Jestem Rosjanką, motocyklistką….

[szelas]

Napisał Miszel

1. Tylko przez biuro wizowe. Nie próbuj sam, bo ugrzęźniesz. Biuro załatwi ci wszystkie formalności w 15 minut za prowizję jakieś stokilkadziesiąt zł.
2. Oprócz zwykłego trybu (patrz Emek powyżej) jest też tryb ekspresowy - wystarczy jakiś tydzień przed. O ile drożej, to nie wiem, ale lepiej nie ryzykuj - biurokracja lubi sprawiać niespodzianki.
3. Żeby dostać wizę (turystyczną) będziesz musiał mieć rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu. Przez ostatnie lata załatwiało to również biuro wizowe (przynajmniej tu w Krakowie) na zasadzie: rezerwacja i odwołanie po otrzymaniu wizy. Gdy parę tyg. temu załatwiałem dla siebie, powiedzieli, że zrezygnowali i z powrotem przerzucili ten obowiązek na klienta. Powód: booking.com zablokował im konto bo odwoływali 99.9% rezerwacji

Zdrówko,
Miszel

Dzięki za info.

Co prawda nie szukam oszczędności i nie unikam nocowania w hotelach, ale jak wygląda kwestia spania na dziko w Rosji ?
No i jak to się ma do tego co napisałeś, że muszę mieć "rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu" ?

[wojtek II]

Rezerwacje hotelowe ogarnie Ci biuro które załatwia wizy. Ja korzystałem z WADI - wszystko załatwili.

[Emek]

Napisał szelas

Dzięki za info.

Co prawda nie szukam oszczędności i nie unikam nocowania w hotelach, ale jak wygląda kwestia spania na dziko w Rosji ?
No i jak to się ma do tego co napisałeś, że muszę mieć "rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu" ?

Nie sugeruj się rezerwacjami. Nie miałem żadnych rezerwacji i wizę wydali kolejny raz z rzędu. Na dziko jak ci pasuje. Nie ma problemów.

Napisał szelas

ale jak wygląda kwestia spania na dziko w Rosji ?
No i jak to się ma do tego co napisałeś, że muszę mieć "rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu" ?

Rezerwacje są wymagane dla otrzymania wizy - to taki formalny rytuał. Gdy dostaniesz już paszport z wklejoną wizą, odwołujesz je. Tak jak pisałem: wcześniej nawet te rezerwacje robiło (zupełnie bez twojego udziału) biuro wizowe, a potem odwoływało je. To był element "usługi wizowej". Być może nie wszystkie biura tak robiły, ale mówię tu o swoim doświadczeniu z ostatnich 6-7 lat.

Spanie na dziko - generalnie oczywiście że można. Pozostaje zachować trochę zdrowego rozsądku obowiązującego na całym świecie. Rosja to gigant z bardzo zróżnicowanymi warunkami przyrodniczo-zwierzęco-klimatycznymi

Dajcie troszkę czasu Katerinie - myślę, że także o dzikim biwakowaniu powie niejedno...
Zdrówko,
Miszel

[golab]

Bardzo ciekawy temat

[herni]

Napisał Miszel

Tamara, plac Biskupi.

zawsze korzystam z usług Tamara Wiza

[Metel]

Napisał Miszel

Spanie na dziko - generalnie oczywiście że można. Pozostaje zachować trochę zdrowego rozsądku obowiązującego na całym świecie. Rosja to gigant z bardzo zróżnicowanymi warunkami przyrodniczo-zwierzęco-klimatycznymi

Dajcie troszkę czasu Katerinie - myślę, że także o dzikim biwakowaniu powie niejedno...
Zdrówko,
Miszel

Rosja to leśny kraj, gdzie są duże odległości. Z tego właśnie powodu można zanocować na dziko prawie gdzie zechcesz. Jednak warto pamiętać o warunkach takiego nocowania. Napiszę główne z nich:
1. Zwracaj uwagę na znaki w lasach - one mogą zakazywać nocowanie w jakimś konkretnym miejscu (blisko znaków).
2. Jeśli jesteś w jakimś parku narodowym i są o tym znaki - szukaj tylko specjalnego miejsca gdzie są ślady obecności ludzi (polana, stare ognisko, często nad brzegami rzek i jezior + do takiego miejsca ma prowadzić droga). Jeśli wstać prosto w lesie, gdzie są takie znaki, - mogą być nieprzyjemne niespodzianki w postaci leśniczego. I on będzie miał rację.
3. Zasady pobytu są zwykłe:nie dotykaj rosnących drzew, nie rób dużego ogniska i pilnuj jego, nie myj motocykla, nie hałasuj i bądź grzeczny.
Kiedy ludzi się dowiedzą, że jesteś z Polski, ucieszą się i we wszystkim będą się starali Ci pomóc.

[herni]

Napisał Metel

Witam Was wszystkich

Już byłam w przywitalni, ale wiem, iż nie wszyscy czytają tam posty, więc powtórzę….
Przyszłam tu do Was, ponieważ wiem, że Afrykanerzy (i nie tylko) są ludźmi otwartymi na Świat. Jestem Rosjanką, mieszkam w Polsce od kilku lat, jeżdżę motocyklem. Zanim wyjechałam do Polski, prowadziłam hotelik dla turystów motocyklowych w północnych lasach Rosji niedaleko fińskiej granicy, aktywnie współpracowałam z forum AfricaTwin.ru i uważam, że swoim uczestnictwem na Waszym Forum, mogłabym nie tylko powiększyć geografię Waszych podróży, a również być nieco przewodnikiem do prawdziwej rosyjskiej kultury, której przeciętny turysta nie potrafi rozpoznać w ciągu kilku dni swojej podróży. Chętnie opowiem Wam o czymś więcej niż banalne: matrioszka, plac Czerwony, bałałajka i walonki. Chciałabym opowiedzieć Wam o prawdziwych (czyli nie dla turystów) zwyczajach i tradycjach i oczywiście, o najważniejszym co jest w każdym kraju, o ludziach, którzy tam mieszkają.

Mam kilka pomysłów jak opowiedzieć o tym, żeby każdy z Was miał więcej wiedzy co i gdzie warto zobaczyć, jak zaoszczędzić w podróży, jak znaleźć to, co właśnie Was interesuje. Tutaj od razu muszę dodać, że nie mam zamiaru zawracać Wam głowy znanymi zabytkami, które bez mojej pomocy możecie sobie obejrzeć, chcę pokazać Wam prawdziwe życie prawdziwej Rosji, bo jestem Rosjanką i większość życia spędziłam tam. Mam nadzieję, że moja wiedza pozwoli odpowiedzieć na Wasze pytania i będzie pomocna.
Mam do Was tylko jedno pytanie. Czy moja propozycja kogoś zainteresuje?

P.S. Muszę zwrócić Waszą uwagę, że od kilku lat uczę się języka polskiego i z góry przepraszam za ewentualne błędy.
Czasami nie czuję języka i mogę używać słów niewłaściwie, więc, bardzo proszę o tym nie zapominać i w przypadku niejasności zadawać pytania. Dziękuję!

Katerina.

Czy hotelik w Suojarwi nadal jest prowadzony?

[Metel]

Napisał herni

Czy hotelik w Suojarwi nadal jest prowadzony?

Nie mam nic do czynienia z Motohostel od 2015 roku. Wiem, że jako tako działa, ale opinie o nim są różne....

[CzarnyEZG]

Zginął kawałek wątku o koledze Kateriny dlaczego i czy wróci?