23.07.2019, 15:40 | #61 |
Eeeee... chyba trochę przesadzasz z tą mocą..! Niby 160 KM a płynnie fajnie oddaje tą moc, może to kwestia oswojenia się.. Zawsze możesz zredukować moc do 100KM przy mapach Off... na opcji rain też nuda się na nim pojawia!
Fakt jajka grzeje.., klocowatości nie czuć czy to na asfalcie czy na to szutrach.. w miekkie się nie pcham bo wiadomo że go masa zabije.. Obsługa TC czy ABS czy mam moża pod "szybki" guzik ustawić i zmiana to 3 kliknięcia.. Osobiście dla mnie mega moto z wysokim "bezpieczeństwem czynnym", koniec problemów z wyprzedzaniem.. PS Nie kupiłbym...ale 790tki! Ale o tym w innym wątku.. Raczej moto nie dla początkującego..
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|
23.07.2019, 15:51 | #62 |
Przejedź się na zmiane 1290 i NAT zrozumiesz moje mówienie o klocowatości i mocy
TC w nat mogę regulować/wyłączyć w czasie jazdy 1 kliknięciem.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
23.07.2019, 16:19 | #63 | |
Cytat:
1290 robi wrażenie napompowania jak ATAS. TC/ ABS u mnie chyba po 3ch nie pamietam bo przecież nie klika się tego co chwilę.. NAT jest super, tylko trcohę za bardzo "uczesana" jak dla mnie..
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
||
23.07.2019, 17:56 | #64 |
To R jest wyzsza niz S?
A ta nikczemna szybka nie moze być wyższa? A w R felgi tez sa bezdetkowe? A w R kiera jest wyżej, czy na stojaka też sie jest garbatym? |
|
23.07.2019, 18:07 | #65 |
1290 jest bardziej niegrzeczny niż MTS?
|
|
23.07.2019, 19:14 | #66 |
Ja mam wrażenie, że w KTMie trochę się potasowali i ktoś inny teraz odpowiada za projektowanie i testowanie piecy. Polatałem trochę 1290R. Jest duży, ale nie przytłaczający. W trakcie jazdy nie czuć tej masy, jednak jest świadomość, że jedzie się sporym klockiem. Odniosłem wrażenie, że nie jest tak zwartą konstrukcją jak stare LC8. 950/990 to wyciosane z jednej sztaby pociski, tutaj mamy solidną, mocną lokomotywę. Oczywiście i zawias i silnik to klasa na poziomie KTMa, ale odwijając nie doświadcza się tej zerojedynkowości tylko bardzo solidne, bardzo dynamiczne przyspieszenie.
Ja bym go łyknął z chęcią, podoba mi się wizualnie, wrażenia z jazdy również, mimo, że jest wielką cegłą. NAT w czasie winklowania wydała mi się ciut lżejsza i zwinniejsza, bardziej poręczna. Silnik bardzo przyjemnie pracuje, ale nadal ma coś czego w Hondzie nie mogę przeboleć - ta do bólu liniowość (może poza CB1000R, to jest kurwa dopiero sztosik sprzęt). Ja bym jednak tych dwóch motocykli nie zestawiał. Wydają mi się trochę z innych półek. MTS w wersji Enduro to, moim zdaniem, najlepszy, dający najwięcej frajdy motocykl w tej chwili na rynku dużych turystów. Silnik to trochę zmotana konstrukcja torowa, zawieszenie również wypas. Trochę gorzej niż w 1290R z prześwitem, ale też nie wiem czy oba te sprzęty będą ciorane po krzaczorach, w których ta cecha będzie kluczowa przy zakupie. Czy bardziej niegrzeczny? Subiektywnie - nie jest. Wywijanie 1260 to jak jazda w transie: więcej, więcej i więcej. Nie chce się zsiadać. Do pionu i jeden i drugi sprzęt pójdzie w moment, ale większą frajdę miałem zapieprzać Multistradą. Cholernie dużą zagwozdkę bym miał przy wyborze między tymi dwoma. A i tak na końcu byłby KTM
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" Ostatnio edytowane przez żuk : 23.07.2019 o 19:22 |
|
23.07.2019, 22:13 | #67 |
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|
26.07.2019, 10:21 | #68 |
Jazdy testowe w ktm podejrzewam są sterowane centralnie, czyli dealerzy dostaja od importera konkretne maszyny do testów i kropka. W tym roju jest to 1290 sadv s, 750 adv i jakieś mniejsze.
Podobnie jest w Hondzie. Jedynie BMW ma chyba do tego inne podejscie. |
|
03.08.2019, 17:17 | #70 |
No to dzisiaj dostałem bestię na 2h testów.
Powiem,że tej mocy od groma, z tydzień sie trzeba przyzwyczajać po Afryce. Na szczęście można tym jeździć lajtowo i emerycko. Bestia tylko czeka, az sie zapomnisz, bez TC to gumy nie ma po 1 kkm. Czyli mocy nie brakuje, mnie do szczescia starcza mapa road. Zawias sterowany elektronicznie strasznie sztywny, nawet na comfort, ciekawe czy w R jest inaczej, do tego stopnia sztywne, że po leżących policjantach sie skacze, a przy mocnym dohamowaniu abs terkocze,w Afryce tego nie doswiadczylem, poza tym Afryka plynie po nierównosciach. Mocy w ch...j i to na kazdej predkosci, przy 60 km/h na 5 w afryce przy mocnym odkreceniu łańcuch rzęzi i wszystko dzwoni, w ktm już za momencik 130 km/h. W ogole w ktm jakos prędkości sie nie czuje i pampers, bo sam ciągle chce przednie koło podnosić. Siedzenie ultra twarde, ale o dziwo dupy nie męczy, no i jest poziomo, nie ma zjeżdżania na przód jak w afryce. Natomiast przy 188 cm kiera za nisko, a kąt ugięcia kolan za duży, w R pewnie nie ma tego problemu. KTM skreca jak rower, łatwiej go złożyć w zakrecie, no ale to 19 z przodu i scorpion trail 2,a nie rally str i 21. Na miasto tez sie nada, w korku jazda miodzio, nawet tak ud nie pali, wystarczy jechać, nawet 20 km/h. Pewnie to wina wzrostu, ale od 160 km/h odrywa kolana od baku, a barki chce wyrwać. Czyli sumarycznie pozytywne wrażenia z jazdy, ale chyba tylko R do kupna, S jest raczej na osoby do 180 cm. Najchetniej teraz przejechalbym sie 1290 R, ale u polskich dealerow brak, próbować w Niemczech?, a może ktos moze dać mi sie przejechać? Ostatnio edytowane przez radiolog : 03.08.2019 o 17:42 |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wady i zalety Big Twins od KTM-a 1090/1190/1290 | Dubel | KTM | 1101 | 15.06.2024 16:13 |