Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11.10.2012, 20:47   #61
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 13 godz 39 min 39 s
Domyślnie

Z zaworami jest różnie, sprawdzić trzeba ale regulować niekoniecznie. Chyba, że cena jest i tak ta sama - bo roboty jest dużo mniej lub dużo więcej.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.10.2012, 21:45   #62
banditos
....OLEJ....
 
banditos's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
banditos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 24 min 54 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lepi Zobacz post
Z zaworami jest różnie, sprawdzić trzeba ale regulować niekoniecznie. Chyba, że cena jest i tak ta sama - bo roboty jest dużo mniej lub dużo więcej.
Lepi uwierz mi ~tutaj nie ma nic za darmo
Powiem wiecej, beda sprzeta trzymac co najmniej caly dzien jak nie dwa!
Tak tu sie pracuje
banditos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 13:13   #63
kruk


Zarejestrowany: Sep 2011
Posty: 53
Motocykl: v-strom650, drz400e chce ATchyba
kruk jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 17 godz 35 min 42 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał 7Greg Zobacz post
@kruk napisz, nie wstydź się. Sam jestem ciekawy co poszło nie tak.
No to moto poszlo w pizdziec wiec moge je obsmarowac
swoja droga niezla akcja wystawilem go na jebaja i po 10min ktos kupil moglem 500wiecej dostac ale i tak zle nie jest i KATa juz jutro odbieram

wiec z bmw co i jak:
ogolnie teraz moge porownac z KTM no to jakas pomylka jezeli chodzi o zawieszenie bmw, porownalbym do niedurzej łodki, buja do przodu i tylu na jakis wiekszych uskokach a w kacie polyka to pieknie, bmw nurkowalo nawet przy lylnym hamulcu a przy przednim to juz tragedia, naprawde porownujac do kata to naprawde nie ta liga. to samo z moca. 2minusy no 3 kata to: wieksze wibracje, brak wskaznika paliwa i spalanie, podobno ten co ja kupilem to jeszcze gorsze ma spalanie przez 2 akrapy.

no a teraz przygoda z BMW:
pojechalem z uk do gruzji, dookola morza czarnego. na trasie spoko ale nie jak sie jedzie z kims na 1200adv bo roznica w predkosci przelotowej jest duza i albo on sie meczy 70mil na godzine albo ja probuje 80-90mph i wtedy ja sie mecze.
no i w kakuazie po ok 35km offroadu nie za ciezkiego cos mi zaczal amorek stukac, dojechalem do szczytu sprawdzam a tu caly olej spierdolil! zalamka, wiec spowrotem do wioski na samej sprezynie, pozniej na nastepny dzien busem 8godz do stolicy bo "tam napewno go naprawia" w miedzyczasie kilka tel do bmw uk i porada od nich zeby zadzwonic do rosji do bmw i oni napewno pomoga bo w gruzji bmw ni ma. nie dzwonilem bo nie wiem na co mialem liczyc ze bmw czolgami wtargna do gruzji mnie ratowac? znalezlismy mechanika ktory skutery naprawia, mechanika zalatwil nam zatrzymany moturzysta na varadero ktory powiedzial nam ze w gruzji nie ma sklepow motocyklowych czy warsztatow i wszyscy sami robia swoje moto a czesci z amazona. no ok, 2 dni bujalismy sie z kolesiem po szrotach i straganach, wszystkich warsztatach ktore ten mechanik znal, kilka specjalistycznych od zawieszen ale nikt nie dal rady albo mowil ze to nie jest naprawialne. w 2 dzien koles wymyslil cos ciekawego stwierdzil ze poszuka podobnego amorka i cos pokombinuje wiec znalazl amortyzator z mercedesa ML, odcial mocowania/koncowki od mojego, przelozyl sprezyne i jakos to dzialalo, tzn na poczatku cos za krótkiegogo zrobil i 800 byla czoperem to juz byl wieczor dnia 2, koles zabral amorek wsiadl do auta i zniknal na kilka godzin, wrocil z przerobionym, wydluzonym amorkiem. na drugi dzien wyjechalismy w kierunku promu do ukrainy (postanowilem ze ominiemy rosje bo amorek nie sprawowal sie za dobrze) jazda na prom to jakies 200km w stresie, amorek byl za wolny, na prostej ok albo jak jedna dziura byla ale jak kilka pod rzad to juz amorek nie wyrabial, po prostej to jak w mercedesie poprostu bujal sie dupa i plecy odpadaly przez to. no spoko zaladowalismy sie na prom i do odessy gdzie jest diler bmw i powiedziano mi ze to zrobia na gwarancji, po 3dniach na promie zajechalismy do bmw, kolo sprawdza w kompie i mowi spoko moge zmowic amorek: "bedziemy go mieli za 3 tygodnie, to co robimy?" pyta debil. zawinelismy sie od razu i do polski w ten sam dzien. pozniej zderzenie z polska rzeczywistoscia wszyscy w bmw robia mi łaske ze ze mna rozmawiaja, po godzinach na tel jade do krakowa do Rider tam kolo mi mowi ze nie ma czesci, ja na to ze w centralnym magazynie maja i moga na nastepny dzien to miec w sklepie (informacja od bmw w warszawie) kolo ze on to musi sprawdzic i ze wcale nie jest powiedziane ze dostana na drugi dzien, gdzie w warszawie mnie zapewniano ze tak bedzie. przyszedl inny kolo za lada i mowi ze powinno byc ok ale z usmiechem na twarzy oznajmia mi ze "i tak bede musial za to zaplacic a pozniej w uk starac sie o zwrot" kolo myslal ze wbil mi gwozdzia a no i ze nie da sie jutro bo nie maja czasu, pojawil sie wtedy menadzer sklepu a ja do niego czy jest jakis nr na ktory moge zadzwonic zeby zlozyc skarge na serwis bmw a kolo od razuo co chodzi dlaczego skarga (choc widzial ze juz pol godz walcze z debilami w sklepie) i od razu kawusia rozmowa telefon na prywatna komorke do warszawy zeby czesc napewno byla itd. wiec zaplacilem cos kolo 3500 za amorek z wymiana i serwis. i na drugi dzien byl zrobiony. i tu juz mozna powiedziec akcja amorek zakonczona w uk kase od razu dostalem spowrotem no ale i tak na ok 800funta poplynalem na transport moto do stolicy, pozniej tymczasowy amorek i prom.
minal miesiac i zaczal sie jakis problem z silnikiem, jak go odpalam to brzmi jakos jak 2sow jakies metaliczne dzwieki z silnika dochodza ale nie zawsze, oddalem 2 razy do bmw ale wtedy byl ok! masakra jakas pozniej sie jakos poprawilo i brzmial tak tylko na poczatku i jak sie rozgrzal to bylo ok. wiec mialem stresa jak sprzedac tego zloma bo ktos przyjedzie, odpali i podziekuje. mialem szczescie ze koles jak przyjechal to moto odpalilo ok! i bmw poszlooooo za 500km bedzie mial regulacje zaworow wiec moze przy tym kolesie cos znajda, nie wiem i juz mnie to nie obchodzi
kruk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 13:43   #64
7Greg
 
7Greg's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW
Posty: 4,479
Motocykl: Pyr pyr
Przebieg: dowolny
Galeria: Zdjęcia
7Greg will become famous soon enough
Online: 5 miesiące 12 godz 56 min 49 s
Domyślnie

Sytuacja na pewno na wyjeździe nieciekawa.

Niestety nigdzie nie doczytałem historii zakupu tego motocykla. Nie wiem czy był nowy, używany itp. Może to by mogło pomóc w wyjaśnieniu.
Pamietaj również, że do tezy "bmw to gówno" trzeba też dodać, że producent tylnego zawieszenia to partacz.

Najgorzej jak coś Ci się stanie w Kacie, bo wtedy nie wiadomo co zrobić Chyba AT tylko pozostaje kupić
7Greg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 13:48   #65
kruk


Zarejestrowany: Sep 2011
Posty: 53
Motocykl: v-strom650, drz400e chce ATchyba
kruk jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 17 godz 35 min 42 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał 7Greg Zobacz post
Sytuacja na pewno na wyjeździe nieciekawa.

Niestety nigdzie nie doczytałem historii zakupu tego motocykla. Nie wiem czy był nowy, używany itp. Może to by mogło pomóc w wyjaśnieniu.
Pamietaj również, że do tezy "bmw to gówno" trzeba też dodać, że producent tylnego zawieszenia to partacz.

Najgorzej jak coś Ci się stanie w Kacie, bo wtedy nie wiadomo co zrobić Chyba AT tylko pozostaje kupić
sytuacja nieciekawa bo musialem z wlasnej kieszeni wyciagnac ok 1500funta w zwiazku z tym, dobrze ze mialem tyle kasy w zapasie a co by bylo gdybym kasy nie mial? hmm. BMW kupilem od kumpla z 2000mil na liczniku, kupil go bo mielismy jechac do mongoli pozniej plan sie musial zmienic na gruzje tylko, to sprzedal mi 800 i kupil nowe 1200adv.

no a jak sie kat bedzie pieprzyl to to jest moje 2 i ostatnie podejscie do europejskiego moto. zostanie mi tylko super tenera 1200 a moze tenere 900 wyjdzie do tego czasu (marzenia )

Ostatnio edytowane przez kruk : 16.10.2012 o 13:51
kruk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 13:50   #66
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Kruk, czy twoja beemka przeszła wszystkie dwanaście akcji serwisowych zgłoszonych przez BMW..?
Czy wszystkie słabe punkty zostaly wyeliminowane..?
W sumie nie wiem czy amor leżał w tej parszywej dwunastce :/

Pozostaje wysłać do siebie list w butelce, i wierzyć że go odnajdziemy w przyszłości jak zbłądzimy

Ostatnio edytowane przez rambo : 16.10.2012 o 13:53
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 14:17   #67
Orzep
Zwykły przechodzień...
 
Orzep's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Orzep jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
Domyślnie

"Przygoda, przygoda kazdej chwili szkoda..."
Kruk widzisz jak BMW dba, by było co wspominać?!
Najważniejsze, że happy end był, a szkoda, że nie spenetrowałeś całej Gruzji, ale mam nadzieję, że "co sie odwlecze to nie uciecze"!
Pozdro Orzep
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
Orzep jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 14:21   #68
kruk


Zarejestrowany: Sep 2011
Posty: 53
Motocykl: v-strom650, drz400e chce ATchyba
kruk jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 17 godz 35 min 42 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rambo Zobacz post
Kruk, czy twoja beemka przeszła wszystkie dwanaście akcji serwisowych zgłoszonych przez BMW..?
Czy wszystkie słabe punkty zostaly wyeliminowane..?
W sumie nie wiem czy amor leżał w tej parszywej dwunastce :/

Pozostaje wysłać do siebie list w butelce, i wierzyć że go odnajdziemy w przyszłości jak zbłądzimy
to byl rocznik 2011 juz wszystkie problemy podobno wyeliminowane sa w tym roczniku. ogolnie podobno 800tka robiona jest w taiwanie i jakos mnie to nie dziwi
kruk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 14:34   #69
ArtiZet
 
ArtiZet's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: akalicy stolicy
Posty: 3,325
Motocykl: XRV650
Przebieg: 90+
ArtiZet jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 2 dni 11 godz 58 min 49 s
Domyślnie

Trza było Stroma trzymać
ArtiZet jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2012, 14:38   #70
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kruk Zobacz post
to byl rocznik 2011 juz wszystkie problemy podobno wyeliminowane sa w tym roczniku. ogolnie podobno 800tka robiona jest w taiwanie i jakos mnie to nie dziwi
Nie tylko 800
G450X i GS650 tyż np, w tym co najistotniejsze silnik we wszytskich
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Powstało forum BMW F800GS Kuba z Lodzi Inne tematy 41 16.02.2011 15:59


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.