04.07.2019, 17:55 | #81 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
|
Dzień trzeci, czyli bunkrów nie było, ale i tak było ...fajnie
Już w poprzedni wieczór od grupy głównej odpączkowała kolejna podgrupa. I teraz mamy grupę na czele, czyli Braci przy Kasie, grupę II, czyli Ania i wielbiciele, oraz grupę III, skład bez zmian. Każdy ma tracki, nauczeni dniem wczorajszym umawiamy się w konkretnych miejscach (w Różance na obiad, ale nic tam nie ma, oraz na nocleg nad Świtezią). Posiadanie przez grupę kilku navi z trackami nie jest jednak gwarancją sukcesu, co niedawno opisał Novy Zbieramy się na podwórzu. W tle garaż, gdzie noc spędzili Maryśka i Janina, i w sumie może to nie był zły wybór. 5 chrapiących ludzi plus wilgotne po deszczu ciuchy moto + tylko jedno otwierane okno w pokoju - sami wiecie Ruszają bracia, rusza kolejna ekipa, a my czekamy na Marysię i Janinę, jedziemy zatankować, wracamy po telefon Janiny Nie ma co się śpieszyć, na urlopie jesteśmy No ale ponieważ jednak mamy dojechać dziś do tej Świtezi, a kawałek tego jest, upraszamy nieco pierwszego tracka, który wiedzie gdzieś przez stawy (podobno lajtowo przez groble). Po drodze następuje pierwsze na wycieczce sprawdzanie oleju przez Janinę, na środku wsi. Oczywiście zaraz mamy chętnych do niesienia pomocy, pokazywania drogi, pytania skąd jesteśmy, itp. Dojeżdżamy pod punkt pierwszy na dziś, czyli dom rodzinny Kościuszki, wyprzedzając ekipę II. Ale ekipa Braci na Huskach już na miejscu Janina pewnie oblicza pobór oleju na 100 km: Pierwszy punkt na dziś to Mereczowszczyzna, czyli gniazdo rodowe rodu Kościuszków. Dom Kościuszki został spalony w 1942 roku przez radzieckich partyzantów. W 1996 roku w Stanach Zjednoczonych powołano Komitet Odbudowy Domu Rodzinnego Kościuszki, staraniem którego dwór zrekonstruowano w 2004 roku. W dworze mieści się muzeum. "Syn ziemi białoruskiej, polski bohater narodowy" Zarówno dom, jak i otoczenie są pieczołowicie zadbane Patriotyczny obowiązek spełniony, ruszamy dalej. Dzień wcześniej padało, więc miejscami jest fajnie Jak dla mnie jest idealnie, kopny piach przyklepany, a kałuże takie fajne Drogi głównie polne: W pewnym momencie zjeżdżamy w zarośniętą mocno drogę w trawach, droga po jakimś czasie ginie. Widać, że bracia się przedzierali, ale my jesteśmy wygodniccy i wybieramy równoległą drogę polną I tym sposobem wyprzedzamy Braci, którzy walczą pewnie dalej w trawie Przed Różaną omijamy szutrem kolejne zarośnięte trawy (ale okaże się, że wiedzie przez nie kolejny track, więc nic nie straciliśmy) i wjeżdżamy w wioskę: Jak większość białoruskich wiosek jest drewniana, schludna, czyściutka i niesamowicie pusta. Tu jednak na drogę wybiega nam babcia w chuście i walonkach, ale ze smart fonem w dłoni I dawaj robić foty "W naszej dierewni takoje gieroje na motociklach!" A następnie pada tradycyjne pytanie: "Odkuda wy prijechali?", po czym patrzy na nas i odpowiada sobie sama: "Wy z liesa!" I to jest odtąd nasza odpowiedz na to pytanie I tak oto meldujemy się jako pierwsi pod pałacem Sapiehów w Różanej: [cdn.]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą Ostatnio edytowane przez jagna : 04.07.2019 o 19:58 |
04.07.2019, 20:02 | #82 |
Pięknie ... coraz bardziej zazdraszczam i żałuję, że nie mam z 50 dni urlopu. Czyta się!
Ostatnio edytowane przez zylek : 05.07.2019 o 09:00 |
|
04.07.2019, 22:31 | #83 |
@JarekO
Ano kupilem zimą w promo od 21'b Piekne są, funkcjonalne są, wygodne są, pojemne są, mają fajne uchwyty na butelki - naprawde zajebiste. Za te cene to złoto. |
|
04.07.2019, 23:05 | #84 |
Czyta się.
Elegancka oraz enstetyczna leracja jak żatko Dajecie!
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
05.07.2019, 01:21 | #85 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 538
Motocykl: Brak
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 12 godz 3 min 39 s
|
No żeby było tak już na 110% w klimacie to powinno być: Aligancka
Jak by nie pisac to jest to dobry kawałek czytania i czekam z niecierpliwoscią na ciąg dalszy. BTW. Książe, informuje, że dysponuję pewnymi materiałami medialnymi, które mogły by Cię zainteresować. Dodaję, że nie jestem daleki od przyjęcia gratyfikacji za nie publikowanie owych Wiem, czysty szantaż ale tak strasznie Wam zazdroszczę, że budzą się we mnie najniższe instynkty |
05.07.2019, 10:16 | #86 |
Szkoły zamknięte! Co robić!? :-P
|
|
05.07.2019, 10:24 | #87 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
|
Małe sprostowanie od Chemika, bo to jednak The Chemical Brothers byli pierwsi pod pałacem Sapiehów.
cyt."pod pałacem sapiechow byliśmy przed Wami. Potem pojechaliśmy do sklepu, zapewne tego samego co Wy na szybką szame. Wracając widzieliśmy Wasze motocykle pod pałacem. A potem na dojazdówce Spotkaliśmy Trampka, który się zgubił i gonił grupę II. Grupę II spotkaliśmy kilka minut później jak szukali Trampka. Do pałacu track był tak ułożony, że kawałek jechało się w dwie strony ta samą drogą. To wszystko stało się właśnie tam, na odcinku może 3km. Niezle jaja były"
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
05.07.2019, 10:27 | #88 |
>Wracając widzieliśmy Wasze motocykle pod pałacem. A potem na dojazdówce Spotkaliśmy Trampka, który się zgubił i gonił grupę II. Grupę II spotkaliśmy kilka minut później jak szukali Trampka.
|
|
05.07.2019, 10:57 | #89 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
|
Dodam od siebie,że mały Tadek wychodząc ze swej chaty po lewej stronie miał super widoczek na jezioro, który przypadł mi do gustu.
IMG_3711.jpg
Po prawej stronie widział łąkę i wzgórze na której w przyszłości miał powstać pałac Pusłowskich. IMG_3713.jpg Był to jeden z najbogatszych pałaców na terenach dzisiejszej Białorusi. Neogotycka budowla była zbudowana z kasy ,którą założyciel zbił na produkcji dywanów. Synowa Kazimierza a raczej jej wedżajna albo serce miało tak potężną moc,że jej mąż usypał jej górę z soli aby mogła śmigać w lecie na sankach. Zrobienie takiego stoku nie było tanie ze względu na cenę soli. IMG_2666.JPG
__________________
Agent 0,7 Ostatnio edytowane przez calgon : 05.07.2019 o 21:59 |
05.07.2019, 11:02 | #90 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
|
Na pałacyk popatrzyliśmy z daleka, a pani w muzeum stwierdziła, że niewarty odwiedzin
A trzeba przyznać, że to jeden z niewielu zachowanych pałaców...
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
Tags |
białoruś , zaginione murzyniątka |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Islandia czerwiec 2019 - 1 max 2 osoby | Husky | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 29.07.2019 13:18 |
Rusz Pan Dupę - TET LITWA - czerwiec 2019 | Ciaho | Trochę dalej | 9 | 12.07.2019 10:14 |
[RO'2013] Weekend w Tokaju czyli tydzień w Transylwanii | sowizdrzal | Trochę dalej | 21 | 05.08.2013 11:43 |