Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 04.11.2024, 18:56   #1
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 4 godz 4 min 9 s
Domyślnie

Zrobiłam to jak chciałam.
Dojechałam do Nepalu. Dawniej coś niewyobrażalnego dla mnie. A teraz wiem, że mogę wszystko jeśli tylko chcę widzieć sposoby a nie powody.
Nie było łatwo tak wszystko rzucić.
Nie było łatwo odejść z fajnej pracy.
Nie było łatwo odpuścić czasem pewnych tematów ale było warto wyjść ze strefy komfortu, rzucić wszystko i ruszyć w ,,Bieszczady”




Indie a w nich Ladakh był świetny. Było przepięknie, było magicznie.
Ale Nepal i bliskość najwyższych gór świata pozamiatał system.






Do Nepalu wjechaliśmy przejściem granicznym Banbasa- Kanchanpur.
Na przejściu chaos. Indie jeszcze jako tako zorganizowane ale po stronie nepalskiej budynki urzędowe porozrzucane w kilku miejscach.
Najpierw ogarnęliśmy karnet CPD bo akurat taki urząd pierwszy znaleźliśmy.
Imigration Office dopiero w drugiej kolejności. Tam odprawa paszportowa, płatność za wizę (płatność tylko w dolcach, wizę zrobiliśmy wcześniej online ale można też na granicy zrobić ) i już. Witaj Nepalu



Ruch przy granicy dość spory. Początkowo stwierdzamy, że większy jak w Indiach.
Czym dalej od granicy tym było już spokojniej. Zmalała też liczba używanych klaksonów ale autobusy wciąż chciały nas zabijać nie raz wyskakując na czołówkę. Tylko czekałam aż któryś się wykolei.
W krajach azjatyckich stwierdzam, że nie ma co się za szybko poruszać. Lokalni kierowcy źle oceniają nasze prędkości i odległości.
Trzeba się delikatnie dostosować do miejscowego ruchu i płynąć. Bo ruch tutaj płynie. Nawet gdy krowy leżą na środku.



Po drodze mamy Park Narodowy Bardia. Główna droga biegnie przez Park i pewnymi fragmentami drogi musimy przemieszczać się w konwoju. Czasem po drodze przechadza się tygrys czy słoń więc lepiej jechać większą grupą.



Dojeżdżamy do Pokhary. Nie bawimy tam długo. Jest świetna pogoda, super widoczność. Nie marnujemy tego. Załatwiamy potrzebny permit na Dolny Mustang i lecimy. Widoki są mega.
Po drodze mamy jedne z najdłuższych i najwyższych wiszących mostów, które można przejechać.





W Marphie odwiedzamy klimatyczny klasztor i spędzamy tam dość długą chwilę przysłuchując się mantrowaniu.
Będąc w tamtych stronach koniecznie zajrzyjcie do do miasteczka tylko uważajcie bo łatwo przegapić.



Z Marphy lecimy do Muktinath.
Widoki oszałamiają. Najwyższe góry świata są tak blisko, wręcz na wyciągnięcie ręki.





W Muktinath lub w okolicach warto się zatrzymać na dłużej i chłonąć widoki i klimat Nepalu. Można się również wybrać do hinduskiej świątyni z której również jest świetny widok a przy samej świątyni można poobserwować jak hinduscy pielgrzymi obmywają się pod kamiennymi kranami.





Pokręciliśmy się trochę po małych osadach chłonąć widoki.
Tu miejscowość Jhong.


Stare kamienne stupy




Do Górnego Mustangu po długich przemyśleniach ostatecznie nie jedziemy. Permit jest drogi- 500 dolców do tego trzeba nająć przewodnika około 50 dolców za dzień.


Po objechaniu Dolnego Mustangu wracamy do Pokhary. Akurat zaczyna się święto Diwali (hinduskie święto światła) i ulice są rozświetlone, roztańczone, rozśpiewane




Nepalska plątanina przewodów.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.11.2024, 19:35   #2
kylo
 
kylo's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 523
Motocykl: CRF1000
kylo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 19 godz 18 min 8 s
Domyślnie

Wspaniałe!!!
kylo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.11.2024, 19:43   #3
Władek
 
Władek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Oct 2021
Miasto: Kraków/Zielonki
Posty: 84
Motocykl: KTM1290R
Przebieg: rośnie
Władek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 18 godz 16 min 37 s
Domyślnie

Dzięki, bajka
może jeszcze kiedyś, bo to niespełniony kierunek, tak jak Bajkał siedzi w głowie, a pesel bije.
Władek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.11.2024, 07:03   #4
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,128
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 18 godz 26 min 40 s
Domyślnie

Ładnie tam.
Pozdrowienia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.11.2024, 12:33   #5
Mhv
Michał
 
Mhv's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Siedlce-Warszawa
Posty: 2,214
Motocykl: RD07a
Przebieg: do neg.
Mhv jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 59 min 19 s
Domyślnie

Fajnie, i to na dwóch nowych trampkach..da się.
Mhv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.11.2024, 19:39   #6
dakarowy


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Tak trochę z Północy
Posty: 8
dakarowy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 8 godz 56 min 6 s
Domyślnie

Czad! 😎
Gratulacje! Świetne fotki 🍻

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka
dakarowy jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.11.2024, 19:39   #7
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,057
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 17 godz 14 min 38 s
Domyślnie

Ach ach
Och

Mega foty. Mega podróż. Gratuluję odwagi i konsekwencji.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.11.2024, 12:39   #8
qbaRD07

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Szczecin
Posty: 720
Motocykl: Tenere 700
qbaRD07 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 8 godz 41 min 25 s
Domyślnie

Pięknie,
jesteś odważną dziewczyną.
qbaRD07 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.11.2024, 13:07   #9
furman

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2016
Miasto: Zagórów
Posty: 431
Motocykl: nie mam AT jeszcze
furman jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 2 godz 9 min 33 s
Domyślnie

O rany, przepięknie.
furman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.11.2024, 17:28   #10
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,289
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 4 godz 4 min 9 s
Domyślnie

Jak do tego doszło nie wiem ale jestem w Chinach





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Znowu opony Wpala Hamulce, kola, opony 11 03.05.2021 23:20
znowu te opony.... smoki_dwa Hamulce, kola, opony 3 15.07.2013 22:54


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:49.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.