd
rrolek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 30 min 24 s
Domyślnie

Wieczór
Cytat:
Napisał szelas Zobacz post
Bo tu na forum jak ktoś pyta o lekki teren, to większość widzi od razu błoto po kolana, piasek jak na pustyni i przeprawy rzeczne w wodzie po pas
Znam kilka innych forów gdzie całkiem na serio podziela się tą opinie.
I jeszcze zgryzliwie; ćwierć wieku temu miałem juz tak z 6 lat doświadczeń motocyklowych i marzylem o Afryce. Przypadkiem kupilem rm125. Do krolowej pierwszy raz przymierzylem się ze 2 razy już w nowym tysiącleciu. I też nie żałuję.
Każdy człek ma rozum ale i serce. IMO najlepszy motocykl jest ten trzeci, czwarty albo bieżący.
Sorki za lekki off

Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
rrolek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2019, 21:11   #6
LuckyStrike


Zarejestrowany: Mar 2018
Posty: 110
Motocykl: CRF 1000
LuckyStrike jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 1 godz 27 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rrolek Zobacz post
Wieczór

Znam kilka innych forów gdzie całkiem na serio podziela się tą opinie.


Pozdr rr
Bo teren to teren, szutry i polne suche drogi, umówmy się, że da się pokonać każdym rodzajem motocykla bez większego stresu.
LuckyStrike jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2019, 09:21   #7
polly


Zarejestrowany: Dec 2015
Miasto: Kraków
Posty: 128
Motocykl: DR650SE
polly jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 5 godz 5 min 23 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rrolek Zobacz post
Każdy człek ma rozum ale i serce. IMO najlepszy motocykl jest ten trzeci, czwarty albo bieżący.
Święte słowa .
Ja np. odkryłem, że wolę zdecydowanie lżejsze motocykle.

Padł temat DRZ, więc się wypowiem bo obecnie mam taką w garażu - jako jedyny motocykl.
Przede wszystkim trzeba rozróżniać to, że są 3 wersje enduro DRZ. Dwie z nich ( E i Y) są bardziej hardcorowe i nastawione na cięższy teren. Trzecia ( S-ka) jest słabsza, znacznie cięższa, ale ma bardzo wyraźnie dłuższe interwały serwisowe.
Ja mam S-kę i używam jej uniwersalnie. Kręcę się wokół komina, pojechalem też do Rumunii na kołach. Pod dupę karimata złożona i przypięta ekspanderami zrobiła robotę . Na trasie przelotowa około 100km/h. Przełożenia mam bardziej w teren niż na prędkość.
Moim zdaniem na początek lepiej się uczyć na słabszym, ale lżejszym motocyklu. Zwłaszcza, że na początku się go częściej podnosi
polly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.04.2019, 21:26   #8
LuckyStrike


Zarejestrowany: Mar 2018
Posty: 110
Motocykl: CRF 1000
LuckyStrike jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 1 godz 27 min 10 s
Domyślnie

Poleciłem DRZ bo ma w miarę wygodną kanapę, w porównaniu do EXC czy CRF 450 to luksusową wręcz. Latałem DRZ przez trzy lata na podjazdach, bagnach itd, ogólnie hard enduro, nic nie padło. Sprzedałem koledze, katował następne trzy lata i coś mu w silniku kłękło ale on przez te trzy lata chyba nawet oleju nie wymienił. Żeby nie było ja wcześniej też specjalnie o nią nie dbałem, a jak ją kupowałem to wyglądała jak po wojnie, z mojego doświadczenia to pancerna maszyna

Edit. Żeby nie było, nie upieram się na DRZ tylko ogólnie na początek lekkie nie wysilone enduro będzie super, czy to CRF czy WR czy DRZ czy jakaś Beta czy inny GasGas.

Ostatnio edytowane przez LuckyStrike : 11.04.2019 o 21:31
LuckyStrike jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2019, 20:24   #9
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

A ja będę się upieral, że AT czy NAT to bardzo uniwersalny a jednocześnie przewidywalny motor.
Od 3 dni z synem 25 kg latam sobie po Portugalii. Robimy TET, jak nam dość wskakujemy na autostradę i drogi lokalne. Dziennie po 300 km, są kamienie, pioch a nawet błoto. Na autostradzie 120 można lecieć, ino dupa boli (bo to AT...).
Nie widzę tego na DRZ czy innym BMW.



Sent from my G8441 using Tapatalk
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.04.2019, 21:16   #10
rrolek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: a raczej wieś
Posty: 1,477
Motocykl: z lekkim adhd
rrolek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 30 min 24 s
Domyślnie

Wieczór

Wszystko rzecz gustów, potrzeb i determinacji. Co dla jednych jest uniwersalne, ala drugich juz nie musi takim być. Przewidywalnosc? W jakim zakresie (pytanie retoryczne). Za komuny miałem etz250. Potrafiła ciągnąć godzinę prawie non stop na maksymalnie odkreconej szpuli, a szła a wtedy 125 co na tamtych drogach było głupotą.
Na koniec, ważne jak właściciel ze swoich 2oo zadowolony. Przekonać do tego innych? Można zyskać przyjaciół lub wrogów.

Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
rrolek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
QMapShack - alternatywa dla BaseCamp diego Mapy 1 07.06.2018 08:45
AGV AX-8. Alternatywa dla Shoei Hornet? Miklaz Kaski 127 02.10.2012 18:59


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.