|
23.06.2024, 14:18 | #1 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 345
Motocykl: Tenere 700
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 godz 14 min 34 s
|
Te poprawki to albo marketingowy bełkot, albo nie bardzo wyszły KTM- owi: w moim wysprzęglik się sypnął, ale miałem wtedy okazję przetestować quickshifter - działał
|
23.06.2024, 17:52 | #2 |
I to jest właśnie hłyt marketingowy. Może fajno w SM ale w terenie jest do du.y. Już wiele razy omal się przez to udogodnienie nie wyjebał.em.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
21.06.2024, 13:11 | #3 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: psary
Posty: 193
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 6 godz 22 min 5 s
|
Kiedyś napisałem na forum podziękowania dla mojego KLRa......opisując moje doświadczenia i przygody z nim związane.
Mam zamiar zrobić to samo dla mojego xsa... Jestem mu to winien..... Co do tematu głownego.... Prosta i pierwotna idea czyli sama jazda motocyklem zostanie zatracona przez idealizowanie każdego aspektu związanego z nią. Mam wrażenie ,że postęp technologiczno-ideologiczny związany z jazdą motocyklem prowadzi nie tam gdzie oczekuję ba...idzie w przeciwnym kierunku i dąży do uznania motocykla i wszystkiego co jest z im związane za bezsensowne. Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka |
21.06.2024, 13:21 | #4 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Czerwone i pomarańczowe mnie nie podeszły bo mają deskę zamiast kanapy.
Poprawili elektronikę (nie trzeba tego dongla do ABS), wysprzęglik, dodali quick shifter i chyba coś zmienili w rockerach, które się sypały. Nie wiem co tam dokładnie jeszcze. GG nie ma w standardzie gniazda do ładowania. |
21.06.2024, 14:05 | #5 | |
Cytat:
|
||
22.06.2024, 17:54 | #6 |
Jednak chu.owe sprzęgło, jednak imo słabo zrobiona elektronika. W starszych 690 miałeś linkę. Jak tłumaczył mi kolega mający dealerke KTM to ta linka służyła tylko do zamykania przepustnicy. Otwierał ja silnik krokowy. Teraz też zamyka a dokładniej nie zamyka i nie masz hamowania silnikiem. Bardzo to pomaga jak gonisz po dziurach i przypadkowe. przymknięcie może cię skotlowac. Ale jeździjcie z tym w dół po luźnym rumoszu czy generalnie niestabilnych podłożach? Jak byś pycil skuterem. Temka stara 690 tu jest dużo lepsza od nowej hqv. Może to się da przeprogramować, rozmawiałem z człowiekiem który zmieniał mi mapy wtrysku - na wingsie i otwartym filtrze to konieczne.
Ale to w sumie uwagi nie do tego tematu. Potwierdzam, mają deskę.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
23.06.2024, 19:20 | #7 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Posty: 9
Motocykl: RD03
Online: 3 tygodni 2 dni 5 godz 5 min 14 s
|
Wracając do sedna sprawy, kwestią wyjściową do dumana o dual sporcie jest jak zauważył Adagio: "serducho". Powinien to być duży, prosty, idiotoodporny i niezawodny singiel, bo rzędówki i v-ki generują niepotrzebną wagę, i tu nie ma wyboru bo Honda zrobiła 650( znany z dominatora, xr,fmx) który po dołożeniu dodatkowej chłodniczki oleju(za przykładem forumowego Franz'a) bendzie nie do zarżnięcia oraz yamachy 660 (trenerka, MZ baghira). Tertium non datum(Suzuki, kawasaki).
Jak już mamy silnik to teraz potrzebujemy obudować to "szkieletem i mięsem". W przypadku hondy wychodzi mi że FMX z liftingiem nadwozia i porządnymi zawiasami i hamulcami będzie dobry, trzeba tylko zmienić przednie koło na 21 i jest gitez, ten teges. Dla silnika 660; bierzemy KTM'a,- mamy dobre zawieszenia i hamulce, to wywalamy silnik i wstawiamy 660. Co wychodzi? Mz baghira660. To co napisałem imo wynika że stosunku "koszt-efekt". To są starocie, no i co z tego, ktoś się boi że mu się zepsuje na pierwszym wyjeździe? Ja bym się bał jechać czymś współczesnym z kupą elektryki i wój nie wie czym. Piszę ze swojej indywidualnej perspektywy, światopoglądowej i finansowej. Gdyby ktoś miał ochotę się do tego odnieść bendzie mi bardzo miło. |
23.06.2024, 21:01 | #8 |
Kierując się taką filozofią na duala jakieś 20 lat temu kupiłem xt600 43f. Miał by niezawodny, prosty i tani by nie pękło serce jak klamota zajumaja lub przyjdzie go gdzieś porzucić. Włożyłem sporo kasy i roboty ale terenowo odstawała bardzo od 520rfs który miałem rownolegle. Potem były inne duale, aż w końcu mimo niechęci i jak mi się wtedy wydawało, świadomości wszystkich wad tej konstrukcji, kupiłem hqv701. Teraz wiem, że ma więcej wad i podobnie jak we wszystkich poprzednich dualach trzeba tu i ówdzie poprawiać fabrykę by zabawka pasowała do potrzeb.
Po co więc jeszcze ja trzymam. Ano wszystkie poprzednie jednocylindrowe jakie miałem lub mam to były albo hard albo duale a w zasadzie, powiedzmy, dualadv. Huska nie jest hard ale jest dualsportem. Pozwala na więcej niż wszystkie inne duale na których miałem okazję latać może poza poprzednim moim LC4. Ale to już zupełnie inna historia.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
23.06.2024, 22:34 | #9 | |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Cytat:
|
|
25.06.2024, 13:02 | #10 | |
Cytat:
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
||
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
po prostu... KAMIL | lena | Pegaso | 18 | 28.09.2022 08:13 |