Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 22.10.2019, 20:33   #1
mirkoslawski
 
mirkoslawski's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
mirkoslawski jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 13 godz 54 min 39 s
Domyślnie Dziczyzna wraca na Podlasie czyli z Kielc prawie do Rosji ;)

Planowanie jest dobre ale dobre planowanie musi uwzględniać rzeczy niezaplanowane, mieć plan A, plan B itd...no ale od początku. Planowaliśmy rodzinny wyjazd w Bieszczady. Taki wyjazd, który jest sam w sobie przygodą, powodem do oderwania od codzienności i powodem do bycia razem częściej niż "chwila"...Niestety, to właśnie był plan A. Planem B na szybko stał się mój wyjazd na motocyklu w sobotę (plan B powstał w piątek po 22.00). Lubię działać więc na szybko obrany kierunek, decyzja o tym, co zabieram i jak śpię i jazda Wyszło z tego "jazda" spanie pod dachem, bo poranne rosy i konieczność suszenia namiotu oraz krótki dzień spowodowały, iż postanowiłem noclegów szukać na miejscu, przez "bukinga" Rano w sobotę, tuż przed startem oczywiście milion rzeczy do zrobienia i wystartowałem po 11.00...nie dotrę na Podlasie. Ale gdzieś dotrę Dotarłem nad Bug. Gdzie dokładnie? Nie pamiętam bo gdzieś w polach koło Sarnaków zacząłem szukać noclegu. Było późno a nie miałem motywacji, żeby jechać dalej - "Podlasiacy", w tym Mygosia, u której liczyłem na nocleg, byli na Rajdzie WIR. Nawet wskoczyło do głowy, żeby do Nich jechać ale bez namiotu, no i "na imprezę do Podlasiaków" jedzie się na co najmniej kilka dni, a nie na jedną nockę ���� więc grzecznie wybrałem kwaterę, najbliższą i najtańszą ze śniadaniem. Okolica i właściciel - FANTASTYCZNI! Kwatera - zanim usnąłem, zrzuciłem coś, co łaziło mi po ręce i było wielkości 2 złotówki ����ale generalnie miejsce miało swój "klimat"!
Właściciel, naprawdę super człowiek, uraczył mnie przy śniadaniu (żarcie było super!) opowieściami o nadbużańskim życiu no ale to już był drugi dzień...o tym potem
To był pierwszy dzień z tych, w których już wiemy, że nie chcemy za szybko wracać
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg IMG_20191019_151329.jpg (1.02 MB, 30 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20191019_151346.jpg (1.11 MB, 26 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20191019_155322.jpg (1.16 MB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20191019_172427.jpg (702.3 KB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20191019_172505.jpg (1.03 MB, 26 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20191020_073517.jpg (1.07 MB, 26 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez mirkoslawski : 22.10.2019 o 20:43
mirkoslawski jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Dziczyzna na Podlasiu czyli mirkoslawski u Mygosi ;) mirkoslawski Polska 14 14.09.2019 16:57
Czy jest ktoś z Kielc kto zechciałby pomóc w temacie LC8 ? Zmyler Inne - dyskusja ogólna 14 10.01.2016 17:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.