Endurorally 2021

[siwy]

Roadbook to nie mapa a wskazówki. Ciężko jest odtworzyć trasę palcem po mapie. Po rajdzie roadbook wygasa i nie można go łatwo powtórzyć. O to chodzi żeby nie było za łatwo.

[Novy]

Napisał mikelos

Apka dostępna, tylko że jest płatna (raz na całe życie).

https://play.google.com/store/apps/d...ro&hl=pl&gl=US

Może nie jest to szczyt wyrafinowania ale działa. Do przewijania ekranu ekipa ER24 wypożyczała guziki, ale pewnie można kupić własny i sparować. Taki elektroniczny roadbook jest dobry do amatorskich występów. Papierowy ma kilka przewag: nie zacina się, jest bardzo czytelny nawet w dużym słońcu, działa w każdą pogodę. Ma tylko jedną wadę - cenę

Sprawdzałem właśnie w Sklepie Play i mam info, że aplikacja jest niedostępna w moim kraju.
Nie wiem czy w Enduro Rally jeździ ktoś spoza Polski?
Jeśli tak to pewnie też sobie nie ściągnie tej apki.

[siwy]

Ma parę niedociągnięć, np to że nie działa na starych urządzeniach z androidem 4. Osmand działa A Easy rally mimo że program banalnie prosty, nie działa na moim garminie monterra.

[matjas]

Napisał siwy

Roadbook to nie mapa a wskazówki. Ciężko jest odtworzyć trasę palcem po mapie. Po rajdzie roadbook wygasa i nie można go łatwo powtórzyć. O to chodzi żeby nie było za łatwo.

Siwy - bez urazy ale wciąż czekam, żeby mi to ktoś wytłumaczył

Oczywiście piszę to wszystko w odniesieniu do obecnej i znanej wszystkim rzeczywistości. Dobre dwie godziny dzisiaj pisałem z kumplem z FR, który leciał nad Atlantykiem do USofA więc pisanie mi o tym, że są jakieś znaczki kiedy każdy ma GPS... come on
Do tego po rajdzie roadbook wygasa... WTF

[siwy]

Jak nie chcesz żeby pliki gpx krążyły po necie to robisz trasę na roadbooka który ładuje się online i wygasa po zakończeniu rajdu.

[matjas]

No ok. To NIECO wyjaśnia.
Ale tak naprawdę o TO chodzi?

Przecież nie zawsze takie imprezy są rozgrywane na obszarach tak posranych jeśli idzie o legalność jazdy jak PL.
Bardziej sobie to tłumaczę tym, że jest to tak naprawdę jeden z elementów rozgrywki - możesz jechać jak dzik. Walniesz się raz na nawigacji i dojeżdżasz trzeci. Amen.

Jeśli zaiste tak jest w kluczowym momencie śladu wystarczy laska w czerwonym kapeluszu...

[siwy]

Dokładnie tak, trzeba oprócz dzidowania skupić się na trasie, otoczeniu żeby czegoś nie przeoczyć

[Onufry22]

Trochę o roadbook możesz przeczytać tu:
https://rajdymotocyklowe.com/nawigac...zny-easy-rally

Endurorally to rajd nawigacyjny, więc nie tylko dzidowanie

Według mnie jazda na roadbooku wymaga myślenia, a na gpx nie.
Jak dla mnie jazda po roadbooku daje dużo frajdy.
Minusem roadbooka jest czas przygotowania, który zajmuje masę czasu.
Przy indywidualnych trasach jest bez sensu, bo jak sam zbudujesz roadbook to znasz go niemal na pamięć.

Co do przycisków to można je zakupić. Są one zaprogarmowane z aplikacją, więc większych problemów z nimi niema.

Można próbować z przyciskami np. do robienia zdjęć, ale z doświadczenia wiem, że to raz działa, a raz nie działa.

Można testowo poklikać palcem po ekranie...

[matjas]

yhy przeczytałem.
o tyle dobrze, że z tego co wiem to doposażenie wieży na moto do celów stricte rally ugina kolana - gdzie sam metromierz to są niebagatelne cebuliony.
tutaj jest to na miarę turbinki kowalskiego

[nav]

Roadbook daje też jedną wielką przewagę - można łatwo dać ostrzeżenia o niebezpiecznych momentach
Byłem na rajdzie gdzie była możliwość jazdy na RB albo GPX... Ci z GPX dojeżdżali z reguły wcześniej, bo widzieli trasę i sobie cisnęli... do czasu 3m dziury na środku drogi, którą na GPX trudniej oznaczyć, a kierownik pewnie się nie skupiał na obserwacji daleko przed siebie lub się po prostu zagapił.

Jazda na RB daje dużo większy fun niż po śladach