07.01.2024, 10:40 | #71 |
Myślę że ukrytej opcji enduro jest tu nie mało Ja do 300 założyłem moussy. Najpierw na tyle 0,7-0,8, ale po Sardynii, i przy moim braku umiejętności, założyłem 0,4-0,5 takiego śmiesznego z cyckami. Pierwsze 200-500m łapie temperaturę i potem idzie jak zły. W tych samych warunkach tublisy robiły znacznie lepiej niż moussy 0,7, ale były łatane. Rekord to chyba 8 dziur na tyle u jednego z kolegów. Twardy wylądował w 701, w parze z metzeller extream, robił fajnie na suchym w Hiszpanii i dawało radę po szosie z motorami na dętkach bez stresu jechać . Zrobiłem z 1kkm na razie w tej kombinacji. W sumie skonwertowałem oba zestawy kół do 701 na moussy, ale kół enduro jeszcze nie używałem za wiele. Zobaczę co z tych moussów zostanie na 701 przy zmianie opony, i jak będzie robiło w innym terenie Dętek mi się odechciało, po Pirenejach w tym roku, dwa kapcie w 7 dni
|
|
08.01.2024, 14:24 | #72 |
Mam wciąż tego samego tublissa na tyle co go kupiłem w 2017 roku. Nigdy go nie naprawiałem. Wygląda jak szmata, trochę ponadrywane brzegi ale działa. Jeżdżę poniżej 1.0 ale ciężko precyzyjnie zmierzyć czy jest to 0.6 czy 0.8
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
08.01.2024, 18:49 | #73 |
Małem na myśli, że opony kamienie cięły, nie sam tublis się kaszanił.
|
|
08.01.2024, 20:03 | #74 |
A, no chyba że tak. Ujowe opony jakieś
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
31.01.2024, 09:08 | #75 |
Pogoda dopisała, zatem pojeździłem sobie w okolicy. Okolica to płasko i co najwyżej błoto, zatem wyzwań jakichkolwiek nie ma, ale nie o to mi chodziło. Bardziej o to czy rzeczywiście to jest taki straszny gwałciciel pośladków i niesamowita tragedia do jazdy po szosie i ola boga to się do niczego nie nadaje. Konkluzja dla mnie, zaznaczam, dla mnie, jest taka że mogę tym jechać długo z prędkościami 80-90kmh po szosie (szybciej i tak rzadko mi się zdarza), poza tym, jazda szosą to dla mnie bardziej dojazdówka i taką 100-200 km dojazdówkę spokojnie na tym ogarnę. Wczoraj zrobiłem 110km "pojazdówkę" i nie muszę się umawiać z proktologiem. Zatem ci którzy chcą zamawiać popcorn, skrzydełka lub inne przysmaki mogą śmiało to robić, a i flaszkę lub dzbanek herbaty można do popicia sobie wyrychtować bo to będzie dłuższa historia
|
|
31.01.2024, 09:32 | #76 |
Podoba mnie się bardzo ten motorek. Dajesz, flaszka z herbatą jest.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
01.02.2024, 08:59 | #77 |
Mogę już coś powiedzieć. Ustawia się to dobrze i nawigacja czy tam telefon jest wygodnie i ergonomicznie umieszczony tak, że na stojąco czy siedząco jest ok. Mocowanie można wyregulować sobie w sposób, żeby jednym ruchem ręki złożyć tę owiewkę do środka i wtedy nie wadzi jakby kto chciał się przeciskać przez czarny las. Słabym punktem mogą być gwinty w uchwytach (wszystko to plastik), ale nie uprzedzajmy faktów. W razie co, łatwo naprawialne nawet w polu. Póki co, zakup uważam za udany.
|
|
01.02.2024, 10:26 | #78 | |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,512
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 7 godz 50 min 51 s
|
Cytat:
|
|
01.02.2024, 16:36 | #79 |
Jak, nie daj Boże, zdobędziesz doświadczenie to napisz jak to działa przy "frontflipie". Interesuje mnie po prostu czy warto zakładać do "turystycznej" 701. Ot, padam od czasu do czasu, chce oszczędzić
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
01.02.2024, 17:14 | #80 |
A wiesz że się nad tym zastanawiałem Do przodu też się złoży, tyle że oprze się o maskę lampy, tak do 90* się składa do przodu
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Huska TE 450 | Cibor klv | Motocykl Forumowicza | 24 | 01.04.2020 23:48 |
Huska 701 | mareksz007 | Inne tematy | 32 | 18.11.2016 00:22 |