27.06.2021, 12:31 | #61 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 521
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 27 min 53 s
|
Taki artykuł znalazłem:
https://www.onet.pl/informacje/onetw...6ktn7,79cfc278 Nie wiem ile jest w tym prawdy - mam nadzieję, że niewiele. Ale jeśli jest w tym artykule choć ziarno prawdy, to przepraszam Łemków i jest mi przykro za moich rodaków pozdrawiam trolik |
28.06.2021, 17:55 | #62 |
Zakonserwowany
|
W BN żyją obok siebie po wsiach w poszanowaniu. Jak jedni mają święto to drudzy nie pracują żeby nie przeszkadzać. Mój przyjaciel pochodzi z rodziny łemkowskiej, jego ojciec latem pomieszkuje jeszcze w domu w Bartnym, nigdy nie słyszałem od niego opowieści o takich akcjach jak w artykule.
Smutne to i przerażające.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
30.06.2021, 18:44 | #63 |
Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 274
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
Online: 1 tydzień 2 dni 19 godz 1 min 46 s
|
Panowie, moim skromnym zdaniem, porównywanie tak różnych regionów nie ma sensu. W BN - o ile Akcja Wisła Łemków oszczędziła, bądź szybko mogli powrócić do ojcowizny - to dobre sąsiedztwo ma jakieś kilkaset lat.
Tak, jak Adagiio pisze - było "przez wieki" w Bieszczadach (sporo czytam nt. historii). A tam (przed II WŚ) żyli jeszcze i Żydzi i Niemcy i Rosjanie i... pewnie też jakieś inne nacje... Dobrosąsiedztwo pełną gębą. Ale na tzw. "ziemiach odzyskanych", gdzie trafili uchodźcy / przesiedleńcy, którzy przez wiele lat nie mogli być pewni stałości granic (czyli możliwości pozostania w nowym miejscu) - stosunki musiały być inne. Sam mieszkam na Warmii (no i niby Mazurach) i do nas też trafiło sporo ludzi po akcjach: Wisła oraz H-T (dużo mniej znana). U nas też brak takiego "dobrosąsiedztwa"... Te parę ludzkich pokoleń to jest czas na tyle długi, żeby zapomnieć "nasze" winy, ale pamiętać "ichnie", żeby zapomnieć "ichnie" dobre uczynki, ale pamiętać "nasze", żeby pamiętać "nasze" krzywdy, a zapomnieć "ichnie"... U nas - mam wrażenie - do tej pory: Lwowiacy sobie, Wilniuki sobie, Kurpie sobie... Inni - też sobie. Taka rzeczywistość... BTW - słyszał ktoś o Bojkach ? Żyli (do 1947 r.) - jak tradycja określa - na wschód od Osławy... Wracając do tematu Dolnego Śląska i kwasów. Tam mogło być sporo "naszych", których rodziny pamiętają Wołyń... Sam - gdzieś w rodzinie mam opowieści w stylu: "...ręka, noga,...mózg..." Ale zawsze staram się oceniać ludzi po czynach, wykluczając jakieś historyczne uprzedzenia. Tak trzeba. W temacie : Trolik - fajna włóczęga, dobrze się czytało / oglądało. Dzięki !
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... RUSSIAN GO HOME ! ! |
30.06.2021, 21:56 | #64 |
Pomijając historyczny rozpierdol.
Jedna z najlepszych relacji. I to u nas, tanio i pięknie. Bardzo ładnie mi się czytało.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
01.07.2021, 09:12 | #65 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 521
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 27 min 53 s
|
Losy Łemków po wojnie poruszają mnie, bo duża część mojej rodziny to wypędzeni z Wołynia i skutki tej traumy nadal są odczuwalne. Osobiście nigdy nie odczułem nienawiści na tle etnicznym mimo że rodzina od strony ojca to Niemcy pozostali w Gdańsku po wojnie. Jednak opowieści ojca mamy o tym co stało się na Wołyniu do tej pory pozostają w mojej głowie. Dlatego nienawidzę wszelkiej maści faszystów, nacjonalistów i innych pojebów chcących skłócać ludzi ze sobą.
Cieszę się, że relacja się podobała - startując na nią po próbie przekroczenia granicy z Ukrainą też nie spodziewałem się, że będzie tak fajnie:-) pozdrawiam trolik |
04.07.2021, 22:49 | #66 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 521
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 27 min 53 s
|
Mazowsze i cudowne Podlasie
|
19.07.2021, 11:30 | #67 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 521
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 27 min 53 s
|
Dojeżdżamy do prawego górnego rogu i skrecamy w lewo:-)
Miłego oglądania!:-) |
28.07.2021, 07:58 | #68 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 521
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 27 min 53 s
|
Ostatni filmik ze szlajanki - Kaszuby i Wdzydze. Miłego oglądania!:-)
|
28.07.2021, 08:36 | #69 |
Góźdź żelazny.
A skąd tu góźdź?
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
28.07.2021, 08:45 | #70 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 521
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 27 min 53 s
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Bez Hondy... Mazury na szerokie wody. sierpień 2020 | Ciaho | Polska | 11 | 15.03.2021 09:57 |
Wyrobisko 2020 24.04-26.04.2020 | ŁysyDLE | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 35 | 27.04.2020 20:41 |
Władywostok - lipiec/sierpień 2020 | checkando | Umawianie i propozycje wyjazdów | 3 | 05.01.2020 23:37 |
ISLANDIA-sierpien 2011 | myku | Umawianie i propozycje wyjazdów | 18 | 30.03.2011 19:14 |
MONGOLIA Sierpień? | Big_Brother | Umawianie i propozycje wyjazdów | 61 | 10.09.2009 15:00 |