Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.04.2012, 17:54   #81
Misza
22.10.2006, DTN :)
 
Misza's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Misza jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 53 min 10 s
Domyślnie

Jak już jadę lasem to po prostu jadę, nie ryję w miejscu bo nie lubię ryć w miejscu, lubię się przemieszczać. Powiedzcie mi jaka jest różnica jechać lasem w Polsce a lasem w Rumunii, Ukrainie, w górach w albanii czy Tadżykistanie. Żadna, i tam i tu ta sama natura. Ale w Polsce NIE!!! a tam można dwutonowym czołgiem na kołach 35''?


Ważne, żeby nie rozpierdalać tej natury tak że się podźwignie i tyle. Takich co wjeżdżają patrolami i ryją to gonić.

Żeby nie było... samochodem też czasem lasem jadę, bo to lubię po prostu. Ale nie niszczę też nic, nie bawię się w podjazdy w miejscach do tego nie przeznaczonych. Motorem da się podjechać wszędzie za 1 razem, ale samochodem już zazwyczaj nie. Zajebiście się spędza ciepłe letnie wieczory prześmigująć w miłym towarzystwie szutrowe drogi i malownicze polniaki.

Byle nie niszczyć niczego, a te sekundy warkotu nie zrobią na zwierzynie żadnego wrażenia. Kurwa, zdarzało się że zbierałem śmieci z lasu d samochodu bo to jest kolejna rzecz która mnie wkurwia.
__________________
Real adventure starts where road ends...

-AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'


http://www.youtube.com/user/Miszapoland
Misza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.04.2012, 19:16   #82
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał szymon25 Zobacz post
Ostatnio nawet porobili szerokie trakty leśne, piękne, szutrowe wszystko po to, żeby łatwiej było podjechać ciężarówką do przewozu dłużyc
Nie wiem, skąd masz te informacje. Te drogi są przeciwpożarowe głównie.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.04.2012, 20:30   #83
strobus1
 
strobus1's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,406
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
strobus1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 4 godz 59 min 35 s
Domyślnie

Trochę po lesie zdarza mi się przemieszczać i staram się to robić maksymalnie nieingerencyjnie dla przyrody. Bo trochę o niej wiem i ta wiedza pogłębia mój szacunek do niej. Z tego powodu seryjny wydech, tempo by coś zobaczyć, odpocząć. Polecam spróbować, warto. Co do tych haniebnych wycinek - lasy są sadzone by mieć drewno na ekologiczne domy, meble. Taka kolej rzeczy, jak ze zbożem.
Żeby tak święto...bliwie nie było podziczeć też czasem lubię i uważam, że trzeba (technika jazdy) ale do tego żwirownie się nadają, śródpolne szutrówki, tory - miejsca o ubogim ekosystemie.
Szerokości
strobus1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.04.2012, 02:26   #84
Cibor klv
 
Cibor klv's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,893
Motocykl: LC 4
Cibor klv jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 26 min 16 s
Domyślnie

U mnie na Podlasiu są lasy a i owszem, tuż obok siebie Puszcza Knyszyńska i Augustowska, dalej Białowieska i Park Biebrzański i Narwiański, generalnie mnogość pięknych leśnych dróg, ale wiadomo że parki i rezerwaty są dość dobrze monitorowane przez straż leśną zatem ryzyko duże. A pan strażnik nie będzie patrzył czy mam seryjny wydech i że jadę po drodze a nie po lesie, tak czy siak mandat będzie. Zatem wybieram raczej drogi leśne ale omijające rezerwaty i tereny puszczy. Dla wielu z nas logicznym jest, że w lesie staramy się za bardzo nie zwracać na siebie uwagi, Afryczka z seryjnym wydechem nie robi wiele hałasu i nie sieje popłochu wśród leśnego zwierza, ale taka WR, XR ,DRZ , EXC na sportowym kominie ... oj się niesie po lesie. Niestety prawdopodobnie pan strażnik potraktuje nas tak samo. Dziwne... chyba zakupię jakieś błoto w spraju, na tablice rejestracyjne. Niestety nasz kraj jest dość gęsto zaludniony, lasów trochę niby jest, ale czy to się nam podoba, czy nie jakoś trzeba o nie dbać. Gdyby nie było tych wszystkich zakazów, nasze piękne puszcze byłyby torowiskiem dla kładów, patroli i katów. Raczej bym tego nie chciał.
__________________

Cibor klv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.04.2012, 09:30   #85
strobus1
 
strobus1's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,406
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
strobus1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 4 godz 59 min 35 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Cibor klv Zobacz post
Afryczka z seryjnym wydechem nie robi wiele hałasu i nie sieje popłochu wśród leśnego zwierza, ale taka WR, XR ,DRZ , EXC na sportowym kominie ... oj się niesie po lesie. Niestety prawdopodobnie pan strażnik potraktuje nas tak samo.
Zapewniam Cię, że w 90% przypadków na terenie LP zastosuje pouczenie, na terenie PN - będzie trudniej. Bardzo dużo leśników jeździ motocyklami. Jednocześnie muszą walczyć z plagą naszych "kolegów" upalających bez opamiętania. Zrozumieć też musicie gajowego z mazurskich lasów w ciągu sezonu letniego, poziom wku..wienia jest u niego b. wysoki. Naród korzystając z dobra narodowego mega bajzel po sobie zostawia, ktoś to musi posprzątać, przypilnować.
Tak się złożyło, że wczoraj rozmawiałem z dwoma leśnikami - o dziwo zeszło szybko na motocykle, chyba chłopaki wsiądą na trampki. Więc potencjał jest, ale szacunek dla przyrody to podstawa w kontaktach z zielonymi.
Szerokości
strobus1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.04.2012, 11:34   #86
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Pamiętajcie, że w lasach są też inni ludzie (piesi, rowerzyści). I jak jacyś debile gnają przez las, to nie są kochani tylko za hałas jaki robią, ale i zwykłe niebezpieczeństwo potrącenia. Sprawdzone organoleptycznie podczas spaceru z córkami, gdzie kolesie na krosiakach zapieprzazli tak, że nie mieli szans wyhamować jak zobaczyli za zakrętem moją córkę na środku ścieżki LEŚNEJ.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.04.2012, 10:33   #87
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,063
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 18 godz 10 min 28 s
Domyślnie

skoro taki tutył ma tenże wątek to ja coś w temacie stricte

aqrat właśnie jestem ponownie w trakcie załatwiania pozwoleń na przejazd lasem grupy OFF na IZImeeting. akcja ma miejsce w dwóch nadleśnictwach.
w ub roku zostałem baaardzo przyjemnie potraktowany i niemałe było zdziwienie kiedy się okazało, że ktoś CHCE jawnie jechać i pyta czy można.
oczywiście zeszło na tych co zap...ją po lesie jakby ich czarny gonił. co NAJbardziej irytuje leśników to poruszanie się poza drogami leśnymi a zwłaszcza podjazdy total-off nieodwracalnie niszczące ściółkę /powstaje żleb, w którym spływająca woda robi już resztę/.
w tym roku zadzwoniłem grzecznie przed Świętami Wielkiej Nocy i o dziwo! /a może nie?/ pamiętano mnie bez zbytniego przypominania i jedyne co usłyszałem to to, że wystarczy przysłać pismo bo musi być 'oficjalnie' niemniej z kontekstu rozmowy wysnułem taką hipnozę, że nie będzie problemu.
Leśnicy to ludzie jak każdy z nas. Są, chyba z uwagi na charakter pracy, raczej zrównoważeni, ale nie dziwię się im kiedy są źli bo ktoś do firmy im wjeżdża i robi rozpie..dol. Prawo jest prawem i choć samemu zdarza mi się latem śmigać po drogach leśnych NIE będę miał pretensji jeśli na mej chudej dupie wyląduje bat w postaci mandatu.

Z innej beczki zacznę raczej: dlaczego nie ma torów enduro? nie ma gdzie robić? W Polsce jest wiele dużych kompleksów leśnych pozostających pod władaniem określonych nadleśnictw, które mogłyby spokojnie wytyczyć trasy i sprzedawać weekendowe pozwolenia na jazdę OFF.

CZEKAM niezmiennie na zmianę nastawienia społeczeństwa do motocyklistów. GDYBYśmy mieli w kraju nową Małyszomanię /mowa o Taddym, który IMO jest spokojnie gwiazdą pokroju Adama M/ to nastąpiłoby to szybciej niż moglibyśmy się spodziewać. Dostępność do dyscypliny jest nieporównywalnie większa niż do lotów narciarskich a i jej widowiskowość uważam, że też.
Gdyby kiedyś telewizja skierowała swoje POLSKIE szkło w stronę Tadka Błażusiaka wiele by się zmieniło. Łącznie z jazdą po lesie.

Tak zakończę /tematem chyba na nowy wątek/

Miłej soboty wszystkim.
matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.04.2012, 08:55   #88
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,128
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 18 godz 49 min 27 s
Domyślnie

Panowie życzę Wam wytrwałości w przekonaniu że dialogiem osiągniecie jakieś zamiany . Moja wytrwałości skończyła się trzy lata temu po przegranej sprawie w grodzkim , gdzie wysoki sąd ukarał mnie i nazwał leśnym recydywistą . Z jazdy po lesie nie zrezygnowałem , bo to jedna z rzeczy które sprawiają mi największą przyjemność , zmieniłem tylko obszary leśne na IT i RO .
Nie bardzo rozumiem o jakim dialogu mówicie . Dzisiaj nie mam mowy o dialogu , od dawana toczy się wojna w lasach , na deski z gwoździami , rozwieszone miedzy drzewami linki , czy inne mniej lub bardziej skuteczne sidła . Dla mnie to koniec przyjemności z jazdy . Tam gdzie jeżdżę nikt nie postrzega mnie jako bandytę na moturze , chętnie z leśnikami pogadam , walne banie i sam uścisk dłoni znaczy wiele .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.04.2012, 12:04   #89
BLOB
El Mariachi
 
BLOB's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Podkarpackie
Posty: 1,495
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
BLOB jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 2 godz 12 min 15 s
Domyślnie

Pomylona polityka leśna jest strapieniem wielu z nas nie tylko na moto. Poruszam się też wyprawowym 4x4 i czasami pokazałbym dzieciakom las od wewnątrz lub przez niego przejechał ale nie wolno bo nie. Motocykl czy quad lub pojazd 4x4 niekoniecznie ryjący meliorację na 2 metry to wielkie utrapienie dla władz i nadgorliwych leśników. Niestety nie podzielam zdania że wszystkie leśne dukty i drogi są prawie rezerwatem bo spadł na nie naturalnie listek dębu i igła sosenki a 10 lat temu przechodziła sarenka. Popadanie w przesadyzm to taka nasza przypadłość, ale jak sarny wpierdoliły 1ha mładnika który sadziłem a dziki rozpierdzieliły drogi dojazdowe to panowie leśnicy mieli to w dupie tłumacząc ot przecież nie aresztuję gada (jeszcze by tego brakowało aby mieli większe uprawnienia).
Na opinię że po lesie jeździmy jak porąbani sami zapracowaliśmy.
Niestety podwichnięte nadgarstki i dziwne uciekanie tyłu przy 100km/h na zakrętach (i jak ktoś napisał parę postów up) w lesie nie jesteśmy sami, są piesi, dzieci, NordWalkingowcy niedzielni spacerowicze oraz grzybiareczki z ukrainy.
No ale też sory jak myślicie że ulitował bym się przed ukręceniem łba mistrzowi motocrosu który potrącił by mi dzicko na leśnej ścieżce nawet pomimo tego że i ja lubię endurowanie.
Trzeba się naumić jazdy szanować się na wzajem, i leśnicy i my mamy ten las nie na własność, bo jak by to powiedzieć "kierownikiem się bywa a pracownikiem się jest". Las zostanie a z nas będzie nawóz pod ten las ...................................
__________________
Niech moc będzie z wami ...........
BLOB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.04.2012, 13:34   #90
wolly


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,290
Motocykl: RD01
wolly jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 12 godz 40 min 15 s
Domyślnie

Blob-u za gadzinę zapłaci kółko łowieckie bo hobby kosztuje a z drugiej strony to gdzie te dzikie świnie z tego co wiem to sami hodują i wypuszczają bo miejscowi bardziej mają rozwinięty talent łowiecki a prawo niestety stoi po stronie zielonych i może i dobrze . Przejdź się z buta z rodzina po lesie i zmienisz zdanie będziesz wiedział gdzie zaczyna się cywilizacja niedługo będzie tak jak na zachodzie siatka w lesie i PRIVATE
wolly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jazda po lesie Pils Kwestie różne, ale podróżne. 213 15.10.2018 22:26
Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. puszek Polska 6 20.03.2012 00:00


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.