20.02.2021, 17:27 | #51 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Dwie pętle...czyli ósemka.
Wzieliśmy hotel na dwa dni bo mamy plan pojeżdzić po piachu i zrobić 2 pętle. Rano wstajemy trochę opornie. Czarek wygląda jakby dostał wiosłem w facjatę. Był pierwszy raz na solarium... Lecimy na lekko...zabieramy dużo wody ... Na początku są ubite piaskowe drogi z kategorii "5 stopień odśnieżania" -co kawałek zawiewa na nie pryzmy piachu. Lecimy po tracku ..widać ,że jest popularny bo dużo jest śladów 4x4.Im dalej jedziemy to śladów jest co raz mniej...ale też zaczynają się wyższe wydmy. Wjeżdżam za optymistycznie na jedną ,która okazuje się za szczytem pionowo ucięta. .lecę przez kierę a moto upada obok...ale fuks. Trasa jest ciekawa bo co chwilę zmienia się pustynia i jest bardzo różnorodnie. Wygląda to tak jakbyśmy przejeżdżali przez takie plamy mające po kilka-kilkanaście km. Docieramy do miejsca gdzie wydmy są naprawdę duże ...są piękne ,widoki niesamowite. Niestety jest teraz trudno ..trzeba jechać bo każde zatrzymanie się to kłopoty z ruszaniem. Czarek upuszcza powietrze z kół ..mamy trzymaki to nie ma strachu. 20200225_104145.jpg 20200225_104151.jpg 20200225_105500.jpg 20200225_110802.jpg 20200225_110806.jpg 20200225_110811.jpg 20200225_115746.jpg 20200225_115944.jpg 20200225_115955.jpg 20200225_120038.jpg |
20.02.2021, 17:34 | #52 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Przewracamy się jedziemy i znowu gleba...nic grożnego ale umęczyło nas to strasznie a czas leci. Chcemy już wyjechać z tych wysokich wydm. Wychodzę na najwyższą i rozglądam się i wybieram kierunek gdzie widać ,że wydmy się zmiejszają...
20200225_122728.jpg 20200225_123116.jpg 20200225_131724.jpg 20200225_131731.jpg 20200225_131804.jpg 20200225_131820.jpg 20200225_135424.jpg 20200225_135443.jpg 20200225_135446.jpg 20200225_135449.jpg Tak staramy się jechać. Yes,yes,yes... docieramy do hamady...no to ogień. Takim terenem to można lecieć bardzo szybko i tak robimy. Okazuje się ,że nie za daleko zboczyliśmy z tracku i nadrabiamy to jazdą na azymut. koniec. Robi się póżno i wracamy do bazy. |
20.02.2021, 17:41 | #53 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Druga pętla...
Wstajemy wcześniej bo chcemy zrobić plan i wrócić wcześniej...zeby po prostu odpocząć. Mamy już pewne doświadczczenie z piachem więc idzie nam lepiej. Różnorodność piachu i wydm jest niesamowita .Dzisiejsza trasa jest przyjemna bo znaczna cześć wiedzie przez małe wydmy przeplatane twardą jak beton hamadą. Technika jazdy(moja ) jest taka, że przez mniejsze wydmy lecę jej szczytem a większe dołem super zabawa. Trafiamy na bezkresną hamadę no to maneta....widzimy po chwili jakiś obiekt wojskowy...przejeżdzamy obok...żadnej reakcji. 20200225_140151.jpg 20200225_140154.jpg 20200225_140157.jpg 20200225_140207.jpg 20200225_140742.jpg 20200225_145032.jpg 20200225_152344.jpg 20200225_152359.jpg 2021-02-20 17.45.43.jpg 2021-02-20 17.46.59.jpg Ostatnio edytowane przez Novy : 20.02.2021 o 18:50 Powód: Obróciłem zdjęcia |
20.02.2021, 17:48 | #54 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Jest też łata piochu z dużymi wydmami ,która zabiera trochę czasu i sił. I tak mija kolejny dzień. Wracamy do bazy tą samą scieżką co wyjeżdzaliśmy w pierwszy można powiedzieć "że znam ją" słońce jest jest bardzo nisko za plecami .Jadę sobie dosyć szybko przez małe takie na max 1m wydmy tralalala....to oświetlenie sprawia ,że wszystko staje się płaskie...to złudzenie spowodowało ,że " nagle najeżdzam na hopę i wylatuje w kosmos ...trzymam rękoma kierę ale nogi mam wyżej niż głowę .Trwa to tak długo (tak mi się wydawało) że myślę co robić ...nie mogłem się zdecydować...i jeb uderzam kaskiem o wieże owiewki urywam nawigację ląduje ciałem na baku...jadę trochę jak indianin na rodeo i rozwałka i to konkretna...znowu autodiagnoza nogi, ręce..ok...chcę do hotelu.
20200226_122918.jpg 20200226_105904.jpg 20200226_105901.jpg 20200226_105838.jpg 2021-02-20 17.52.24.jpg 2021-02-20 17.52.59.jpg 2021-02-20 17.53.39.jpg 2021-02-20 17.54.14.jpg 20200225_153721.jpg Jestem poobijamy i leżąc na łóżku z piwem zasypiam... Ostatnio edytowane przez Novy : 20.02.2021 o 18:58 Powód: Obróciłem zdjęcia |
20.02.2021, 17:54 | #55 |
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 968
Motocykl: RD03
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 6 godz 44 min 56 s
|
Felix nie pij jak wklejasz zdjęcia
|
22.02.2021, 16:43 | #56 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Kierunek Tataouine...to prawdziwe.
Plan prosty..Lecimy zobaczyć prawdziwą wioskę Luke'a . Trasa wiedzie przez trochę piachem ale większość to hamada i kamieniste drogi. Co jakiś czas mijamy małe osady i miasteczka. Widzimy na horyzoncie wielką wydmę to decydujemy by do niej podjechać i ew. wjechać na górę. (potem okazało się ze na niej kręcili teledysk Cleo) Zaczynają pokazywać się takie małe wioski wykute w skałach .Wygląda to tak, że jedzie się płaskim terenem a tu nagle jakiś "ząb" skalny a w nim dziury. Na niektóre da się wjechać ..to wjeżdżamy. i oglądamy. 20200226_122940.jpg 20200226_123150.jpg 20200226_145450.jpg 20200226_150240.jpg 20200226_150802.jpg 20200226_152832.jpg 20200226_153029.jpg 20200227_094814.jpg 20200227_094949.jpg 20200227_095340.jpg |
22.02.2021, 16:50 | #57 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Jest też prawdziwe skalne miasteczko wkomponowane w górę,
wypasione... Ksar- Chemini Przypadkiem i na szczęście dojechaliśmy do niego "odgóry"..i zwiedzamy go jadąc po wąskich stromych uliczkach w dół (odwrotnie było by to bardzo trudne ze względu na nawroty). Mega miejsce...Na samej górze jest Biały meczet , który kontrastuje z grotami skalnymi. 20200227_101557.jpg 2021-02-22 18.17.16.jpg 2021-02-22 18.17.42.jpg 2021-02-22 18.18.09.jpg 2021-02-22 18.19.11.jpg 20200227_101606.jpg IMG-20210210-WA0020.jpg Ostatnio edytowane przez Novy : 22.02.2021 o 19:23 Powód: Obróciłem zdjęcia |
22.02.2021, 17:01 | #58 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Lecimy sobie po pięknej dolince i Czarek łapie gumę .Nareszcie !Czarek
przebija raz albo kilka razy oponę na wyjeżdzie i już nie mógł znieść napięcia kiedy to nastąpi.... Mamy tu kamieni ..w brud to robimy z nich podnośnik...jest chwila to jadę pojeżdzić po niebieskich kwiatkach które tworzą niebieski dywan. Samo Tataouine jest takie sobie "słynne osiedle kamienne jest poogradzane i oglądamy je z góry... 2021-02-22 18.24.19.jpg 20200227_115622.jpg 20200227_121407.jpg 20200227_121412.jpg IMG-20200425-WA0024.jpg IMG-20200425-WA0026.jpg IMG-20210210-WA0021.jpg IMG-20210210-WA0022.jpg IMG-20210221-WA0003.jpg Znajdujemy hotel zrobiony na modłę skansenu..nawet fajnie to wygląda. Ostatnio edytowane przez Novy : 22.02.2021 o 19:25 Powód: Obróciłem zdjęcia |
23.02.2021, 12:50 | #59 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
W stronę morza.
Do Kairuan widoki są już tylko kamieniste hamady i sporo pasm górskich we wszystkich odcieniach brązu. Krajobraz też zawiera już elementy rolnicze i nie da się już jechać na azymut . W końcu docieramy do morza ,mamy plan jechać sobie plażą ile się da...i tak robimy. Znowu niby prosta rzecz a le nie do końca bo pojawiają się kanały które nie da się ominąć trzeba jechać wzdłuż niego do przesmyku(mostku) i z powrotem do morza. W pewnym momencie wjechaliśmy w gruby dywan wodorostów który staje się coraz grubszy i grubszy i nie da się jechać (poza ty mam wrażenie że to już jest nawierzchnia pływająca zaczyna wychodzić pod kołami woda więc zawracamy ze zgrozą).Przedzieramy się przez piaszczyste ścieżki wśród szuwarów co chwile natrafiając na wyrzuconą przez morze łódkę. Przy samej plaży facet ma daczę i zaprasza nas na nocleg....nawet to nam pasuje...zostajemy. 20200227_123733.jpg 20200227_123739.jpg 20200227_154519.jpg 20200227_154547.jpg 20200227_154705.jpg 20200227_162618.jpg 20200227_164633.jpg 20200227_164741.jpg 20200227_162522.jpg 20200227_154324.jpg |
23.02.2021, 12:59 | #60 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 195
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 8 godz 11 min 47 s
|
Rano jedziemy do El Jam pięknego amfiteatru...i potem juz już do Lteka.
Pakujemy motocykle ,przebieramy się i idziemy na zakupy na targ w Tunisie. Prom mamy póżnym wieczorem i mamy zapas czasu. Dojeżdzamy do portu. Tu nic się nie zmieniło totalny chaos. 20200228_124605.jpg 20200228_124640.jpg 20200228_125443.jpg 20200229_221514.jpg 20200229_222005.jpg 20200301_091140.jpg 20200301_091221.jpg 20200302_075831.jpg IMG-20200425-WA0020.jpg Decydujemy się na powrót kupić kabinę bo tym razem prom płynie przez Palermo i trwa to dłużej. W kasie proszę w żartach o "kapitańską kajutę" i ..taką dostaję !!! Jest na środku promu z widokiem na dziub .wspaniale . Na promie już panuje plandemicza moda....maseczkowa. Siadamy na leżakach na promie i korzystamy z ostatnich ciepłych chwil... Odsypiamy ile możemy ... Mimo ,że w internecie widzieliśmy już szał we Włoszech (bergamo itp.) w porcie raczej luzik .Cała procedura bezproblemowo. Ostatni skok do domu. I tyle... Jaka jest Tunezja ? Wspaniała i pyszna ,przypomina mi Korsykę..na małej powierzchni jest wszystko skondensowane . |
Tags |
tunezja , tunis |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Trip for two | bukowski | Przygotowania do wyjazdów | 21 | 23.01.2021 10:40 |
Trip II | puszek | Hardware | 3 | 05.06.2017 06:22 |
Trip Master na - | Włóczykij | Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki | 1 | 20.05.2012 22:20 |