|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
29.03.2013, 16:45 | #1 |
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kraków
Posty: 160
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 13 min 51 s
|
ubranie w tropiki
Cześć Panie i Panowie,
Poradźcie mi szybciutko Wyjazd na dwa miesiące, zachodnia Afryka, upał jak **uj a do tego koło równika pora deszczowa. Spanie głównie w namiocie i brak codziennego dostępu do pralki w pięciogwiazdkowym hotelu. Jakie ciuchy zabrać, żeby było z sensem, lekko i wygodnie? NA PEWNO JEDZIE: Buty - SIDI Crossfire - wiem, że trepy, ale mam paranoję dot. złamania kostki DO DYSPOZYCJI: Zbroja - Acerbis Cosmo MÓJ POMYSŁ: - dwa komplety bielizny termoaktywnej (długi rękaw i nogawka? Czy raczej krótkie? Dwa komplety wystarczą?) - spodnie/koszulka enduro w jakimś niebrudzącym i nie za ciemnym kolorze (szary?) - zbroja + moje kalosze SIDI - jakakolwiek kurtka soft-shell, która się zmieści na zbroję (typu badziew z hi-mountain za 250zł) Czy to mi wystarczy? Czy raczej celować w jakąś super wentylowaną kurtkę z wypiętą membraną? Co z tą bielizną termoaktywną - brać więcej/mniej i długie/krótkie? Wesołych! |
29.03.2013, 17:05 | #2 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 50 min 41 s
|
Ja lubue kurtke, bo mam gdzie wsadzic telefon, portfel, aparat, scyzoryk itp.
Ale mozna w zbroi. Wez sobie na europe stara kurtke,a w bamako ja komus oddasz, bo ci juz bedzie niepotrzebna Reszte dobrze kombinujesz, tylko po co Ci spodnie-koszulka enduro? Lepiej jakies bojowki,albo przewiewne spodnie motocyklowe z wbudowanymi ochraniaczami. KOniecznie krokodylki,co by na biwaku miec jak chodzic,po miescie i do rzeki wejsc na kapiel.
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl |
29.03.2013, 17:19 | #3 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Oj, co ci poradzić? Ja biorę kpl bielizny z merynosa, takiej grubej, z długimi. Buty tylko lekki treking, chronią od gorąca i nie capią, skarpetki wełniane, żadnej bawełny, tam gdzie będzie padać nie wysuszysz i grzybami porośnie, jedwabny szal na szyję, z którego można zrobić chustę lub turban, jedwabny wkład do śpiwora. Na górę jakiś dobry polar 200 lub lekki sweterek (wełna lepsza). Moja kurtka ma wypinaną membranę i jest przewiewna jak sweter. W czasie deszczu zakładam ortalionowe spodnie. Kapelusz military, ale nie w łatki, dobre okulary, nawet 2 pary, nr 3. Majty bez szwów, możesz założyć baranią skórę na siodło. 2 pary rękawic, bo tam trudno o to. Lekkie tenisówki. Biorę też zestaw miejski, tzn koszulkę typu safari, gacie z odpinanymi nogawkami, to do załatwiania formalności, żeby nie capić gdzieś w ambasadzie. Podstawa to wełna gruba, bo wtedy nie grzeje tak bardzo i dlugo nie capi.
Aha, faktycznie bojówki z ewtl ochraniaczem
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. Ostatnio edytowane przez Lupus : 29.03.2013 o 17:21 |
29.03.2013, 21:21 | #4 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
hehe ja stronniczo poradzę brytyjskie demobile DDPM, oczywiscie jak kto lubi demobil
oczywiscie na zbroje i nakolanniki - plusem jest przewiewnosc, jakosc i ceny kolor jest sprawdzony na pustyni - nie nagrzewa sie 1)koszulka UBACS środek z coolmaxa, rękawy zwykłe ! z kieszeniami! = 20-30 zł 2)spodnie Lightweight za 20-30 zl 3) mam do tego jeszcze kurtke windproof za 49 zl (zreszta spodnie tez ) na chlodniejsze dni 4) oraz camelbaga za ok 50 zl jest to tego jeszcze mase demobilu - no ale ja nie jestem obiektywny
__________________
jest XTZ 750 ST Desert Rat - dla znajomych Paproch SUPER TENERE - LEGENDA DAKARU http://passion4travel.pl/index.php/super-tenere-legenda-dakaru/ FB http://www.facebook.com/kamilltee |
29.03.2013, 21:49 | #5 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
w trakcie podróży do krajów doświadczonych przez konflikty, stosuję zasadę nie ubierania się w barwy wojenne, bo ma to wpływ na postrzeganie motorysty przez miejscowych. Nawet kapelusz armiejny wybieram za zwyczaj w oliwkowym wydaniu.
Wszystkie plastiki nakładane na ciało dosyć szybko zaczynają odparzać, mimo specjalnych zabezpieczeń, dlatego biorę tylko małe nakolanniki, w razie B, których jeszcze nie użyłem. Wszystkie plastiki typu PET, zaczynają cuchnąć i lepić się do ciała w dzień i w nocy, tak że nie polecam srebrnych nitek i innych pierdół reklamowanych obecnie. To może dobre przy krótkim wysiłku. Nie stosuję również camelbaga, bo muszę się zatrzymywać dla bezpieczeństwa co jakiś czas i pilnować spożycia, a to coś na plecach w warunkach pustynnych przylepia się do ciała.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. Ostatnio edytowane przez Lupus : 29.03.2013 o 21:51 |
29.03.2013, 22:22 | #6 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
Masz stary Wilku zapewne 100% racji,
przyznam jestes dla mnie autorytetem w afrykanskich tematach niestety lubuję demobile
__________________
jest XTZ 750 ST Desert Rat - dla znajomych Paproch SUPER TENERE - LEGENDA DAKARU http://passion4travel.pl/index.php/super-tenere-legenda-dakaru/ FB http://www.facebook.com/kamilltee |
30.03.2013, 10:07 | #7 |
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kraków
Posty: 160
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 13 min 51 s
|
Cześć,
Dzięki za Wasze rady! Wezmę dwa komplety bielizny termoaktywnej z długim rękawem/nogawkami. Do tego buty SIDI CROSSFIRE - wiem, że są ciężkie, ale nie mam budżetu na zakup kompletu nowych ciuchów. Spodnie bojówki. Demobil byłby najtańszy i sprawdzony, ale jadę m.in. przez Mali, więc uważam podobnie jak Lupus, wybiorę coś bez kamuflażu - oliwkowe/piaskowe. Cały czas zastanawiam się nad górą. Lekkiej kurtki motocyklowej nie mam,fajnie jednak byłoby mieć kieszenie. Mam zbroję - jest przewiewna, ale muszę ją czymś przykryć, żeby nie wyglądać jak kosmita. Więc pewnie jakaś koszulka na zbroję i awaryjnie soft-shell na zbroję do osłony przed wiatrem/deszczem (mam starego hi-mountain, trochę ciasny na zbroję, ale awaryjnie ujdzie.) Kask - mam szczękowego Nolana n104, ale się raczej w nim ugotuję. Chyba kupię najtańszy kask enduro + gogle. Podsumowanie:
Wiem, że decyzja należy do mnie i sam będę się w tym smażył i pleśniał, ale spójrzcie proszę jeszcze raz na tę listę i powiedzcie, czy coś może być dużą wtopą, albo czy z tego co mam warto jednak wymienić na coś, czego nie mam ;-) A przy okazji - co z wodą? Wiem, że butelkowana jest wszędzie, ale za cenę butelkowanej na 2 miesiące mogę kupić filtr, np. MSR Sweetwater + środek z chlorem do wybijania wirusów. Mam też awaryjnie z poprzednich podróży blister tabletek do uzdatniania. Warto kupić filtr? Dzięki! |
30.03.2013, 10:29 | #8 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Z tymi ciuchami armiejnymi to nie jest mój pomysł, słyszałem o tym już wiele lat temu, zanim zacząłem swoje włóczęgi po ciekawych krajach. Polega to na tym że w wielu regionach które odwiedzamy była, czy jest też wojna lub rebelia, i do wiosek przychodzą wówczas żołnierze czy też partyzanci, którzy obnoszą się w tego typu ciuchach. Często zostawiają po sobie pogorzelisko i przerażenie. Pamięć tamtych czasów wiąże się również z uniformami. Nie znając historii odwiedzanych krajów, powinniśmy przyjąć, że zostaniemy potraktowani nieprzychylnie, a przecież jedziemy szukać przyjaźni i przygody.
Kamilu, ja też bardzo chętnie śmigam w kolorowych ciuszkach, bo są wygodne i praktyczne, ale nie biorę ich ze sobą, prócz oliwkowego kapelusza
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
30.03.2013, 10:29 | #9 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
Lupus = 100% racji !
ps. zamiast camelbak polecam rurkę nakręcaną na zwykłe butelki http://www.bluedesert.co.il/ jest toto w dechatlonie po 49 zl butelkę można mieć gdziekolwiek, nawet w kieszeni sakwy możliwość przepłukania ust i popijania w czasie jazdy - bezcenne
__________________
jest XTZ 750 ST Desert Rat - dla znajomych Paproch SUPER TENERE - LEGENDA DAKARU http://passion4travel.pl/index.php/super-tenere-legenda-dakaru/ FB http://www.facebook.com/kamilltee |
30.03.2013, 10:42 | #10 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Nie bierz kasku enduro, i w ogóle nie myśl o wyprawie jako pokonywaniu dużych trudności terenowych. Mała wywrotka skończy się końcem podróży, rozbijesz koło, nie kupisz, w ogóle niczego nie kupisz, tam nie ma takich motorków, W dużym upale, kask będzie cię chronił przed słońcem i rozgrzanym wiatrem, gogle to nie jest dobry pomysł, nie jedziesz w teren. Twoim terenem będzie omijanie dziur na drodze i pokonywanie kolein, tudzież tarki. Te plastiki na grzbiecie przeklniesz, to dobre na 2 dni po parę godzin. Załatw sobie kurtkę z ochraniaczami, to bardzo ważna rzecz, z kieszeniami na dokumenty, kasę, aparat nóż. Pełny kask lepiej chroni przed upałem i pyłem. Twoim problemem może być ochrona przed temperaturom, gorącym wiatrem z pustyni, wtedy trzeba się ubrać. Nie wiem jakim motkiem jedziesz, ale jeśli ma rurę w pobliżu nogi, owiń ją bandażem bazaltowym, bo dostaniesz świra
Filtra nie kupuj, jedziesz głównie szlakiem komunikacyjnym i tanio kupisz wodę we flaszkach, sprawdź tylko czy jest ok. Studnie też są, sam nabierzesz, nie zaszkodzi. Nie pij z niesprawdzonych źródeł, jakby co gotuj.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. Ostatnio edytowane przez Lupus : 30.03.2013 o 10:51 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ubranie na +40 stopni | robinson | Ciuch Afrykańczyka | 7 | 08.06.2010 10:49 |
WODA PŁYN MIESZANKI w tropiki | chomik | Układ chlodzenia | 4 | 22.09.2008 09:20 |