09.03.2021, 13:55 | #51 | |
Cytat:
Hehehe. Dobre! Powiem Ci, że ja to się na początku bałem drzwi otwierać do pomieszczenia gdzie ładowałem aku, a światła nie zapalałem, bo jeszcze coś zaiskrzy i wybuchnie Trochę się tego naoglądałem, na szczęście tylko w sieci - niech tak zostanie, nie chciałbym tego zobaczyć na własne oczy. Nie mniej coś jest na rzeczy!
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
||
09.03.2021, 15:11 | #52 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,248
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 11 godz 57 min 18 s
|
https://youtu.be/x2xoF_zK4uY wybuch jak i wybuch tak miejwiecej wygląda właśnie bum wodoru
|
09.03.2021, 21:08 | #53 |
Nie wiem czy posłuchasz ijeszcze zmienisz ale dawanie skrajnie palnych materiałów do izolacji i to w miejscach gdzie idą przewody elektryczne instalacji i ogrzewanie postojowe jest bardzo niebezpieczne. Sam piszesz ze dymiło z przetwornicy... Gdyby ta przetwornica była pod sklejką zabryzgana skrajnie palną pianką to już byś nie miał auta.
Przemyśl to jeszcze |
|
11.03.2021, 10:34 | #54 |
Na zmianę już za późno, ale ciekawy jestem co polecasz i jak Ty byś to zrobił? Przyda się innym, a i mi również, bo jak ktoś zapyta to będę wiedział co polecić.
Inny izolator czy przewody elektryczne/instalacja grzewcza puszczone wierzchem? Wata odpada - ciężka i chłonie wodę. Cud magiczne pianki nie palne - są bez kart charakterystyki produktu, więc ich izolacyjność dyskusyjna. Jest PIR - fajny materiał, będę używał, ale w kanały z przewodami się nie nadaje. Za późno do niego dotarłem, bo cała podłoga wewnątrz auta byłaby nim pokryta. Drogi, 3x droższy od XPSa, ale mega fajny! Także jak widzisz miałem ostrą rozkminę w tym temacie. Uznałem, że przewód sam z siebie się nie zapali (rozważania na poziomie chłopskiego rozumu, nie akademickim), musiałaby się przetrzeć izolacja i nastąpić zwarcie. Przewody nie będą miały opcji ruszania się - więc się nie przetrą. Za duży prąd nie pójdzie, więc izolacja się nie stopi (bezpieczniki). Urządzenia będą na zewnątrz, z wentylacją/radiatorem w dość łatwo i szybko dostępnym miejscu. Rury ogrzewania: temperatura rur zmierzona, owinięte materiałem izolacyjnym mającym duży zapas *C do etapu zagrożenia (wg kart charakterystyk producenta i moich testów również - pokrywa się to). Test na max biegu przez 1h w temp. otoczenia ok 8*C, a przy takiej temp. jeśli w ogóle będzie ogrzewanie pracowało to przez krótkie odcinki czasu i na 100% na najniższym biegu.
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
11.03.2021, 11:42 | #55 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,019
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 22 godz 22 s
|
A nie rozważałeś położenia instalacji w jakimś peszlu? Wtedy nawet ewentualna wymiana/naprawa byłaby łatwiejsza.
|
11.03.2021, 11:44 | #56 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
W peszlach jest z tego co widzę.
|
11.03.2021, 15:48 | #57 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,019
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 22 godz 22 s
|
No widzisz, ślepota mnie dopadła
|
11.03.2021, 15:49 | #58 |
Wszystko jest w peszlach, puszczone kilka przewodów extra, w razie gdyby jakaś potrzeba kiedyś naszła. Oczywiście cała "elektryka" nadal rozgrzebana, robota idzie w tempie żółwim, bo co chwilę coś... jak nie śrubka za krótka (wyjazd do sklepu) to coś innego.
Chyba za długo sypiam, czas podkręcić trochę tempo bo do świąt Wielkanocnych już tylko chwila a chciałoby się już pojechać gdzieś.
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
15.03.2021, 14:50 | #59 |
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Poznań
Posty: 1,256
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 16 godz 15 min 5 s
|
Nie wiem do końca jaki masz plan na całą zabudowę ale nie rezygnowałbym z możliwości zapakowania tam rowerów lub motocykla. Warto dawać nitonakrętki tam gdzie teraz masz dostęp a później może się do czegoś przydać taki gwint.
|
15.03.2021, 18:08 | #60 | |
Cytat:
Na rowery mamy wydzielone miejsce, ale z powodów jak wyżej raczej jest to pozbawione sensu, bo pieski z tych nie za dużych - umęczą się przy rowerach, a my nic nie skorzystamy, a nam ruch też się przyda, więc raczej wspólne włóczenie się na nogach. Śniegi już giną, więc pewnie w najbliższych tygodniach zrobimy kilka próbnych podejść do układu: my-rower-psy, jak to będzie miało rację bytu to rowery zabierzemy na 100%. Bardzo byśmy chcieli, by to zagrało, ale obawy mamy ogromne. Poza tym muszę myśleć, że takie auto kiedyś pewnie trzeba będzie sprzedać - stąd miejsce na rowery musi być! Nitonakrętki - tak jak piszesz, mega sprawa. Porobiłem kilka, zaznaczyłem gdzie są, bo mam plan jak je wykorzystać. Reszta na nity, śruby, wkręty, opaski itd. Żałuję, że nie potrafię spawać, a jak by tak jeszcze umieć spawać aluminium... Marzenia!
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
||
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
IV Nasze Wyprawy Motocyklowe | Głazio | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 36 | 05.03.2014 00:17 |
III Nasze Wyprawy Motocyklowe | Głazio | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 17 | 25.02.2013 00:54 |