Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13.01.2017, 09:58   #51
Nynek
 
Nynek's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Nynek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 8 godz 19 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał sebol Zobacz post
Trampek W tym momencie użytkownicy innych marek jak np. BMW mogą tylko pomarzyć o tym. Wielkie dla Assistance Honda World Service, które tydzień później było u zaprzyjaźnionego mongoła i naprawiło trampka . Paweł po wyleczeniu kolana może wrócić po swój sprzęt
Rozumiem, że załatwiliście serwis w Ułan Bator, który naprawił maszynę w indywidualnym rozliczeniu, a nie jest to polisa z telefonem szczęścia działająca na całym świecie, a tym bardziej na środku stepu w Mongolii ?
Nynek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.01.2017, 12:13   #52
Robert B


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Robert B jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
Domyślnie

Należy pamietac przede wszystkim o jednym. Na środku stepu w Mongolii nie działają żadne telefony- nawet telefony szcześcia. Należy liczyc tylko na siebie i kolegów.
Właśnie dlatego tak ważne jest dobre przygotowanie maszyny i wybranie takiego modelu, który jest łatwo-naprawialny i najlepiej podobny technicznie z innymi motocyklami kolegów. Daje to możliwośc wymiany czśeci zapasowych a co za tym idzie zabranie ich szerszego spektrum.
Robert B jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.01.2017, 11:16   #53
Mallory
Moderator
 
Mallory's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Poznan
Posty: 2,503
Motocykl: RD04
Przebieg: kto wie
Mallory jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 6 dni 23 godz 56 min 45 s
Domyślnie

Panowie, nie jestem godny Wam butów wiązać... szacunek, wprawdzie jeszcze do końca 2 odcinka mam sporo, bo sobie dawkuję i serial odcinkowy przy kawce robię (nie czytam też komentarzy żeby mieć niespodziankę co będzie dalej) .... ALE JEDNA MYŚL MI SIĘ NASUNĘŁA: w takich warunkach jakie mieliście w Mongolii to na Dakarze robią dzień wolny bo niby nie da się jechać, a Wy... bez suportu i bez smarowania hajda do przodu::))) Szacunek... wrażenie to robi...
__________________


Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.
Mallory jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.01.2017, 21:53   #54
herni
 
herni's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,064
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
herni jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 14 godz 8 min 50 s
Domyślnie

herni jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.01.2017, 22:13   #55
mdxmd


Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,497
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
mdxmd jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 31 min 19 s
Domyślnie

odnośnie testu ceramizera to tak sobie myślę, że był jeszcze sposób na przedłużenie życia silnika - dodanie oleju sporo ponad stan tak aby wał przynajmniej w dolnej części był zanurzony w oleju, wtedy rzucało by olejem w każdą stronę tj. cylindry, korby itd. pewnie silnika by to nie uratowało ale może dalej by dojechał. Ceramizer dawał poślizg i uchronił od zatarcia ale temperatura pewnie zrobiła swoje... chociaż pewnie niewiele oleju jednak dostawało się bo tłoki i pierścienie zatarłby się dość szybko...

Czy po powrocie silnik został rozpatroszony pytam czystej z ciekawości jakie były zniszczenia?
mdxmd jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.01.2017, 22:39   #56
zibiano
 
zibiano's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,117
Motocykl: RD07a
zibiano jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 15 godz 46 min 36 s
Domyślnie

niesamowita przygoda
dzieki
zibiano jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.01.2017, 19:53   #57
Robert B


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Robert B jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
Domyślnie

Wracając z Magadanu byliśmy świadkiem jak obsługa jednego z promów naprawiała rampe wjazdową. Zastanawialiśmy sie, jak dało si ją aż tak uszkodzic
Oto odpowiedz:
https://www.youtube.com/watch?v=ouH89tWdThE
Robert B jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Magadan 2016 Brt Umawianie i propozycje wyjazdów 49 15.04.2016 15:32
Magadan 2012 Granda Trochę dalej 90 29.01.2013 23:36
Na Magadan kropek Kwestie różne, ale podróżne. 28 06.01.2011 15:09


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.