Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Warsztat XRV 650 / XRV 750 > Regularne czynności serwisowe

Regularne czynności serwisowe Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.01.2016, 02:25   #1
romik
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie Moja Africa- pierwszy duży serwis i duże problemy-potrzebna pomoc

Witam

Jestem świeżakiem któremu wymarzył się motocykl i do tego Transalp który później zamienił się w Africe Twin, jak to mówią z gruber rury.
Oczywiście przy zakupie mojej RD07A z 2000 r. korzystałem z pomocy bardziej doświadczonych kolegów.
Motocykl przedstawiłem także do zaopiniowania na forum ale nie było żadnych uwag, prawdopodobnie przedni właściciel nie był tu bywalcem.
Motocykl pochodzi z Angli, został zakupiony w 2012r, przez ostatnie 2 lata głównie stał w garażu (podobno).
Udało mi się nawet odnaleźć ofertę sprzedaży na http://www.xrv.org.uk z końcówki 2011. Przy sprzedaży anglik miał najechane 41000 mil, więc przebieg też w miarę pasował.
Wiadomo jak to angol, korozja też znalazła swoje żerowisko.
Założyłem że serwis zrobię sam czyli olej, płyny, regulacja zaworów itd.
Po zdjęciu gmoli i osłony silnika, mój zapał został zahamowany.
Okazało się że wałek jest delikatnie mówiąc w słabej kondycji, dodatkowo posiada luz i jego otoczenie jest pokryte obficie olejem.
Jak wiadomo nawet dla takiego lamera jak ja, naprawa wiąże się z wymontowaniem i rozpołowieniem silnika. Dodatkowo kartery mają jakieś opisy od dołu co może świadczyć o podobnych działaniach wcześniej.
Wiem że nasuwa się znany dowcip o frajerach i itd., ale mleko już się rozlało i wiadomo że to nie będzie tania zabawa i potrzeba do tego raczej zaprawionego w bojach Afrykanera.
Zwracam się o pomoc w znalezieniu jakiegoś zaufanego machera w Wielkopolsce który będzie w stanie zająć się moją królową, może się okazać że to nie koniec niespodzianek i złych informacji.

Bez Profidenta się nie obejdzie.

Link ze zdjęciami i filmikiem.
https://goo.gl/photos/3QW71c6XcJHAaZ9h7

Będę wdzięczny za pomoc i informacje.

Ostatnio edytowane przez romik : 05.01.2016 o 02:54
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 10:52   #2
Mallory
Moderator
 
Mallory's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Poznan
Posty: 2,503
Motocykl: RD04
Przebieg: kto wie
Mallory jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 6 dni 23 godz 44 min 59 s
Domyślnie

Kup nową oryginalną zębatkę i wklej ją - oryginał wytrzyma spokojnie nawet 20 tyś. (tak twierdzę bo moja po wklejeniu jest jak nowa po 10 tyś. - tyle, że ja nie pałuję afryki).
Później ściągniesz ściągaczem do łożysk i powtórzysz operację - i znowu 20 tyś minimum. itd, itp... O ile reszta silnika jest ok. Według mnie lepiej zaczekać z remontem, aż będzie trzeba zrobić więcej od razu.
Tutaj jak ja to zrobiłem prawie 2 lata temu i ciągle bez zmian (a jeżdżę prawie codziennie - w zeszłym roku tylko w lutym maszyna stała, w tym wygląda, że w styczniu będzie miała wolne).
http://africatwin.pl/showpost.php?p=379295&postcount=153
Cały długi wątek tutaj: http://africatwin.pl/showthread.php?t=16104
__________________


Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.
Mallory jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 10:56   #3
ferolo
 
ferolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Słupsk
Posty: 720
Motocykl: CRF1000
Przebieg: od zera
ferolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 godz 22 min 53 s
Domyślnie

Na pierwszy rzut oka do wymiany masz łożysko wałka zdawczego i uszczelniacz stąd ten luz i wyciek robili to chłopacy z forum nawet gdzieś jest poradnik jak sobie z tym poradzili nie jest to jakaś trudna robota ale trzeba już troszkę robić przy mechanice aby tego nie spartolić więc jeśli od drugiej strony silnika łożysko jest sprawne to nie trzeba go rozpoławiać i nie będzie to taki dyży koszt to takie przemyślenie ode mnie będzie dobrze no chyba ze reszta silnika to szrot to było by słabo bo wtedy ceny idą w setkach
ferolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 11:01   #4
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,935
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 2 tygodni 5 dni 9 godz 56 min 36 s
Domyślnie

Nie panikuj, ten olej wokół wałka to smar do łańcucha, luz wzdłużny na walku taki ma być, jeśli nie ma luzu na boki to jest ok, a samego wałka masz jeszcze z 70% czyli jakieś 100tyś. km spokojnie przeleci.
Jeśli masz za dużo pieniędzy to możesz połowić i wymienić ten wałek, ale myślę że znalazło by się sporo użytkowników afryk którzy chcieli by mieć taki wałek.
Wyczyść wszystko przesmaruj walek pastą miedziną kup ori zębatkę i ciesz się królową, ewentualnie połóż ją na klej i zapomnij.
Poszukaj wątku o wałkach tam jest opisane jakiego loctita użyć.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

Ostatnio edytowane przez madafakinges : 05.01.2016 o 11:03
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 11:32   #5
Marcin-BB

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Bielsko Biała
Posty: 1,670
Motocykl: TA 600/rd03
Przebieg: 48ooo
Marcin-BB jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 21 godz 17 min 19 s
Domyślnie

Mada dobrze gada. Jak sam nie umiesz to znajdź w okolicy jakiegoś ogarniętego forumowicza lub dobrego, polecanego mechanika i jedź z tym do niego. Niech Ci sprawdzi ten luz- może się okazać, że tak ma być (ma byc minimalny luz wzdłuż osi wałka). Uszczelniacz wałka można profilaktycznie zmienić, bo to nieduży koszt. A potem oryginalna zębatka (albo dobrej jakości zamiennik) trochę kleju do gwintów i spokój na co najmniej jeden sezon. Jak kolejnej zimy będzie gorzej to wtedy podejmiesz decyzję o rozpoławianiu pieca. Ale po sezonie z Afryką sporo się nauczysz!
Marcin-BB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 11:42   #6
romik
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Dzięki za szybkie podpowiedzi. Młody (użytkownik Afryki) to i przestraszony
Stan wałka do przeżycia po zastosowaniu patentów które są szeroko omówione na forum, wątek o uszczelniaczu też znalazłem.
Ten luz na łożysku jest nie tylko osiowy w tym problem.
Z tego co znalazłem na forum, wymiana łożyska wymaga rozpołowienia piecyka.
Pytanie czy istniej 'bezpieczny" luz przy którym po wymianie zębatki i uszczelniacza mogę pojeździć następny sezon, czy od razu coś działać żeby skrzynia nie ucierpiała. Mowa o spokojniej jeżdzie po czarnym, żadnego terenu i do tego tempo emeryta bo doświadczenia brak.
Co do pieniędzy to wiadomo jak jest po miesiącu po zakupie motocykla. Postaram się umyć trochę i nakręcić lepszy filmik z tym luzem osiowym.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 12:26   #7
Marcin-BB

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Bielsko Biała
Posty: 1,670
Motocykl: TA 600/rd03
Przebieg: 48ooo
Marcin-BB jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 21 godz 17 min 19 s
Domyślnie

Można wymienić tylko łożysko od strony zębatki i to nie wymaga rozpoławiania silnika a tylko zdjęcia dekla. Jest o tej wymianie wątek na forum z dokładną instrukcją i zdjęciami- poszukaj. Taka wymiana tylko jednego łożyska to oczywiście poprawa na krótki dystans, bo jeśli to drugie łożysko też jest do wymiany, to wkrótce luz wróci. Ale koszt jest duuużo mniejszy niż rozpoławianie silnika, więc warto spróbować. Może się okazać, że kolejne kilkadziesiąt tyś km wytrzyma!:-) Z reguły pada właśnie to łożysko od strony zębatki- najczęściej na skutek zbyt mocno naciągniętego łańcucha.
Marcin-BB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 12:34   #8
Dzieju
Administrator

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,657
Motocykl: RD03
Dzieju jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 9 godz 20 min 11 s
Domyślnie

Jakiś czas temu wymienialiśmy w jednej 04 łożysko od zewnątrz , żadna filozofia wystarczą normalne zdolności manualne. Przyrząd trzeba sobie zrobić co też nie stanowi problemu.
__________________
AT03
Dzieju jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 12:47   #9
Kisiel
 
Kisiel's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: wieś pod W-wą
Posty: 676
Motocykl: RD04->ATAS
Kisiel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 4 godz 58 min 20 s
Domyślnie

A napisy na dole karterów to jeszcze fabryczne, więc nie pękaj
__________________
pozdrawiam!
Kisiel
------
RD04 -> ATAS
Kisiel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.01.2016, 14:57   #10
żuk
 
żuk's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Warszawa
Posty: 990
Motocykl: loading...
Przebieg: wtv
żuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 dzień 3 godz 30 min 11 s
Domyślnie

Mnie się zdaje, że ten wałek to źle nie wygląda ale może to zdawa mnie się tylko :-)
Uszy do góry, nie ma dramatu.
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!"
żuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Moja dlugo wyczekiwana Africa. betu Regularne czynności serwisowe 142 11.03.2013 18:44
Duże buty, duży problem Bonjour Archiwum 22 06.06.2012 15:48


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.