|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
13.10.2020, 22:41 | #551 |
Ja tam z pewnością nie poszukuję mocy i dlatego dla mnie Haibike na FlyOn ze 120Nm to nieporozumienie. To kiler-bike jakiś jest. To tytułem wstępu bo moja opinia (jak rzadko 😉 będzie tu subiektywna.
To jest prawie motocykl (ja jeździłem tylko hardtailem) i czułem się na tym jak trialu prawie - szeroki wizualnie i ciężki jak na rower (jakieś 27 kg), mocny bardzo. Na płaskim nie zachęca do jazdy na niskim wspomaganiu bo jest duży i ciężki. A na średnim i mocnym trybie ma taki odjazd, że wystarczy kilka obrotów korby by osiągnąć limit 25 km/h i wtedy jest nagle uczucie jakby się wjechało do jeziora. Nie w piach, a do jeziora po pasa 😀. Gdyby mu zdjąć kaganiec to moim zdaniem do 70 km/h szedłby jak skuter 125ccm. Nawiazując do wcześniejszej dyskusji o napędzie, to łańcuch pewnie starcza na 200km 😉. Podobnie jak oboma Levo, także i tym Hibikiem wjechałem sobie na Ślężę (jakieś 500m pod górę i dystans 5-6km, ale miejscami jest stromo i „głazy jak telewizory”). Na obu Levo miałem poczucie, że sam zapracowałem na „zdobycie” tej górki. Na tym monsterze, w połowie drogi znudził mi się podjazd (tak, znudził) i włączyłem mocniejszy tryb (nie max). Przed szczytem, z prędkością 25km/h wyprzedziłem dwójkę piechurów i bikera na analogu, którzy z mozołem, metr za metrem pokonywali wysokość. Ja mailem wrażenie, że jadę po płaskim. Mi osobiście to nie odpowiada bo w elektryku szukam zwiększenia zasięgu dziennego, a nie zastąpienia wysiłku związanego z jazdą na rowerze. Ten silnik jest - moim zdaniem - dla ludzi, którzy chcą się jak najszybciej wywindować na górę i zjechać w stylu downhill-owym. Masa roweru tez temu sprzyja bo stabilny jest też. Ciekawostka - ile % baterii zostało mi po wjechaniu na Ślężę w każdym z tych rowerów (trochę różne trasy, ale +/-)? Zaznaczam, że na Haibike użyłem większego wspomagania od połowy drogi. - Levo Comp 2021 - 71% (z 720Wh) - Levo SL - 60% (z 320 Wh) - Haibike FlyOn - 30% (z 625 Wh). Jest jeszcze (dla mnie chyba jeden z najważniejszych) aspekt naturalności wspomagania przez silniki/software i tu mój prywatny ranking wyglada obecnie tak: 1. Levo SL (Brose 1.1) 2. Bosch 4gen w Haibike 3.0 (bardzo krótki test) 3. Levo (Brose 2.1) 4. Giant (yamaha pod zamówienie Gianta) 5. FlyOn w Haibike Mam nadzieję, że komuś się przyda, ale nic nie zastąpi testów własnych. |
|
13.10.2020, 23:20 | #552 |
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Poznań
Posty: 1,245
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 5 godz 36 min 42 s
|
Przyda się :-) Trudno robić wszystkie testy i doktoryzować się, lepiej uczyć się na doświadczeniu innych. Dziękuję.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
14.10.2020, 02:38 | #553 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 18 min 10 s
|
Wszyscy mamy chyba podobne odczucia.Kultura jazdy na elektryku to podstawa.Te 120 nm w Haibike to chyba pomyłka jak piszesz. Mi te 80Nm w Scott wyjeżdżało spod dupy prawie na stromym podjeździe .
Nie inwestowałbym w zużywające się napędy tylko amortyzacje przy zakupie. Cena przerzutek i kaset czy łańcuchów jest marginalna przy dobrym damperze czy przodzie. Radość z tego ,że wszyscy mogą Ci skoczyć jak sobie jedziesz tym rowerem po lesie czy górach bezcenna- bez przejmowania się ,że zaraz ktoś będzie robił zdjęcia albo się przypieprzał ,że nie wolno. Jak ktoś myśli ,że się nie zmęczysz to się można zdziwić.Te odcinanie przy 25km/h w momencie jak chcesz jechać ok. 30km/h pozostawiło mi zakwasy na 2 dni:-)
__________________
Agent 0,7 |
14.10.2020, 07:10 | #554 |
Zakonserwowany
|
Większość silników posiada opcję personalizacji trybu wspomagania, wiec łatwo można obciąć moc jeśli przeszkadza.
Myślę że producent nie zakłada jazdy bez wspomagania na elektrykach. Zresztą każdy użytkownik ma inne preferencje, jeden lubi zapierdalać pod górę bez wysiłku a inny powoli w znoju czoła. Dziwne to trochę że w przypadku 4/5 trybów nie można dobrać właściwego. U siebie mam tylko trzy eco, std i high, jeżdżę na eco a na podjazdach zapinam std i w takim BN gdzie górki nie są wysokie jest co robić.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
20.10.2020, 07:29 | #555 |
Zakonserwowany
|
Piszą że ma być bezpośrednim rywalem dla Levo, waga 17 kg. Orbea Rallon, bateria 380 WH, 66 NM momentu. Silnik Shimano 2.6 kg, bateria 1.9 kg.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
20.10.2020, 09:55 | #556 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 18 min 10 s
|
Widze tylko jedna wadę- bateria
Ciekawe jaki koszt sprzęta.
__________________
Agent 0,7 |
20.10.2020, 10:02 | #557 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Ten na foto to nie elektryk i kosztuje 40 koła. Elektryka Orbea taniej niż za 20 koła nie kupisz.
|
20.10.2020, 11:27 | #558 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Zgodnie z przewidywaniami ten oto ziom trafil ostatecznie pod moj dach:
IMG_8051.JPG Brachol i tak nie jezdzi. Na pytanie "ile" odpowiedzial "bierz", wiec drugi raz nie pytałem :P Na dzien dobry pomimo ze to wciaz swierzynka, dostal porzadne mycie (poza oponami ktorych sensu mycia nie widze), czyszczenie, i smarowanie. No i błotniki - przydatna rzecz patrzac na aure i aktualne warunki w lesie. Przedni siedzi imho za wysoko na widelcu o tym skoku, trzeba bylo brac taki montowany do lag. |
20.10.2020, 12:47 | #559 |
Zrośnięty.
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 714
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 42 min 53 s
|
Dobre błotniki, widziałem zamontowane na rowerze i jazda po górach w błocie:
https://www.themudhugger.co.uk/ Orbea ma być z grubsza taka jak Levo SL, więc spodziewałbym się ceny na poziomie od 30 w górę.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty." XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00 |
20.10.2020, 14:10 | #560 |
Zakonserwowany
|
Z tego co piszą, oficjalnych cenników jeszcze nie ma to cena ma być około 5 koła na alu ramie i 7 na carbonie.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |