Telefony "wszystkoodporne"

Po co czekać? Nie opłaca się kupować telefonu u operatora..
Tu masz wszystko o czym piszesz:
https://tani-android.pl/pl/p/Doogee-S60-6GB64GB/282

Zdrówko,
Miszel

[szynszyll]

biore pod uwage tylko markowe telefony. na codzien certyfikuje chinskie cuda i nie spotkalem takiego produktu ktory by spelnial deklarowane parametry. papier jest cierpliwy.

[Dzieju]

Kolega od 2 lat używa Doogee T5 i jest zadowolony czyli żadnych negatywnych uwag.

Napisał szynszyll

biore pod uwage tylko markowe telefony.

Jasne, rozumiem. Tym niemniej jeśli będziesz mieć okazję, to przyjrzyj się temu z powyższego linka. Myślę, że będziesz zaskoczony.

Z czystej ciekawości i bez żadnej zaczepki :
Z twojego doświadczenia - jaka marka telefonów - statystycznie - jest najlepsza/najsolidniejsza/najlepszej jakości/etc.
Kiedyś notorycznie miewałem taką zagwozdkę przy kupowaniu nowego telefonu. Doszedłem do pewnych wniosków i tego się trzymam. Ale ciekaw jestem jak sprawy mają się teraz..

Zdrówko,
Miszel

Wszystkie są chińskie. Nawet markowe. Chińskie przebijają markowe. Na przykład tym , że baterie się nie zapalają odejdźmy od mitów , że marka wiele znaczy

[spider2you]

Ostatni ranking najlepszych smartfonów:
1. Xiaomi Mi6
2 i 3. Srajfon 7 plus i 7
4. OnePlus 5

Taadaaammm

[Mhv]

Strzelam, że jedną z kluczowych wytycznych w tym konkursie była największa ilość funkcji. Także tego..
Ciekaw jestem ile %funkcji wykorzystuje obecnie użytkownik ifona9 czy szajsunga 12? Strzelam - 3-5?

[Misza]

mam szaomi. Działa, duży, szybki. 3 razy tańszy od Samsunga. Nie szkoda mi go nosić w kieszeni robiła u spodni razem z wkrętami jak mi się zapomni.

[siwy]

fajne te telefony, szkoda tylko że wymiary tabletu mają

Napisał Mhv

Ciekaw jestem ile %funkcji wykorzystuje obecnie użytkownik ifona9 czy szajsunga 12? Strzelam - 3-5?

Smartfon to obecnie nic innego jak terminal internetowy, tyle że bardziej mobilny niż laptop czy tablet. Od tych większych różni go tylko obecność latarki - jednego z cenniejszych gadżetów.....

Co do chińszczyzny - w latach 60-tych produkty japońskie były synonimem tandety. Potem zdecydowanie im przeszło... Koreańskie - w latach 80-tych i trochę później. Teraz 'chińczyki' w szybkim tempie powtarzają tę drogę.

W mojej robocie pracuję na superzaawansowanym sprzęcie chińskim. Czysto chińskie jest tam wszystko: design, projekt techniczny (całkowicie oryginalne rozwiązania), komponenty (mechaniczne, elektroniczne, optyczne), software. Lasery, detektory, serwomechanizmy, soczewki, filtry optyczne, pompki, zaworki, etc. - chińskie 'no name' (tzn. 'name' jest chińskie). Wszystko to powala jakością i precyzją pracy. A trochę doświadczenia ze sprzętami amerykańskimi i europejskimi tutaj mam...
Ot co!

Zdrówko,
Miszel