Siłowniczek o małym polu pracy: 3-8cm wysięgu; hamulec tylny?

[Mateusz93]

Cześć Panowie!

Jako że jest tutaj wielu czynnych mechaników i majsterkowiczów, to chciałem zapytać, czy kojarzycie gdzie używa się małych siłowników?

Byłoby super gdyby zakres pracy takiego ustrojstwa mieścił się w zakresie 3-8 centymetrów. Zastanawiam się, czy hamulec tylny można by było tak wykorzystać, żeby służył jako wypychacz?
Zainstalować w miejsce zacisku hamulcowego klamkę z pompką i działałby jako 'siłowniczek? Zależy mi jedynie na wypychaniu, powrót będzie wymuszony siłą zewnętrzną.

Pozdrawiam,
Mateusz

[matjas]

Poprawilem Ci tytuł.

Ad rem - to ma być płyn czy gaz?
Skok to nie wszystko - jaka to ma mieć sile?

Zasadniczo nie ma przeciwwskazań do zastosowania pompy jak piszesz. Skok jednak raczej nie ten.
Szukaj w bibus menos jeśli może być pneumatyka.

M

[Mateusz93]

Zastanawiam się nad zrobieniem sprzęgła hydraulicznego. Gotowe rozwiązania są bardzo drogie, a sam w sobie mechanizm bardzo prosty. Na aliexpress są gotowe zestawy za kilkanaście dolców, ale do 125tki może to być ok, do XT660 trzeba dużo siły, a nie ryzykowałbym w dalekiej podróży awarii sprzęgła. Wykorzystałbym pompę hamulcową że skutera, bo są na lewą stronę, do tego szukam niezawodnego siłowniczka. Rozważam zrobienie, tzn toczenie tulejki, zrobienie z tworzywa sztucznego tloczyska (metalowe z pierścieniem uszczelniającym z tworzywa). Do tego włożenie sprężyny powrotnej, żeby wykluczyć ewentualne przypalenie sprzęgła, choć ono samo w sobie wraca z dużą siłą. Potrzebuję tylko mechanizmu pchającego.

[bigboykr]

Moim skromnym zdaniem amatora to pompa hamulcowa nie wydoli na tak duży ruch popychacza. Tłok popychacza musiałby mieć okrutnie małą średnicę. Zobacz ile płynu w ml potrafi wypchnąć pompa w jednym ruchu.
Inna rzecz taka, że w dalszą podróż bym takiego rozwiązania nie założył.

[matjas]

Ok kumam o co Ci chodzi.
Nie to przełożenie - pompa ma tłok circa fi 8-10.mm a siłownik ma średnice 30-40mm.
Skok popychaczy sprzęgła to zaledwie 3-5mm.
1:1 to nie pójdzie.

M

Napisał Mateusz93

Zastanawiam się nad zrobieniem sprzęgła hydraulicznego. Gotowe rozwiązania są bardzo drogie, a sam w sobie mechanizm bardzo prosty. Na aliexpress są gotowe zestawy za kilkanaście dolców, ale do 125tki może to być ok, do XT660 trzeba dużo siły, a nie ryzykowałbym w dalekiej podróży awarii sprzęgła. Wykorzystałbym pompę hamulcową że skutera, bo są na lewą stronę, do tego szukam niezawodnego siłowniczka. Rozważam zrobienie, tzn toczenie tulejki, zrobienie z tworzywa sztucznego tloczyska (metalowe z pierścieniem uszczelniającym z tworzywa). Do tego włożenie sprężyny powrotnej, żeby wykluczyć ewentualne przypalenie sprzęgła, choć ono samo w sobie wraca z dużą siłą. Potrzebuję tylko mechanizmu pchającego.

A nie lepiej zaadoptować siłownik z innego motocykla ? np https://www.mototech271.com/2008-mot...eca-gu05086330

Jakieś używki i do tego pompa z klamką.

[Lis]

Napisał Mateusz93

Byłoby super gdyby zakres pracy takiego ustrojstwa mieścił się w zakresie 3-8 centymetrów. Zastanawiam się, czy hamulec tylny można by było tak wykorzystać, żeby służył jako wypychacz?

IMHO do tego celu taki skok jest niepotrzebny. Roboczo wystarczy 1,5-2 cm, a nawet mniej. Ważne jest wzmocnienie hydrauczne, które powoduje, że obsługa sprzęgła jest dużo lżejsza. Taki jest chyba cel.
Więc liczy się stosunek średnicy (a raczej pola powierzchni) tłoczka siłownika do tłoczka pompy. Muszą one być znacząco różne, bo inaczej nie będzie odpowiedniego przełożenia hydraulicznego. Jak będą takie same to stosunek jest 1:1, czyli bez zmiany przełożenia. Aktualnie linka też nie zmienia przełożenia.
Przełożenie mechaniczne masz na klamce i dźwigni sprzęgła w pokrywie. Zakładam, że to byłoby niezmienne.
Co do wykorzystania pompy hamulcowej (nożnej) to zwracam uwagę, że jeśli odwrócimy jej działanie jako siłownika, czyli zasilimy pompką, to będzie ona pracować na wypychanie. W tym przypadku przydałby się raczej siłownik, który ciągnie.
Co do typowych rozwiązań w FJ1100 mam pompkę 5/8" (<16 mm) pracującą na siłownik o średnicy ok. >30 mm. Czyli wzmocnienie hydraulicne >3,5. Jednak tu pompa działa bezpośrednio na sprzęgło - bez przełożenia mechanicznego. Nie ma dźwigni jak w rozwiązaniach z linką.

Typowe, gotowe systemy:
https://www.motoracingshop.com/en/hy...pertenere.html
Podobno bez rewelacji. Nie ma zbyt wielkiej różnicy względem linki.

https://www.magura.com/en/components...ilpage/?p=1853
Nie słyszałem opinii na temat tego zestawu.

[Mateusz93]

Dziękuję za odpowiedzi
Tak jak wspomniałem, gotowe rozwiązania maja dużą cenę. Lubię majsterkować, stąd chęć zrobienia czegoś samemu. Może pokuszę się o głębsze przemyślenie, sprawdzę wydatki pomp itp i ew. zrobienie jakiegoś siłowniczka.
Tomekt- z tego co widzę na zdjęciu, taki siłownik montuje się wewnątrz krateru, pod pokrywą, a to już spory nakład pracy, znalezienie miejsca, szczelne wyprowadzenie przewodów itd, nie wchodzi w grę. Ja chciałem zastąpić linkę przewodem hydraulicznym z słowniczkiem na końcu, który wysprzeglałby korzystając z oryginalnego wysprzęglika- podmiana tylko linki na prosty mechanizm.

[CzarnyCzarownik]

Dużo tego jest u przyjaciela z chin

sam siłownik

zestaw

Generalnie szukaj "hydraulic clutch motorcycle" na aliexpres

Ceny są takie, że sam raczej taniej nie zrobisz, ani nic sam w tej cenie nie wyrzeźnisz

--------

Sorry, nie zauważyłem - chyba jednak znasz rozwiązania z chin
Chyba najlepiej kupić takie, pojeździć koło komina i sprawdzić jak to działa. Myślę, że sprzęgło czy to w 125 czy w 660 jest podobne, a bardziej niż siłą dociskową różni się liczbą warstw co przeklada się na większy moment i moc którą może przenosić sprzęgło bez uślizgu.

[Lis]

Choć hydrauliczny napęd jest bardzo pewny, to mimo wszystko radziłbym zbudować zestaw na elementach typowych znanych marek motocyklowych. Nie ma chyba większego wk... jak pojedzie się daleko, a tu tania chińska gumka pocieknie.
Kibicuję. Sam o tym myślę jak poprawić pracę klamki sprzęgła i zrobić to skutecznie, fachowo i niedrogo.