|
Wszystko dla Afrykańczyka Ciuchy, buty, kaski, gogle, rękawiczki, kondomy, pokrowce, ochraniacze, zbroje i inne gadżety które chcesz opisać lub polecić |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
08.03.2020, 12:50 | #701 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,652
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 4 tygodni 14 godz 55 min 25 s
|
W wytrzymlalosc nie watpie, ale uzywanie tak zapakowanego telefonu na rowerze, motocyklu, samochodzie, czy nawet do biegania... wydaje mi sie nieco utrudnione.
Mam jednak nadzieje, ze ktorys z producentow odnajdzie sens zrobienia wodoodpornego malaka na amoledzie z dobra bateria i aparatem. Max 5 cala z ekranem bez ramek bedzie idealne pod ww. zastosowania. |
08.03.2020, 12:54 | #702 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
|
|
09.03.2020, 00:29 | #703 | |
Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Ostrowiec Św.
Posty: 480
Motocykl: KTM 640, NAT
Online: 3 miesiące 5 dni 20 godz 48 min 30 s
|
Cytat:
Tak jak wyżej chyba Emek pisał, polecam Supcase unicorn beetle. Najdroższe, robi się olbrzymia i ciężka cegła, ale coś za coś - dużo trudniej w nim rozbić telefon. Wkurza mnie tylko ta wbudowana podpórka z tyłu - kurz się dostaje i czasami się tłucze. U mnie niestety aparat przestał łapać ostrość, szczególnie z bliska. Jakby autofocus się zacinał i jeździł w kółko. Muszę wysłać na gwarancję |
|
10.03.2020, 00:00 | #704 |
Witka
Znak czasu.... Ja jednak wole zabierać klucze bez etui i nieco gotówki luzem w kieszeni. Bardzo uniwersalne te wszystkie smartfony, tyle ze z mojego punktu widzenia najmniej nadają się do dzwonienia. Ale jak ktoś kocha to wybaczy ten drobny mankamentem. Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
10.03.2020, 09:00 | #705 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
10.03.2020, 16:20 | #706 |
Zarejestrowany: Sep 2017
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 315
Motocykl: CRF1100
Online: 2 tygodni 4 dni 12 godz 16 min 7 s
|
Ja od zawsze miałem parcie na wszystko odporne telefony, a i tak nie dawały rady (albo uszkodzenia mechaniczne, albo nie wydajny bebechowo), i tak po przemyśleniach i posiadaniu ostatniego pancernego telefonu (dooge S60). Stwierdziłem że główną przyczyną uszkodzeń mechanicznych jest rozmiar tych telefonów. w związku z czym wymieniłem telefon na mały zgrabny, wodoodporny (prawie damski) sony xz1 compact- telefon zaczął lądować na glebie znacznie rzadziej( nie wypada z ręki z kieszeni, mocowania, uchwytu samochodowego itd., itp.) , do tego etui (trochę porządniejsze) szyba na ekran i hula już 2 lata (szybę tą naklejaną wymieniam średnio co pół roku, głównie narożniki dostają w kość). w gniazdo ładowania wsadziłem końcówkę magnetyczną -idealnie się sprawdza na moto, nie niszczy gniazda ładowania (ciasne jest jak podczas zakupu ). Na początku telefon wydawał mi się mały szczególnie w porównaniu do dooge , po paru dniach nie miało to znaczenia. Bateria na papierze wydaje się mizerna, ale obsługuje sporo mniejszy ekran, więc daje radę dociągnąć do 2 dni gdzie w doogie czy xcover było to dla mnie nie do osiągnięcia.
Więc Pany w moim przypadku rozmiar miał znaczenie |
10.03.2020, 18:38 | #707 |
Dzień dobry
1. Do wybrania numeru klawiatura potrzebuje 2 rąk i koniecznie widoku ekranu. 2. Do odebrania rozmowy muszę robić jakieś ruchy po ekranie wiec znów muszę na niego patrzeć. 3. Jak docisne uchem do ramienia by uwolnić w trakcie rozmowy 2 ręce zwykle rozlaczam rozmowę albo wypada mi telefon. Tak wiem można zrobić na glsnomowiaco ale jak jest duży hałas w tle i tak ani ja ani respondent nic nie słyszą. 4. W ogóle dotykanie paluchami ekranu w czasie rozmowy czasami ja mi rozłączalo, czasami otwierały się jakieś tam ekrany na nic mi nie potrzebne. 5. Zwykłym "klawiszowcem" jak mi zacznie pipczec ze bateria słabą mogę gadac jeszcze 10 minut, tymi smartfonami co próbowałem może minute. Z wad ogólnych Za duże to Za ciezkie Slabiutkie (wiem są jekies tam xcovery, hamery i megaobudowy ale od tego mniejsze i lżejsze nie są. Bateryjki jednodniowe. Podkreślam, ze czas jakiś temu próbowałem 3 różnych (Nokię z win, Samsung z androidem i jakiegoś bodajże 5s). Nie znam się, ale oceniam ze to dobre dla skomunikowanych siks i im podobnych czy gadzeciazy. Jedyne co może przekonywać to nawigacja na googlach ale z garminem też daje sobie rade. Inne cuda niewidy wianki na kiju i wodotryski jak dla mnie bezużyteczne. Nie muszę grac w kulki z telewizorem, nie musze byc on-line, nie muszę zamawiać pizzy do domu z auta czy ubera z knajpy a kod do e-recepyt (tfu...) napiszą mi na karteluszce. Itp itd, szkoda gadac. Zostałem przy starym BT cos tam i jeszcze mam takie 4 nowe w pudełkach. Do śmierci mi starczy. Pozdrawiam rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. Ostatnio edytowane przez rrolek : 10.03.2020 o 19:48 |
|
23.03.2020, 09:12 | #708 |
trampkarz emeryt
|
Takie pytanie do zorientowanych. Mam p30 Lite ale myślę o zastąpieniu swojej nawigacji (Zumo 390) smarkfonem. Navi jest, wisi sobie i nie przeszkadza. Ale jako że motocykl szosowy to smarkfon sprawdziłby się pewnie nie gorzej.
Mam P30 Lite (jest bardzo OK, tylko duży i nie wodoodporny) ale myślałem o czymś mniejszym, około 5 cali i całkiem wodoodpornym. Mogę w abonamencie wziąć Samsunga XCover 4. Czy to dobry wybór? Miałem pierwszego XCovera kiedyś i poza mułowatością to był OK. Ktoś ma doświadczenia? Nie chcę niczego drogiego, mniejsze niż to co mam, nie chcę żadnych wynalazków typu myphone, dogee i takie tego typu. Ktoś, coś? Ja nie śledzę tego rynku na bieżąco. Pozdrawiam zimny |
23.03.2020, 10:43 | #709 |
Jak xcover 4 to z literką S.
Więcej RAM, lepszy procek, więcej gigabajtów, dużo lepszy aparat. |
|
23.03.2020, 21:58 | #710 |
Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,205
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 18 godz 7 min 6 s
|
Ja nie mam wodoodpornego, i nigdy nie miałem, ale gdy lekko pada, to za szybą (owiewką) nic mu się nie dzieje. Jak mocno leje, to chowam za pazuchę i słucham komend przez intercoma.
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 20:21 |