![]() |
#61 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
![]()
Ciekawe, że wielu pyta mnie o zapachy i smaki czarnego lądu? Właściwie to można je określić w paru zdaniach: zapach pustyni i buszu to zapach pyłu, rozkładu i czasem palonych ognisk. Słońce skutecznie wysusza wszystko co zawiera lotne substancje. Smaki - przede wszystkim słodycz cukier owoców mango i im podobnych, słodko gorzki smak parzonej zielonej herbaty z miętą, czasem lekko cierpki smak bananów, ostre smaki przypraw, papryki. Mięso kóz owiec, wielbłądów i wołów zazwyczaj przypalone i wewnątrz twarde, lekko gorzkie (rodzaj drewna), wędzone ryby, również gorzkawe, jasne pieczywo w smaku podobne do naszego.
Z moją nędzną pamięcią poradziłem sobie, notując wrażenia minionego dnia na dyktafonie, miejsca obozowania zaznaczałem na GPS nadając im charakterystyczne nazwy i robiąc poglądowe zdjęcia. Myślę że jeśli znajdę czas to składając tą łamigłówkę, opiszę moją drogę i urozmaicę ją fotkami. Myślę że do tego czasu powrzucam co nieco, czuję się bowiem zobowiązany - wiem że parę osób to po prostu interesuje. Chciałem również zaznaczyć że podróż afrykańska bardziej przypomina pracę górnika niż lot motyla, a większość czasu zajmuje dopracowywanie strategii omijania dziur, albo też kombinacje w dosiadaniu moto, tak żeby dupsko nie bolało. Faktem jest również że gada się do siebie, stale, jest to sposób na to żeby nie ocipieć w upale, siedząc samotnie na kanapie po 10, 12 godzin Spotkałem wielu bardzo życzliwych ludzi, i tak na prawdę bardzo żałuję że nie miałem dla nich więcej czasu, szczególnie przyjaciół Gastona, który spodziewa się dziecka w związku z córką jednego z wodzów Tuaregów, człowieka wykształconego z którym miałem przyjemność dzięki Gastonowi trochę pogadać. Zapytał mnie on przed rozstaniem o imię, oraz nadał nowe, arabskie, właściwie tuareskie (język tamaszek) . Gaston wyjaśnił mi potem zawiłość problemu i jego genezę: imię ma znaczenie, a ja widocznie zaimponowałem tuaregowi swoją samotną podróżą i być może uśmiechem który mnie nie opuszcza. Imię Jisza w tamaszku oznacza Jezusa, proroka (islam) który podobnie jak ja podróżował sam i niósł ze sobą radość i wiatr . Powiedział również że jestem muzułmaninem, chociaż tego jeszcze nie wiem ![]() Gaston jest moim przyjacielem, jeszcze z czasu 1 pobytu w Afryce, gdzie spotkałem go jako szefa policji w Timbuktu, teraz pracuje i uczy w policyjnej szkole w Bamako.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 681
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
|
![]()
Zapachy i smaki każdy odbiera inaczej..dla mnie to też był głównie zapach kurzu i potu tubylców, często brudu i gnijących na poboczach śmieci...zapach zmęczenia...
Co ciekawe ten całkowity brak refleksji...kompletna niezdolność mojego mózgu do większego wysiłku intelekutalnego niż było to potrzebne dla orientacji w terenie....to chyba upał powoduje zwolnienie myśli i zanik reflekcji...rodzaj intelektualnej wegetacji.... |
![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
![]()
Do kolegów, którzy czasem zaglądają na ten wątek, mam pytanie: chodzi o to w jaki sposób chcieli by, abym opowiedział o swojej podróży. Czy ma to być historia dzień po dniu, czy raczej ciekawe tematy związane z Afryką, podróżą, wrażeniami?
Sporo czasu jeszcze minie zanim przygotuję rzetelną i dopracowaną informację, więc chcę w sposób bardzo nieprofesjonalny przekazać garść wrażeń. Zaznaczam, że moje opowieści dotyczyć będą Afryki Prawdziwej i Mojej, więc nie każdego może taka relacja zainteresować. Jak już zaznaczyłem większość czasu zajmuje walka z upałem i zmęczeniem. Intelekt faktycznie szwankuje, a cały organizm nastawia się na przetrwanie. Tak więc proszę Was o wypowiedź dotyczącą sposobu przekazania informacji i wrażeń z Czarnego, a właściwie pomarańczowo - zielonego lądu.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: okolice Bydgoszczy
Posty: 182
Motocykl: RD07A zostaje
Przebieg: 120 000
![]() Online: 2 miesiące 1 dzień 21 godz 31 min 38 s
|
![]()
Najlepszym rozwiązaniem dla nas byłoby gdybyśmy zobaczyli dwie wersje
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,710
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 22 min 3 s
|
![]()
Jestem tego samego zdania co Marco Polo. Dzień po dniu to osobny wątek, a chociaż część informacji i przemyśleń w tym wątku
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 713
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
|
![]() Cytat:
![]() Wilku Afrykański, spisz teraz co Ci siedzi w głowie, jeszcze na "świeżo", wrzuć parę fotek, które wywołają w nas chęć zobaczenia wszystkich jeszcze szybciej niż dotychczas, a relację dzień po dniu, którą z chęcią i ogromnym zainteresowaniem przeczytam, pisz spokojnie, przeplatając licznymi zdjęciami ![]() A "ciekawe tematy związane z Afryką, podróżą, wrażeniami" - może jako oddzielne podsumowanie? Najlepsze by były dwie powieści: - relacja dzień po dniu - ogólne przemyślenia/wrażenia dotyczące Afryki Jakkolwiek to zrealizujesz, miej świadomość, że są osoby, które czekają i przeczytają, co tylko Pan Globtroter, Eksplorator napisze ![]() ![]() PS. oczywiście wszystkie zdjęcia na Picassie z poprzedniego wyjazdu przejrzane ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 681
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
|
![]()
koleżanki czasem też zaglądają w ten wątek....mnie inetersuje indywiduane spojrzenie.."Twoja Afyka" ale prawda jest taka, że nawet jeśli napiszesz relację dzień po dniuĺ w reprotrskim stylu to będzie Twoja relacja....
ps trzecią wersję napisze.....hmm |
![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: W-wa
Posty: 414
Motocykl: BMW F 650 GS Dakar
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 10 min 30 s
|
![]()
Lejdis-y to bardzo chętnie zdjęcia zobaczą.
![]() Opis własnych wrażeń z pobytu w Afryce odzwierciedli duszę podróżnika, która miała możliwość wędrować przez tak fascynujący i zróżnicowany kontynent. ![]() Napisz o ludziach po drodze spotkanych, widokach, o zapachu ostrego jedzenia i świeżych owoców. ![]() ![]()
__________________
"cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale dwa ruszają duszę" |
![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Bielsko Biała
Posty: 1,672
Motocykl: TA 600/rd03
Przebieg: 48ooo
![]() Online: 2 miesiące 4 tygodni 9 godz 36 min 57 s
|
![]()
A ja myślę Wojtku, że mógłbyś teraz nam tu napisać "na gorąco" swoje wrażenia i spostrzeżenia okraszone kilkoma zdjęciami.
A po sezonie- jak już zrobi się zimowo i spokojnie- powinieneś usiąść z Elwoodem w zaciszu Twojego domu na Jazowej i przy flaszce czegoś niezdrowego ale pysznego napisać książkę o swoich przygodach na Czarnym Lądzie i po drodze do Afryki! ![]() P.S. Przepalankę na ognisko już zapobiegawczo pędzę! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,154
Motocykl: exc 250 2T :)
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
![]()
Lupus,
raz jeszcze wielki szacun. Co do relacji. Chciał bym przeczytać w takiej formie jak tobie utkwiła ta podróż - wtedy będzie ona naprawdę autentyczna i wciągająca. Jak dla Ciebie był to ciąg kolejnych dni to taka forma jest dobra. A jeżeli "duch" wyjazdu łączy różne miejsca i czas to dawaj to co Ci się posklejało w głowie - może być naprawdę ciekawe. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
DR 800BIG vs AFRYKA | duff | Inne - dyskusja ogólna | 64 | 29.11.2011 14:24 |
Afryka | Lupus | Przygotowania do wyjazdów | 8 | 26.03.2011 12:33 |