Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22.09.2020, 21:49   #41
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,028
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 14 godz 18 min 25 s
Domyślnie

wygląda na to, że trzeba jechać następnym razem do Chorwacji na moto - tylko we Wrzesniu, żeby sobie cohones nie usmażyć.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.09.2020, 21:58   #42
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał luk2asz Zobacz post
Tak, na przełęcz i środkiem gór w kierunku Rijeki. Rewelacja, nawet szutry są, widoki na morze, półki skalne. Miodzio.
Pamiętam jeszcze z 1997. Zrobiliśmy sobie skrót wtedy to była przygoda, świeżo po wojnie, za granicą Słowenska był jedyny znak typu "Zagreb 130 km" a poza tym nic. Na wioskach puste domy z dziura po bombie w dachu.
Ale droga była zajefajna.

@matjas wrzesień jest idealny na Chorwację. Pusto, tanio a morze jest ciepłe.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.09.2020, 22:26   #43
luk2asz
 
luk2asz's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: KrK
Posty: 1,331
Motocykl: CRF1100
luk2asz jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 20 godz 45 min 49 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bukowski Zobacz post
Pamiętam jeszcze z 1997. Zrobiliśmy sobie skrót wtedy to była przygoda, świeżo po wojnie, za granicą Słowenska był jedyny znak typu "Zagreb 130 km" a poza tym nic. Na wioskach puste domy z dziura po bombie w dachu.
Ale droga była zajefajna.

@matjas wrzesień jest idealny na Chorwację. Pusto, tanio a morze jest ciepłe.
Trochę później bo w 2000 to jeszcze pociski widziałem w murach. Teraz są autostrady i dla mnie to super rozwiązanie :-) , wszyscy jadą autostradą, a po bokach pustki.


20200828_184731.jpg
luk2asz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.09.2020, 09:52   #44
El Komendante
Banned


Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
El Komendante jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
Domyślnie

Skocz nad Uvca podiwat kole południa sępy płowe kołujące nad zalewem.
Może spotkasz wśród nich mega podróżnika, który lata do Izraela.
Jedź kanionem od południa.
A potem drugi nocleg w parku Tara (okolice Zlatiboru, zalewu i Driny - wjazd od Mokrej Gory). Dalej przez Fruczką Górę promem przez Dunaj do Futogu. Ostatni nocleg nad Dunajem w HU na darmowym campie z pełną infrastrukturą.
Jak zainteresowany, to podeślę na pineski noclegowe.
Będzie Pan zadowolony.
El Komendante jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.09.2020, 10:44   #45
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,149
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 5 dni 20 godz 12 min 59 s
Domyślnie

Artek,co TY tam Masz za licznik ?
Wycieczka zajefajna
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.09.2020, 11:02   #46
wilq.bb
 
wilq.bb's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,292
Motocykl: zJAWA 350 TS
wilq.bb jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 dni 15 godz 15 min 28 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał RAVkopytko Zobacz post
Artek,co TY tam Masz za licznik ?
Wycieczka zajefajna
Odpowiem za Artka - bo wiem to oryginał z trampka 700tki
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas

Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą.
wilq.bb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.09.2020, 15:42   #47
Artek
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,739
Motocykl: Hunter Cub
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 2 dni 3 godz 36 min 18 s
Domyślnie

Serbia była tak bardzo do niczego wsród ludzi, że na strzała do domu przyleciałem.
Padam do wyra.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg IMG_20200923_151735.jpg (948.8 KB, 20 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200923_125151.jpg (987.4 KB, 24 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200923_125048.jpg (995.0 KB, 20 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200923_110601.jpg (1.08 MB, 19 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200923_102639.jpg (1.05 MB, 18 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200923_085228.jpg (1,015.5 KB, 20 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200923_112434.jpg (1.06 MB, 20 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200923_102733.jpg (1.12 MB, 18 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200924_003928.jpg (526.3 KB, 19 wyświetleń)
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.09.2020, 23:42   #48
Artek
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,739
Motocykl: Hunter Cub
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 2 dni 3 godz 36 min 18 s
Domyślnie

Serbia.
Całą noc lało i grzmiało. Spałem w luksusach w jakimś hotelu przygranicznym. Rano sprawnie przekroczyłem granicę i próbowałem się wbić wyżej po jakiś ścieżkach, choć zdawałem sobie sprawę, że trzeba będzie czekać 2-3 h., nim ciężkie chmury słońce rozgoni. Od razu dała się odczuć zmiana państwa. Dużo gorsze drogi, dużo śmieci przydrożnych, wałęsające się bezpańskie psy z kawałkiem czegoś z zębach. Smród śmieci i palonych śmieci. Złomowiska wraków na wielu podwórkach. Wiele śladów (płyty granitowe ze zdjęciami) po ofiarach wypadków drogowych, czasem całych rodzinach.

Wjeżdżałem boczną drogą w głąb kraju i najechałem na przemieszczanie wojsk. Kilka km dalej na krętej drodze w dół, na poboczu siedziała 30-40 letnia kobieta, która sprzedawała kilka kiści winogron na trawie. Żadnego mikro straganu, kartonu, nic. Po prostu winogron na trawie i ona. Kupiłem jedną, zjadłem. Kilka słów po rusku wymieniliśmy. Po tych obrazkach z wiosek i mikro miasteczek wbiłem w park krajobrazowy Golija. Świetne tereny do offa, drogi z drobnego kamienia, ze dwie godziny błąkałem się po pagórkach i lasach. Zjechałem do miasteczka na południowe espresso w lokalnym barze. Dużo mężczyzn w sile wieku rozmawiających, popijających wodę, kawę lub soki. Część kobiet w hidżab w trakcie robienia sprawunków. Bardzo dużo aktywnej policji na drogach, rogatkach miast. Po drobnej kolizji w mieście, po minucie było 5 umundurowanych pieszych policjantów. Zjeździłem trójkąt Czaczak, Krajlewo, Użice.
Syf, smród i brzydcy ludzie.
Obrazy zmusiły mnie do szybkiego opuszczenia tego kraju. Bardzo źle jeżdżący kierowcy. Chciałbym ten kraj, jak i swoją Rumunię sprzed lat wymazać z pamięci. Przy wyjeździe z kraju celnik na granicy przerzucając kartki w moim paszporcie zwrócił uwagę na pieczątkę z MNE. Dało się bardzo wyraźnie odczuć jego wrogość do sąsiadów zza miedzy. Zobaczył tylko pieczątkę w paszporcie.






Epilog.


Musiałem się pokłócić z najlepszym przyjacielem, aby poczuć "po swojemu" tę wycieczkę. To wampir energetyczny. Będzie dobrze. Powiszę z nim na telefonie ze dwa dni i mu przejdzie. Znamy się ponad 15 lat.

Będę musiał sobie chyba sprawić kawałek brzozowego pieńka, jak Log Lady z Twin Peaks. Po tych wszystkich doznaniach ciężko będzie wrócić do świata w którym żyję i jakoś przetrwać do następnego września. Oby.


Fantastyczny czas na odpoczynek w tamtych południowych rejonach, pozostaje niedosyt Bośni i Hercegowiny, Słowenji. Także piękne kraje.



Brakuje tu na FAT dla takich leszczy (jak ja) krótkiego opisu każdego kraju z osobna z odnośnikami do relacji innych osób, które polecają świetne trasy i prostych porad np. tu kup ubezpieczenie i kartę telefoniczną, która działa na kraj obok ( karta tel. zakupiona w Czarnogórze za 5 euro działała także w Serbii-internet 100 Gb).



Wyjazd expresowy, spontaniczny od pewnego momentu. Bardzo udany. Wyjeździłem się na motorze, który nie zawiódł ( korek paliwa mam do diagnozy, lusterko mi się poluzowało, reszta to eksploatacja). 30h jazdy na motocyklu non stop to głupie doznanie. Przydałaby się małpka w tankbagu.



Dziękuję WSZYSTKIM za dobre słowo i pomoc.




Czas i pamięć pozwoliły na spisanie krótkiej relacji na forum trampka. http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=46&t=27372

Ostatnio edytowane przez Artek : 03.11.2020 o 00:24
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.09.2020, 16:40   #49
wezyr
 
wezyr's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2016
Miasto: Kraków
Posty: 404
Motocykl: już nie mam ;(
wezyr jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 19 godz 37 min 15 s
Domyślnie

Widziałem , ze przejeżdżałeś przez Dubrovnik...trochę po nie w czasie ale jak by ktoś się szwędał koło Dubrovnika, a dokładnie za nim w stronę Czarnogóry to fajny jest taras widokowy w okolicy Cavtat-u https://www.google.com/maps/place/Lo...6!4d18.2467454

oraz w Kupari stare zniszczone po wojnie hotele - na miejscu robią wrażenie

https://www.google.com/maps/place/Za...4!4d18.1915268
wezyr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.09.2020, 11:27   #50
Artek
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,739
Motocykl: Hunter Cub
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 2 dni 3 godz 36 min 18 s
Domyślnie

Słyszę na słowa krytyki odnośnie jazdy non stop 30h. Kilka słów wyjaśnienia.

Po drodze robiłem kilka postojów i odpoczynków. Jako kierowca zawodowy mam wobec innych kierowców trochę przesuniętą "granicę" pewnych zachowań na drodze i odporności organizmu na zmęczenie psychiczne spowodowane brakiem snu.
Niestety zawód, który obecnie wykonuje poniekąd zmusza i ćwiczy to we mnie.
Być może niektórych z Was, nieobeznanych z tematem może z dziwić, że dwóch kierowców (tzw. podwójna obsada) może pracować non stop 22h. Po tym następuje z obowiązku przepisów 9h. przerwy i ponownie kierowcy pracują 22h.

Przed tą "trasą" byłem bardzo dobrze wypoczęty. Pewnych tajników związanych z tym, jak walczyć ze snem nie chciałbym zdradzać, aby nie zachęcać do takich "wyczynów". Nie są to narkotyki, choć z przykrością stwierdzam, że znam takie przypadki w moim "środowisku". Mój sierżant w wojsku kiedyś powiedział mi: dwie noce wytrzymasz bez snu, na trzecią będziesz "mulił".
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Temat klimatyczny - Serbia, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina. chemik Przygotowania do wyjazdów 33 07.02.2018 19:33
Chorwacja-Czarnogóra 2-ga połowa sierpnia Dyziek75 Umawianie i propozycje wyjazdów 3 02.08.2014 11:09


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.