19.07.2017, 09:29 | #51 | |
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Kraków
Posty: 131
Motocykl: AT CRF1000
Online: 1 tydzień 22 godz 33 min 41 s
|
Cytat:
Ad.9: będę próbował |
|
19.07.2017, 18:30 | #53 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Wlkp
Posty: 451
Motocykl: CRF 1000D Transalp-XL650V CB750 BMW-R850R
Przebieg: 400
Online: 6 dni 53 min 12 s
|
No więc ja mam alu kufry i sobie paluchów nie przytrzaskuję.
|
26.07.2017, 01:57 | #54 |
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,497
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 31 min 19 s
|
Czy w CRF wg.Was jest coś co może irytować kierowcę? chodzi mi głównie o silnik/skrzynia...
|
26.07.2017, 08:06 | #55 |
Spuszczanie oleju z odmy, jedyne co mnie wkurza
|
|
26.07.2017, 08:18 | #56 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Czepiasz się. Nawet kolega Pirania przyznał że NAT rozwaliła mu ten jego pomarańczowy system i nie ma się do czego przyczepić.
|
26.07.2017, 09:47 | #57 |
|
|
26.07.2017, 10:09 | #58 |
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,497
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 31 min 19 s
|
w BMW ciągle coś cyka klika czasem klekocze, chociaż tak ma być to mnie wszelkie irytują nieco...
|
26.07.2017, 10:28 | #59 |
HONDZIARZ
Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Gdynia
Posty: 368
Motocykl: RD04 / NAT
Przebieg: 50000km
Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 39 min 45 s
|
Rozmieszczenie przycisków przy manetkach .
Żeby wcisnąć klakson, mignąć długimi, albo podziękować awaryjnymi trzeba zmienić chwyt manetki. |
26.07.2017, 10:38 | #60 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Generalnie to w spuszczaniu z odmy beznadziejne jest to że leci po silniku, w Tenerce ten przewód jest na dole i łatwo spuścić do butelki czy innego pojemnika coby syfu nie robić. Wiele razy musiałem to robić po trasie i potem całe portki uyebane w oleju (na plus lewy but zawsze ładnie zaolejony co powoduje dodatkową ochronę przed wodą ), pomijam fakt ekologii bo choćby człek chciał to i tak pociece na glebę bo rurka za krótka .
Do tego mnie osobiście wkurza incydentalne (przy niechlujnej zmianie) wypadanie biegów. Nie jest to zjawisko częste i powszechne ale zdarza się i jest irytujące.Tylne klocki kończą się szybko. Mam bodaj 36 tysi nakulane i 2 razy zmieniałem a przodu mam jeszcze z 60-65%. Ale ja się tam nie znam, może to normalne zużycie. A w ogóle to silnik nie ma mocy ani momentu aby sprawnie przyspieszać, trzeba zbijać na trójkę, jak się przewróci na prawo to łamią się podnóżki, przycisk SET się zapada, manetki grzane nie grzeją, ciężkie toto, brak ochrony przed upadkiem, części drogie, dwa korki spustowe do oleju co powoduje głupawkę u mechaników , podnóżki za wąskie i za krótkie, z tylnych uchwytów schodzi malowanie, zestaw narzędzi to raczej do roweru a i tak trudno dostępny, szyba nie daje należytej ochrony przed wiatrem, konstrukcja wywołuje jakieś turbulencje wokół kasku, rama za przednim kołem dostaje kamieniami i rdzewieje, handbary z gównolitu łamią się jak zapałki a prawy set pasażera tylko czeka aby rozerwać łydkę kierownikowi. Eeeeee, szkoda gadać . |