|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
24.01.2009, 11:59 | #61 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,228
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 5 dni 21 godz 6 min 40 s
|
Osobiście wybrałbym wariant w jedną stronę Berlin -Narbonne i dalej na kołach, a na powrót opcja Tanger Genova promem i do domu na kołach.
Opcja pierwsza to koszt przy 2 motocyklach i 3 osobach 635,5 EUR z kuszetką. Powrót jest sporo droższy bo 910 z kabiną dla 3 osób zewnętrzą , oczywiście można wziąć samo siedzenie wtedy koszt wyniesie około 620 EUR dla 3 osób i 2 motocykli. Czasowo pierwszy wariant to około 24 godzin a drugi prawie to 2 noclegi na promie. PozdrawiaM
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
24.01.2009, 14:34 | #62 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Po szybkiej i pewnie niedokładnej kalkulacji wychodzi 3800 do Maroka i z powrotem, łącznie z paliwem w wersji komfort. Można zaoszczędzić ok 3 dni. W wersji hardcore, będzie ok 2000 łącznie ze zużyciem opon, olejem itp. Oczywiście te cyferki mogą się nieco zmienić, ale raczej na niekorzyść komfortu! Kurde, trochę drogo, przynajmniej dla mnie. Może wersja bus, lub np TIR!. Nie wiem jak to jest z tirami, ale może dało by się upchnąć motorki na pakę? Może ktoś ma jakieś doświadczenie?
|
24.01.2009, 17:58 | #63 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,039
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 28 min 20 s
|
Na pakę upchnąć motorki da się z pewnością, hehe..
Problem jest taki, że trudno zaplanować to wcześniej, bo kto wie, co będzie wiózł za 2 tygodnie, trudno znaleźć niedoładowanego do końca Tira i z towarem, co może jechać razem z motongami. Poza tym - no problem. Jak chcecie zorganizowaną grupą w kilka motocykli, to moim zdaniem lepiej załatwiać przez jakąs spedycję typu DHL, co zajmuje się przewożeniem zbieraniny, ale tu znowu koszta..
__________________
openSUSE.org |
24.01.2009, 22:50 | #64 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
|
Na Tir-a to nie takie proste wsadzić "na dziko" - po pierwsze - jak kolega napisał nie wiem gdzie bedzie za dwa tygodnie i z czym bedzie jechał. Poza tym - na Hiszpanie, Portugalię jeżdżą przeważnie chłodnie - a taki jegomość Ci nie weźmie motocykli - bedzie miał kłopoty jak cholera jak go sprawdzą w czasie drogi - sprawy sanitarne. Poza tym nawet jak jedzie prywaciaż i ma np umowę z jakąś firmą na stałe przewozy to przeważnie jest klauzula - zakaz wożenia innych towarów dla innych odbiorców.
Po prostu - nie jest łatwo znaleść w odpowiednim czasie odpowiedni samochód - zgranie to z przylotem tzw tanich lini lotniczych. Myślicie że taki gośc bedzie czekał jak się spóźnicie Wywali motorki i pojedzie po odbiór towaru który ma wyznaczony na godzinę. Druga rzecz- zaufanie - dowiezie o określonym czasie w całości Jeżeli chce się być pewnym to trzeba oficjalnie - a to koszty Na tzw "lewo" - o ile się znajdzie który bedzie chciał ryzykować - jak zabezpieczyć się aby np motorki się nie rozpłynęły po drodze I wiele innych rzeczy które trzeba zgrać z przypadkowym przewoźnikiem - dla którego jesteście tylko dostawką |
25.01.2009, 01:15 | #65 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 22
Motocykl: Trampek RD10
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 godz 38 min 20 s
|
A nie myśleliście aby zrobić trasę z Polski do Salerno (Włochy) przez malownicze Alpy. Następnie prom do Tunisu (Tunezja) wiza tranzytowa 30zł, a z Tunezji do Maroka przez Algierię i wrócić przez Europę? Zawsze to zdecydowanie więcej Afryki
|
25.01.2009, 01:52 | #66 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
|
Algieria
Z tego co wiem nie przekroczysz granicy między Algierią a Marokiem. Poza tym w Algierii to taki mały stan wojenny z związku z tymi fanatykami islamskimi |
25.01.2009, 02:54 | #67 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Algieria nie wpuszcza do Siebie, a dwa że ja na początku kwietnia sie nie psize na jazde mortocyklem z PL
|
25.01.2009, 09:54 | #68 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: domem jest mój cały świat
Posty: 298
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 4 dni 4 godz 45 min 56 s
|
JOł tez planuje z ekipa wyjazd do Afryki , palny mielismy podobne ale wkoncu chyba zajmiemy sie tylko jednym panstwem Tunezja, dwa tygodnie nam wystarcza jedziemy na kolach do Wloch, z tamtad prom jezeli ta wyprawa wypali to za rok pojedziemy bardziej w glab pozdrawiam.
|
03.02.2009, 23:00 | #70 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 14
Motocykl: RD07a
Online: 2 dni 16 godz 12 min 19 s
|
Witam,
Jestem czynnym ,,obserwatorem,, forum, jednak jak widać nie ujawniam się często J Bardzo zainteresował mnie temat Marocca zwłaszcza w opcji maj 2009. Planowałem się tam wybrać z moją dziewczyną. Plany nie były jednak konkretne, a zwłaszcza termin wyjazdu był punktem nieścisłości. W tym momencie warto zacytować kolegę talaxon-a ,, ale plecaczek chce się załapać na Maroko i postawił warunek sami nie pojedziemy’’ – tak jest i w moim przypadku J Jestem również zainteresowany zwiedzeniem Afryki w maju, mam nadzieję iż wspólnie będziemy mogli spoić siły. Czytam z zainteresowaniem wasze pomysły na podróż (które również ujmują aspekt ekonomiczny) i przyznam się szczerze iż moja bierność postowa forumowicza nie przekłada się na bierność czynów. Pomysł z wrzuceniem motorów do tir-a prowadzonego przez nieznajomego tir-olota jak prawidłowo zauważył kajman jest dość niebezpieczna i wcale nie taka prosta. Mam możliwość bezpośredniego kontaktu z 3 zaprzyjaźnionymi spedycjami, które często kursują na zachód w strony nas interesujące. Kontakt w tej sytuacji oczywiście postanowiłem wykorzystać, jednak ciężko o uzyskanie odpowiedzi od spedycji o dostępność konkretnego tir-a na podróż do Hiszpanii, Francji w maju, a jeszcze trudniej uzyskać odpowiedz czy ów tirolot znajdzie miejsce na nasze motory. Postanowiłem szukać innej drogi …. mniej sinusoidalnej. Bus wydał mi się najlepszym rozwiązaniem, w którym mógłbym wykorzystać moje znajomości. Zadzwoniłem do kilku moich klientów i okazało się że udało mi się załatwić busa typu mercedes sprinter. Bus jest 3 osobowy wiec jakby nie analizować zmieści się więcej motorów niż ludzi. Zacząłem analizować dalej ….. Ze względu na dość długą drogę do przejechania najlepiej znaleźć kierowcę, który przewiózłby motocykle z Polski do np. Algeciras i najlepiej poczekał na nasz powrót z Marocco J Taką osobę … udało mi się znaleźć. Jeszcze musze potwierdzić finalnie finansowe aspekty jednak na dzień dzisiejszy busa będę miał za darmo jak również osoba, która miałaby przewieźć motocykle z Polski do Hiszpanii i z powrotem nie wzięłyby żadnych pieniędzy. Więc na dzień dzisiejszy kosztem jest paliwo. W tym momencie nasuwa się pytanie fajnie motory sobie pojadą, a co z nami do cholery …. W tym momencie sugestia podosa odnośnie tanich lotów lotniczych wydaje się najbardziej sensowna. Wcześniej rezerwując bilety można naprawdę w okazyjnej cenie je kupić. Niestety widzę, że od 25.01. nie przybył żaden post w tym temacie ….. Mam nadzieje, że jesteście nadal skłonni zwiedzić Marocco w maju ? Mam nadzieję że tamat się ,,ożywi’’ Pozdrawiam |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Family Adventure Trip - Marocco gut! ...ale... | ex1 | Trochę dalej | 50 | 13.03.2014 01:15 |
Nocleg Marocco | kajman | Przygotowania do wyjazdów | 2 | 25.05.2012 23:11 |
Marocco -Overland , Chris Scott | podos | Kwestie różne, ale podróżne. | 14 | 27.03.2009 11:03 |