|
Rama, zawieszenia, napęd Montaż i demontaż łańcucha, zębatek, zawieszenia przedniego i tylniego, centralki i bocznej podstawki, wahacza z ułożyskowaniem. Numery ram, kierownice, rodzaje łancuchów, podnóżki, półki. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
26.08.2011, 00:19 | #41 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,248
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 11 godz 57 min 18 s
|
mity trzeba obalać a nie je powtarzać wiele wałków ma nalatane ponad 200 i sa w stanie powiedzmy igła a w motocyklach po 40 tys to to istnay agonia coś jest nie tak ale z przebiegami możecie w te przebiegi wierzyć jak macie taki kaprys
|
26.08.2011, 08:44 | #42 |
Administrator
|
Ano niestety , w przyszłym roku pewnie znowu nas to czeka.....
Jak Pałeł wspomniał , wiekszość AT ma przeloty stoparedziesiąt a i pewnie sporo dwieścieparedziesiąt nie paredziesiąt tyskm , ( choć własciciele myślą inaczej i żyją w błogiej świadomości że jest inaczej) a potem zdziewienie że wałek padł tak szybko. W normalenej eksploatacji wałek spokojnie dolata do 200tys a i więcej. Jeśli nie ..... to był katowany albo dużo ujeżdżany w terenie. Co do barbarzyństwa w postaci spawania zębatek ,bywają sytuacje awaryjne ale robić to na dłuższą metę ...... Ciekwe kiedy ktoś wpadnie ma pomysł doklejania kostek bieżnika?
__________________
AT03 |
26.08.2011, 12:57 | #43 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,893
Motocykl: LC 4
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 26 min 16 s
|
Nie tylko u nas się kombinuje, angole też liczą pieniądze i co poniektórzy wybierają prostrze rozwiązania i spawają wałek. Na angielskim forum Afry kolo miał zaspawaną zębatkę w Trapie 650 (40 tys mil przelotu) nie wiedząc o tym do czasu zmiany napędu ... podczas zmiany zębatki odkrył takiego babola
no miszcz spawarki to tego nie spawał, trzeba przyznać a mimo to ów smark nie puścił aż do zużycia zębatki... Ów kolo miał dylemat, wymieniać, czy ciąć i spawać nową zębatkę no i wybrał drugą opcję , tylko zrobił to tzoszkę bardziej profesjonalnie, niż poprzedni właściciel Trapa Można by pokombinować jeszcze inaczej, ale kolo poleciał z tym rozwiązanie dookoła Europy i chyba dało radę. Ostatnio edytowane przez Cibor klv : 26.08.2011 o 13:03 |
26.08.2011, 13:20 | #44 |
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Bytom
Posty: 567
Motocykl: 2x XTZ 750, 1x XTZ 660.
Online: 1 tydzień 4 dni 3 godz 8 min 33 s
|
To pierwsze zdj to normalnie zgroza...
|
26.08.2011, 13:39 | #45 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,893
Motocykl: LC 4
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 26 min 16 s
|
Sam sobie odpowiem...temu panu obróciło ...
To Trap 650, 50 tys mil ... jak wykazało późniejsze dochodzenie tak drastyczne zużycie wałka było następstwem założenia zębatki odwrotnie i to nie raz. |
27.08.2011, 15:23 | #47 |
Administrator
|
Kowalstwo artystyczne jest sztuką , a te na wałkach to jedynie smarki jakieś które nijak się mają do sztuki a nawet do dokładności.
__________________
AT03 |
30.08.2011, 01:49 | #49 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,893
Motocykl: LC 4
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 26 min 16 s
|
Pany to nie jest Orange Country Chopers, zębatka jest i tak zasłonięta osłoną i nikt nie musi na nią patrzeć, to ma się nie ukręcić do zużycia napędu ot co, grunt żeby odpowiednio dobrać metodę do materiału. Na pierwszym zdjęciu to zdaję się MIG/MAG iem było spawane i mimo że wygląda jak krowia kupa, to zdało egzamin, za klikanascie- dziesiąt tys km i tak trzeba to zeszlifować, grunt, żeby przetop był właściwy, chociaż ja bym próbował to spawać TIG iem, chociaż tu ryzyko zbyt mocnego nagrzania wałka powstaje... ale pewnie i elektrodą by się dało do jakiejś stali konstrukcyjnej stopowej do ulepszania cieplnego i hartowania powierzchniowego, albo coś w ten deseń. Trzeba tylko by spawać na raty, żeby zbyt mocno nie nagrzać wałka. Ale i tak popytałbym mądrzejszych ode mnie w temacie spawalnictwa zanim bym zabrał się do spawania.
Ostatnio edytowane przez Cibor klv : 30.08.2011 o 01:57 |
30.08.2011, 13:31 | #50 |
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: Inowrocław
Posty: 901
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 9 min 5 s
|
Ja przykleiłem zębatke do wałka na Loctite wypustem w strone silnika, ale nasuwając ją do końca wałka. Do tego dorobione grubsze zabezpieczenie ze starej zębatki. Żadnych luzów, zębatka trzymałaby się i bez zabezpieczenia, zębatki ułożone w jednej osi. Nie "frezuje" jej z żadnej strony. Komfort jazdy wyraźnie na plus. Do tego nie ma ryzyka przegrzania i osłabienia samego wałka, a ewentualny demontaż wykonuje się ściągaczem do łożysk. Uważam to za dobre rozwiązanie, które znalazłem tu na forum. Użytkownik Hans o tym napisał i postanowiłem spróbować, bo nie miałem nic do stracenia. Widmo rozbierania całego silnika jakoś nie było przekonujące, zwłaszcza pod koniec zimy.
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
SPOT potrzebny... | Hanka | Przygotowania do wyjazdów | 0 | 13.09.2012 01:03 |