Xinjiang 2008 czyli dlaczego nie zobaczymy olimpiady... - Strona 7 - Africa Twin Forum

Jola · 08.08.2008, 11:17

Nareszcze jakieś info!
Mam nadzieję, że jednak uda się Wam wjechać do Chin! Ale się porobiło...
Pozdrawiam.

JOJNA · 08.08.2008, 11:37

wiesci z pola bitwy !!!!!!!!!! Jest fajnie bedzie jeszcze lepiej wczoraj ostry off na wysokosci 3800 dzis ja nie stety po asfalcie nad jezioro song a Podosy Sambory Waldki i jedna terenowka gorami i ostrym szutrem nad to samo jezioro maja 350 km ale czy dzis dojada nie liczymy na to nam sie udalo interneta dorwac wiec napisze wam cos. Zdrowi zadowoleni zmeczeni maszyny ok nie ma co sie martwic pewnie teraz znow pare dni bez dostepu do neta jak bedzie tylko mozliwosc napiszemy

JOJNA · 08.08.2008, 11:42

ok !!!!!!!!!!

08.08.2008, 22:33

Jojna!! Do cholery cięzkiej! Ty tu nie pieprz, tylko melduj, czy kitajce Was wpuszczą!

Ale foty naszej ściezki na Barskoon i opis na stronce... Curwa... ide sie napić...

08.08.2008, 22:40

Cytat:

Napisał 7greg

Z przyjemnością otworzymy flaszkę przy Tobie. Nie obijaj się, taki stary nie jesteś

Czekamy we Władku

O JA ŚLEPA CIPA!!!!! PRZEGAPIŁEM FLASZKOWANIE!!

AAAaaaauuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!..............................

10.08.2008, 10:07

Podos eSMSmanił, że szwendają się wokół Issyk Kul i czekają na możliwośc wjazdu do Chin. Ponoć kitajce obiecuja, że w środę puszczą... ale...
ujgurowie nie odpuszczają

a czas leci...
Zdrowia!

7Greg · 10.08.2008, 11:24

Cytat:

Napisał Pastor

O JA ŚLEPA CIPA!!!!! PRZEGAPIŁEM FLASZKOWANIE!!

AAAaaaauuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!..............................

No no, znamy takich cwaniaczków

zawsze są "zaskoczeni" po fakcie

Ale nie martw się coś się jeszcze będzie działo.

sambor1965 · 11.08.2008, 08:56

POzdrowka z Narynia. Jutro sie wyjasni czy Kitajce otworza nam wrota. W tej chwili wyglada to optymistycznie. Dziz przypomnialem sobie jak wyglada asfalt. NIe bylo go przez kilka dni, a udawalo sie robic przeloty do 300 km. Po prostu zajebioza. Szwendanie sie po Tien Szaniu nadaje sens istnieniu. Wszyscy zdrowi i maszyny toze.
pozdrawljiajem i jedziemy na poludnie do Sary Tasz...

11.08.2008, 09:09

Cytat:

Napisał 7greg

Ale nie martw się coś się jeszcze będzie działo.

To teraz jedźcie flaszkować bardziej na południe i zachód - bede miał bliżej i nie bedę musiał udawać zaskoczonego

Cytat:

Napisał sambor1965

POzdrowka z Narynia. Jutro sie wyjasni czy Kitajce otworza nam wrota. W tej chwili wyglada to optymistycznie. Dziz przypomnialem sobie jak wyglada asfalt. NIe bylo go przez kilka dni, a udawalo sie robic przeloty do 300 km. Po prostu zajebioza. Szwendanie sie po Tien Szaniu nadaje sens istnieniu. Wszyscy zdrowi i maszyny toze.
pozdrawljiajem i jedziemy na poludnie do Sary Tasz...

Pozdrowiska dla ekipy

Macie jakiś Plan B na wypadek definitywnego zaszlabanienia? Co ja gadam... przeca musza Was wpuścić! Będzie git!
Zdrowia!

podos · 11.08.2008, 09:22

Witajcie,
cywilizacji niet. pierwszy raz widze internet od tygodnia i nic nie wskazyjezeby mialo byc lepiej.
No piekna jest ta Kirgizja - zielona i dzika. Asfalt jest rzadkoscia, szutrowki powycinane pomiedzy wysokimi gorami. Klimaty fantastyczne, przebiegi dzienne nie przekraczajace 300 km. Afryczki hulaja az milo, kupa w wiekszoci twarda, jemy wszystko co daja po knapach, odwazylismy sie na salatke z pomidorow i zyjemy.
Temperatury raczej wyzsze niz nizsze. Pierwszy dzien dzis (Tash Rabat) Lalo cala noc i rano trzeba bylo sie ubrac. Ale po dojechaniu do Narynia jest ponad 20 stopni.Za chwile odpalamy droga w kierunku na Kazarman i Jalalabad przez Ak-Tal (co to jeszcze nikt nia nie jechal)
Czas na nas. Pozdrawiamy

08.08.2008, 11:37	#62
JOJNA N30 43.140 W4 31.884 Zarejestrowany: May 2005 Miasto: Częstochowa Posty: 183 Motocykl: RD07a Online: 1 dzień 12 godz 8 min 29 s	wiesci z pola bitwy !!!!!!!!!! Jest fajnie bedzie jeszcze lepiej wczoraj ostry off na wysokosci 3800 dzis ja nie stety po asfalcie nad jezioro song a Podosy Sambory Waldki i jedna terenowka gorami i ostrym szutrem nad to samo jezioro maja 350 km ale czy dzis dojada nie liczymy na to nam sie udalo interneta dorwac wiec napisze wam cos. Zdrowi zadowoleni zmeczeni maszyny ok nie ma co sie martwic pewnie teraz znow pare dni bez dostepu do neta jak bedzie tylko mozliwosc napiszemy __________________ Pozdrawiam Jojna Ostatnio edytowane przez JOJNA : 08.08.2008 o 11:47

08.08.2008, 11:42	#63
JOJNA N30 43.140 W4 31.884 Zarejestrowany: May 2005 Miasto: Częstochowa Posty: 183 Motocykl: RD07a Online: 1 dzień 12 godz 8 min 29 s	ok !!!!!!!!!! __________________ Pozdrawiam Jojna

11.08.2008, 09:22	#70
podos Zarejestrowany: Jan 2005 Miasto: Kraków Posty: 3,988 Motocykl: RD07a Galeria: Zdjęcia Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s	Witajcie, cywilizacji niet. pierwszy raz widze internet od tygodnia i nic nie wskazyjezeby mialo byc lepiej. No piekna jest ta Kirgizja - zielona i dzika. Asfalt jest rzadkoscia, szutrowki powycinane pomiedzy wysokimi gorami. Klimaty fantastyczne, przebiegi dzienne nie przekraczajace 300 km. Afryczki hulaja az milo, kupa w wiekszoci twarda, jemy wszystko co daja po knapach, odwazylismy sie na salatke z pomidorow i zyjemy. Temperatury raczej wyzsze niz nizsze. Pierwszy dzien dzis (Tash Rabat) Lalo cala noc i rano trzeba bylo sie ubrac. Ale po dojechaniu do Narynia jest ponad 20 stopni.Za chwile odpalamy droga w kierunku na Kazarman i Jalalabad przez Ak-Tal (co to jeszcze nikt nia nie jechal) Czas na nas. Pozdrawiamy __________________ pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Dlaczego lubię KTM-a	puszek	KTM	4121	27.10.2024 20:14
Dlaczego nie kupić DL-650	Pils	Suzuki	83	30.08.2021 23:14
DLACZEGO KIRGIZ SCHODZI Z KONIA? Czyli Leszcz Adventure Team w wielkiej wyprawie badawczej do Azji centralnej	czosnek	Trochę dalej	230	08.11.2020 11:17

08.08.2008, 11:17	#61
Jola Kobietka:) Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Sosnowiec Posty: 90 Motocykl: Honda CRF 230F Online: 2 dni 4 godz 30 min 53 s	Nareszcze jakieś info! Mam nadzieję, że jednak uda się Wam wjechać do Chin! Ale się porobiło... Pozdrawiam.

08.08.2008, 22:33	#64
Pastor Gość Posty: n/a Online: 0	Jojna!! Do cholery cięzkiej! Ty tu nie pieprz, tylko melduj, czy kitajce Was wpuszczą! Ale foty naszej ściezki na Barskoon i opis na stronce... Curwa... ide sie napić...

10.08.2008, 10:07	#66
Pastor Gość Posty: n/a Online: 0	Podos eSMSmanił, że szwendają się wokół Issyk Kul i czekają na możliwośc wjazdu do Chin. Ponoć kitajce obiecuja, że w środę puszczą... ale... ujgurowie nie odpuszczają a czas leci... Zdrowia!

11.08.2008, 08:56	#68
sambor1965 Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 3,668 Motocykl: RD04 Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s	POzdrowka z Narynia. Jutro sie wyjasni czy Kitajce otworza nam wrota. W tej chwili wyglada to optymistycznie. Dziz przypomnialem sobie jak wyglada asfalt. NIe bylo go przez kilka dni, a udawalo sie robic przeloty do 300 km. Po prostu zajebioza. Szwendanie sie po Tien Szaniu nadaje sens istnieniu. Wszyscy zdrowi i maszyny toze. pozdrawljiajem i jedziemy na poludnie do Sary Tasz...