06.02.2019, 11:04 | #51 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Łomżewo
Posty: 909
Motocykl: AT-NAT
Przebieg: 80000
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 14 godz 2 min 46 s
|
ajfon i samsung ale następny raz zabieram lustrzankę ze sobą
__________________
www.grzechunakolach.pl |
06.02.2019, 20:42 | #52 |
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Gdynia
Posty: 95
Motocykl: CRF1000
Przebieg: rośnie
Online: 1 tydzień 2 dni 2 godz 8 min 12 s
|
Grzechu raczej dwa ajfony
|
09.02.2019, 12:21 | #53 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Łomżewo
Posty: 909
Motocykl: AT-NAT
Przebieg: 80000
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 14 godz 2 min 46 s
|
Reszta drogi to już totalny tranzyt, azymut dom.
Nic tu się nie dzieje, miast nie zwiedzamy. Po drodze spotkaliśmy Polaków wracają z Mongolii, gdzieś w korku się pogubiliśmy. Mamy się spotkać na noc w umówionym miejscu ale nie zlokalizowaliśmy takiego miejsca więc nocleg w sprawdzonym zajeździe dla tirowców w Ufa, spałem tam już 3 raz, zawsze zadowolony, żarcie i piwko na miejscu. Do tego za parę rubli ochroniarz pod budką pilnuje zaparkowanych motocykli. Tyle żeby się umyć, przespać i jechać dalej jest idealnie. Teraz już robimy kilometry od rana do wieczora, dużo kilometrów nie ma miejsca na namioty, chęci tez nie. Zubcow w hotelu BoverliHill kolejny szybki nocleg, według zasady jedziemy do 18 później szukamy albo bierzemy co się trafi i tym razem tez nie było najgorzej, nieopodal sklep gdzie zrobiliśmy zaopatrzenie na kolacje oraz piwko z nalewaka jest spory jego wybór i serki wędzone warkoczyki. Full opcja. Kolacja mistrzowska przygotowana przez Mistrza patelni Michała Reszta drogi to szybki przelot do granicy z Łotwą. Nie lubię, nie podobało mi się. Po stronie rosyjskiej kultura, a po Europejskiej ?! Chamstwo totalne, staliśmy w kolejce, w ulewie, a jak podszedłem pogadać do budki czy możemy pod szlaban podjechać oczywiście nie było problemu ze strony pogranicznika, tylko kierowcy zaczęli się bulwersować i ten nas wywalił znowu na sam koniec. Do tego później problem bo dokumenty zmokły. Oczywiście z Michałem zjebaliśmy kolesia że jak nam karzecie stać na deszczu to i dokumenty mokre, tragedia. Pierwszy raz mi się zdarzyło. Zawsze nas sami wołali na początek kolejki. Kierowcy puszczali nas niezależnie czy to Kazachstan, Kirgistan czy Rosja. A tu wjeżdżasz do UE i smuteczek. Resztę tej drogi przez Łotwę jechaliśmy w deszczu dopiero na Litwie przestało padać ale też się ochłodziło. Tutaj już na znaki szukaliśmy jakiegoś campingu żeby się rozbić z namiotem. Całkiem fajne miejsce kawałek od drogi trafiło się przypadkiem, do tego cały domek dla siebie co w zasadzie nam było bez różnicy, udało mi się nawet utargować 5$ w sumie wyszło chyba jakieś 45$ trochę szok bo przyzwyczajenie do cen wschodnio-azjatyckich jest. Także Europa weszła szybko i mocno, nie lubię. Kolejny dzień to już Polska, nie chciało mi się bardzo, szkoda kończyć tak piękną wyprawę, o matko co za ból szarej codzienności mnie dopadł. Zajechaliśmy z Michałem na śniadanie, ja nawet apetytu nie maiłem, ble. Fajnie wrócić do domu, do rodziny, ale było mi mało, za wcześnie. Jeszcze by gdzieś pojechał, jeszcze mam kilka dni zapasu. Ale mamy zasady, jedziemy razem i wracamy razem. Bez znaczenia w jakich nastrojach. To jest podstawą każdego wyjazdu. Dbamy o siebie, pilnujemy siebie i wspieramy. Takim o to miłym akcentem pożegnaliśmy się na przystanku autobusowym w Suwałkach i rozjechaliśmy się, każdy w swoją część polski. KONIEC PS. Wiem że tych "Pamirów" jest tu mnóstwo ale chciałem się podzielić naszą relacją tym bardziej że nie jestem zaprawionym globtrotterem i każda kolejna podróż to wewnętrzna, wygrana walka z brakiem doświadczenia oraz słabościami. Nie ukrywam że Pamir dał mi w kość, miejscami było ciężko, ale teraz wiem dlaczego wszyscy tam ciągną. Kiedyś to muszę powtórzyć. zdjęcia i video amatorskie mocno, w wolnych chwilach małymi kroczkami zgłębiam tajniki montażu. LINKI: fotki na forum https://madlomza.imgur.com/all
__________________
www.grzechunakolach.pl |
09.02.2019, 19:40 | #54 |
Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Augustów
Posty: 185
Motocykl: RD07a + DRZ400
Online: 2 tygodni 10 godz 12 min 56 s
|
Fajnie się czytało! Dzięki!
|
09.02.2019, 19:45 | #55 |
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: LZA
Posty: 109
Motocykl: RD07a
Przebieg: do uzg
Online: 3 tygodni 5 dni 17 godz 37 min 56 s
|
Dzięki za dobrą lekturę!
|
09.02.2019, 20:08 | #56 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,675
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 16 godz 23 min 8 s
|
Dziękuję!
|
09.02.2019, 21:54 | #57 |
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: gniezno
Posty: 31
Motocykl: TA 600 , RD07a
Online: 1 tydzień 8 godz 12 min 14 s
|
Dzięki za zajefajny reportaż, podziwiam i zazdroszcze Jestem na etapie marzeń o tym mieiscu..... Pozdrawiam!
|
09.02.2019, 22:25 | #58 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
calkowicie rozumiem
Calkowicie Was rozumiem!!
No i dzięki za wspomnienia i doświadczenie!! Nas po przekroczeniu granicy powitano tak:
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! Ostatnio edytowane przez Boski-Kolasek : 10.02.2019 o 21:25 |
10.02.2019, 09:16 | #59 |
Zakonserwowany
|
Dzięki za opowieść
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
10.02.2019, 13:37 | #60 |
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: RLU
Posty: 959
Motocykl: RD04
Przebieg: niski;)
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 22 godz 48 min 31 s
|
Dzięki, fajnie się czytało.
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Enduro - biwak 2018-08-11 -->2018-08-12 Fotorelacja | chemik | Polska | 5 | 15.08.2018 14:23 |
Enduro - biwak. Powtórka. 2018-08-11 -->2018-08-12 | chemik | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 14.08.2018 08:31 |
Enduro-biwak: 2018-08-04 --> 2018-08-05 | chemik | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 03.08.2018 09:20 |
At-2018 | Drak'as | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 65 | 16.05.2018 14:09 |
Medzugorie 2018 | BlackDragon | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 04.01.2018 10:33 |