18.10.2023, 20:19 | #71 | |
trampkarz emeryt
|
Cytat:
|
|
18.10.2023, 20:25 | #72 | |
Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 272
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
Online: 1 tydzień 2 dni 16 godz 25 min 45 s
|
Cytat:
BTW - sam jeżdżę od dwóch lat na leciwej... CB500...
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... RUSSIAN GO HOME ! ! |
|
18.10.2023, 20:31 | #73 |
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 541
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 8 godz 36 min 34 s
|
Ale, ze co? Że suzuki nie jedzie?
Mój olejak jedzie jak popieprzony Bojem siem odkręcić manetkę.
__________________
A Man of Nomadic Traits |
18.10.2023, 20:48 | #74 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,843
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 5 dni 21 godz 51 min 11 s
|
GS500E jest prosty jak widły nawet linke gazu ma jedna! nigdy nie skumam na ch... sa dwie linki gazu wada jak dla mnie bylo dramatycznie ch... przednie zawieszenie - innych wad dla gowniarza 23 lata na dorobku brak. tam nie ma nic co by bylo 'nadprogramowe'. mialem to szczescie, ze dostala mi sie wersja kanadyjska z gieta kierownica a nie z clip-on, bo ta z gieta, ktora weszla lata pozniej jako F byla duzo wygodniejsza. zawory na plytkach nie wymagaly nigdy korekty ( ciekawostka - luz 0,03 do 0,08 - nigdy sie nie spotkalem z 0,03 w innym moto a przeciez to byl mocno termicznie obciazony powietrzak, trzeba bylo specjalny szczelinomierz kupowac bo w 2000 roku w sklepach wszystko sie zaczynalo od 0,05). w dwie osoby nawet spoko jezeli chodzi o miejsce, pachwiny troche cierpły po dluzszej jezdzie. wujowe Mikuni BST ale przebieg mialem na tyle maly, ze nie byly jeszcze wywalone. wtedy wydawal mi sie ogromny i mocarny, dzis gdy czasem przechodze obok to sie tylko usmiecham jakie to malutkie
p.s. a najlepszy z Suzuki i tak jest GSX 1100 G bo mo woł!
__________________
buziaki |
18.10.2023, 21:01 | #75 |
Te widły to ma wywalone jak jakiś cioper!
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
18.10.2023, 21:10 | #76 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,843
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 5 dni 21 godz 51 min 11 s
|
bo każde Suzuki to cioper! tu masz ciopera na bazie hajabusy na ten przykład! i kierownik powazny jest! jaj sobie nie robi! cioperuje jak należy!
__________________
buziaki |
18.10.2023, 21:22 | #77 |
Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 518
Motocykl: CRF1000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 16 godz 42 min 6 s
|
Pod koniec lat 90 Kolega (niestety już śp) kupił GS500 nówkę z salonu.
Dalekich tras często nie robił, za to wokół komina kilometrów nawijał od groma! Miał ciężką rękę, ale serwisowo dbał bardzo, GS nigdy nie zawiódł. Za każdym razem kiedy licznik przekraczał 40tys, wyciągał żaróweczkę podświetlenia zegara, w powstały otworek wkładał wkrętaczek, i delikatnie przekręcał tarczkę na "dwójkę z przodu, tak dla poprawy samopoczucia" - mówił. Po kliku latach, i kilku "korektach" zostawił GSa w rozliczeniu lokalnemu handlarzynie. GS miał już wtedy nawinięte, trochę ponad 120tysi, mimo to wizualnie oraz technicznie prezentował się świetnie. Wystawili go na sprzedaż z przebiegiem 28tys.... Dalszych losów tego GSa nie znam. Mogę jednak powiedzieć, że zadbany (strasznie ciasne luzy) potrafi naprawdę wiele. |
19.10.2023, 10:54 | #78 |
Michał
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Siedlce-Warszawa
Posty: 2,214
Motocykl: RD07a
Przebieg: do neg.
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 18 min 36 s
|
A WALI się w zakręty jak mało co przez tę &$% geometrię..
..Jak wsiadłem na Afrę pierwszy raz i zobaczyłem jak zajebiście łatwo, miło i przyjemnie się tym jeździ, nie mogę pojąć, jak można się męczyć sportem czy takim GSXowym 1100 badziewiem (które miałem jakiś czas wcześniej).. |
19.10.2023, 11:07 | #79 |
trampkarz emeryt
|
Ja tylko przywykłem do tego że Szynszyll bardzo krytycznie podchodzi zwykle do Suzuki a przynajmniej do DLowej Vki
A ja z 650 mam bdb doświadczenia, ujeżdżałem 3szt w tym jedną aktualnie, z 1000 takie średnie - tylko moc i charakter były tam na plus, reszta to wady które na szczęście ponoć poprawili od 2014. Ale nie offtopujmy Pozdrawiam Zimny |
19.10.2023, 12:07 | #80 |
Miałem i XLV750R, i GSX1100G, oba były tu na FAT wystawione swego czasu na sprzedaż... Na tym drugim zrobiłem chyba ze 60 tyś km. Oba fajne motki!
Zresztą, mało jest niefajnych motków, bo każdy, który cieszy właściciela jest fajny!
__________________
pozdrawiam! Kisiel ------ RD04 -> ATAS |
|