![]() |
#71 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 38 min 28 s
|
![]() Cytat:
a. pieczenia karkówki b. robienia zdjęć. Jagna może co najwyżej nóż potrzymać ![]()
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Reguły
Posty: 787
Motocykl: Husqvarna FE 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 8 godz 12 min 55 s
|
![]()
No, ładnie jedziecie
![]() a jeszcze odnośnie Grecji: - po czym poznać turystę na moto/skuterze/quadzie w Grecji - po tym, że ma kask... Czekam na ciąg dalszy... PZDR Qter
__________________
Pije bro i palę sziszę... |
![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 38 min 28 s
|
![]()
Odcinek 7, czyli płynnie przechodzimy z jednej imprezy w drugą.
Wstajemy na nadal pustym polu, strat w majątku wyrządzonych przez leśną zwierzynę nie widać, robimy śniadanie, wykorzystując resztki cienia. Na szczęście spory kawałek mamy do przejechania po lesie ![]() To ostatni dzień naszej pojazdki, mamy jakiś niedosyt (mało offu!!!) więc zupełnie omijamy asfalty. Punkt docelowy na dziś to dom rodzinny Tropicielki, gdzie (razem z podwórkiem Diverka i Brunetki) tworzy się powoli woodstockowo – formowe miasteczko namiotowe. Nie mamy tam zbyt daleko, niecałe 100 km. Jedziemy więc na azymut praktycznie. Tracka już nie ma, więc być może nie jechaliśmy zbyt legalnie ![]() Gdzie by tu jechać? Pogrzebiemy w Garminie, może coś zaproponuje ![]() Wjechaliśmy w jakieś mokradła: W pewnym momencie trafiamy na piękną szuter autostradę pomiędzy wiatrakami. Jagna zaczyna tańczyć po całej drodze, w końcu się zatrzymuje, i … Pierwszy w życiu jagnięcy motocyklowy flak! Ale spokojnie, mamy wszystko co trzeba, a w szczególności Rafa ![]() No może prawie wszystko, bo stopki centralnej jednak nie: No i cienia nie mamy: Pamiętajcie: awarie zawsze powinno się planować z wyprzedzeniem, w cieniu! Wszystko złożone do kupy, jazda dalej: Później też było całkiem fajnie: I tak dojeżdżamy do znanych nam już Chwarszczan, do Oberży Templum, gdzie spotyka nas telefon Bliźniaka: A wy gdzie? Bo my na łódkach w Myśliborzu” Co było robić, pojechaliśmy ![]() Rolo z Herflikiem zaanektowali drugą łódź: Niektórzy popływali, ale powrót na łódkę był (cytując Rola) nieco uwłaczający ![]() Z Myśliborza całkiem sporą ekipą jedziemy do Kostrzyna, robiąc po drodze zakupy (w Kostrzynie wszak prohibicja), Jagna zdołała się zgubić, bo nie zauważyła ich skrętu do sklepu… Cali i zdrowi docieramy do niezłej gromadki formowej w Kostrzynie. Imprezy kostrzyńskiej opisywać nie będziemy. Co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas , jak mówią Amerykanie. My po Woodstocku doczołgaliśmy się jakoś do domu. Częściowo offem , którego nawet Ramoneza, Rolo i Kosmal mieli dość ![]() A na koniec (bo też nam się zachciało offowego skrótu do domu!!!) , dosłownie 7 km przed domem… Grzmoty, burza i takie białe coś: Na szczęście przy drodze był parking leśny z wiatką: (jakiś miesiąc wcześniej, badając zagęszczenie tłucznia na tym właśnie parkingu zastanawiałam się głośno: kiego grzyba budować parki parking przy takiej nieuczęszczanej drodze? Szanowny Panie Nadleśniczy! Przepraszam!!) Po kwadransie zrobiło się pięknie i pojechaliśmy do domu ![]() Dotarliśmy zatem do końca wędrówki zachodnimi rubieżami Polski. Zachęciliśmy? Mam nadzieję że tak. Pamiętajcie, wyprawę można zacząć tuż za rogiem! Dziękujemy za uwagę Jagna & Raf
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 38 min 28 s
|
![]()
Dzięki. O niebo przyjemniej się pisze, kiedy na tekst są reakcje.
Jakiekolwiek, nie tylko pochwalne, żeby nie było ![]()
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
![]() |
![]()
Nie no superowe połączenie historii, geografii i turystyki. Z przyjemnością się czytało.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: depresja Gdańska
Posty: 501
Motocykl: XL600V
![]() Online: 3 miesiące 1 tydzień 8 godz 52 min 32 s
|
![]()
dołączam do ochów i achów
__________________
jak nie teraz to kiedy? |
![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Zakopane / Kraków
Posty: 400
Motocykl: Tenere T700
Przebieg: rośnie
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 3 godz 43 min 41 s
|
![]()
Yagna i Raf szapo ba za.....to ze czerpałem przyjemność z czytania i oglądania
![]() ide się gdzieś weekendowo karnąć na teresce ![]() dziękuję. |
![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Ciśnienie rośnie ;)
![]() Zarejestrowany: Oct 2012
Miasto: Opole
Posty: 636
Motocykl: RD07a była... :(
Przebieg: 58000
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 tygodni 6 dni 13 godz 4 min 28 s
|
![]()
Super dwa lata temu robilismy ta trase opole dziwnów " Projekt Odra" ale widze ze nie dosc szczegółowo podeszlismy do temata. Super wycieczka, swietne opowiadanko.
![]()
__________________
Lepiej przeżyć małą przygodę, niż siedziec w domu i czytać o dużej. |
![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Koło
Posty: 253
Motocykl: XTZ 660 3YF
![]() Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 54 min 52 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 38 min 28 s
|
![]()
Obiecane tracki do ściągnięcia:
Wzdłuż Nysy Łużyckiej i Odry: 1. Gubin - Urad: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ghnisqrpolpkumxg 2. Urad - Kostrzyn http://www.gpsies.com/map.do?fileId=sgqiozlsakmovgdh 3. Kostrzyn - Cedynia: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=pcypemshkfsckqqq 4. Cedynia - (prawie) Szczecin http://www.gpsies.com/map.do?fileId=epaxbegbhzygynzb i polecam wyszukiwarkę leśnych pól namiotowych - są koordynaty na GPS: http://www.czaswlas.pl/index/?id=c81...067f89cc14862c
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jagnię w sosie potrójnie afrykańskim, czyli Rumunia raz jeszcze [Wrzesień 2011] | jagna | Trochę dalej | 55 | 03.03.2022 15:52 |
Motocyklem zimą, nad morze...Czyli El Palanten Treffen 2013 | ex1 | Polska | 29 | 01.02.2014 21:58 |
Wilk syty i Jagnię całe, czyli Maroko na zimowo [Marzec 2013] | jagna | Trochę dalej | 117 | 22.09.2013 22:33 |
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze | Dunia | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 15.05.2013 07:19 |