Przewody hamulcowe oplot-zmiana - Africa Twin Forum

calgon · 31.08.2009, 14:49

No w koncu sie zdecydowałem bo cos zaczeło szwankowac.Objaw był taki ze dzwignia zaczeła chodzic z jakim jak to okresliłem gumowym odgłosem i hamulec reagował skokowo.W kazdym razie padło na wymiane płynu bo niewiadomo kiedy był zmieniany.(obawiałem sie takze ze moze pompka cos nie tak)W trakcie jednak pogadałem z tym i tamtym i mówie a co mi tam- zmiana na przewody HEL w oplocie no i oczywiscie płyn rowniez.Poprawa wyraznie odczuwalna szczegolnie w dozowaniu siły hamowania.Jestem bardzo zadowolony i uwazam ze nie sa to zbednie wydane pieniazki.Pomijam fakt tej całej plataniny i trójnika w oryginale co w tym momencie wydaje sie dziwne ze tak to zaprojektowano ,ale pewnie tak byc musiało.Dodatkowo mozna zamówic w tej samej cenie lanserski kolorek przewodu.Zrobilem 500 km na nowych przewodach czyli niewiele ale wybieram sie do Austrii we wrzesniu to moze cos sie nasunie-napewno napisze.

Vooytas · 31.08.2009, 15:21

A możesz napisać jaki jest koszt orientacyjny operacji?
pozdro!

podos · 31.08.2009, 15:27

Jak ktoś pragnie, to oddam swoje gumowe przewody (wiek lat 6, wiem ze wielu ma starsze) Warunek, ze se sam odbierze przejeżdzając przez KRK. Tez se zalozylem stalówki i nie zauwazyłem najmniejszej róznicy. O tym ze mam pamietać zauwazyć roznice przypomnialem sobie po tym jak wrocilem do domu.

calgon · 31.08.2009, 16:08

z tego co porównywałem to u Ramiresa najtaniej koszt przewodów ok 300 zł.
Odnoszac sie do tego co napisał Podos jest mozliwe ze moj hamulec był zapowietrzony i płyn byl stary .Jednak likwidacja srubek złaczek i srubeczek przemawia za wyzszoscia oplotu dodatkowo przy wciskaniu dzwigni hamulca w gumowych wyraznie czulem jak pecznieja pomijajac ze miały 18 lat.Byc moze jak zaserwisowałbym stary uklad byłoby podobnie ale co zaszalałem;-) i nie załuje to najwazniejsze.

podos · 31.08.2009, 16:33

No to mój był nowy w porównaniu z Twoim. Wierzę, że mogłeś poczuć róznicę.
Moja afri miała dwa razy nowy płyn (zalecana wymiana co 2 lata)

Marcin SF · 31.08.2009, 16:42

przewody w stalowym oplocie są do pupy, generalnie są do lansu i łatwiej je zniszczyć, a teraz żeby nie być gołosłownym wyjaśnienie:

Większość tzw "gumowych" przewodów hamulcowe jeżeli nie wszytkie mają też stalowy oplot tyle że w środku. Przez, że jest w środku nie uszkodzimy go byle czym przedzierając się przez krzaki, dostając kamykami spod kół, czy przy glebie, a przewody w stalowym oplocie uszkodzimy. Mają niestety mniejszą trwałość. Za to, co niektórzy bardzo lubią fajnie się błyszczą i można kupić pod kolor motocykla

Wielu osobom wydaje się, że przewody w stalowym oplocie są lepsze, lepiej się hamuje bo po prostu zmienili płyn hamulcowy ... w końcu

calgon · 31.08.2009, 16:50

Nie przecze odnosnie płynu, ale zakladam ze miałes i "gumowe" i takie w oplocie- nie zaprzeczysz chyba ze jest tam zbyt duzo elementów łaczacych.Ciekaw jest jak uszkodziłes swoje i pytam powaznie bo ja nie widziałem uszkodzonych przewodów.Ja miałem raptem ze 4 moze 6 wywrotek i nie udało mi sie zepsuc tych poprzednich.
pozdrawiam

podos · 31.08.2009, 16:56

no własnie ja nie widziałem awarii starych gumowców nigdy, a stalowek niestety tak...

rambo · 31.08.2009, 17:18

Nie no to jakaś demagogia. Stalówki też sa w osłonie, chyba że ktoś kupuje w markecie. Gumiaki mają osłonę z jakiegoś włókna, a nie stalową. Praca stalflexów, różni się przede wszytkim skokiem klamki. Ale jeśli Podos nie wyczuł różnicy to świadczyć tylko może że dbane 6 letnie hamulce mogą być zupełnie dobre

ale 12 letnie już raczej nie koniecznie

Marcin SF · 31.08.2009, 17:28

Sam nie uszkodziłem przewodów w stalowym oplocie, ale widziałem uszkodzone. Nie mówię też ze stalowe są tragicznie złe i od razu sie niszczą, ale trwałość szacował bym raczej na 2 - 3 lata i polecam je regularnie sprawdzać.

Niestety przewody u olków w stalowym oplocie są gołe, nie mają żadnej osłony.

Odnośnie elememtow łączących to zamierzam się o tym przekonać niedługo. Niestety o większości wad, zalet, różnic dowiedziałem sie po tym jak kupilem przewody w stalowym oplocie i jak już znajdę coś czym mogę moje przewody osłonić to prawdopodobnie je założę.

31.08.2009, 14:49	#1
calgon Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw Posty: 2,389 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000 Online: 3 miesiące 2 dni 45 min 49 s	Przewody hamulcowe oplot-zmiana No w koncu sie zdecydowałem bo cos zaczeło szwankowac.Objaw był taki ze dzwignia zaczeła chodzic z jakim jak to okresliłem gumowym odgłosem i hamulec reagował skokowo.W kazdym razie padło na wymiane płynu bo niewiadomo kiedy był zmieniany.(obawiałem sie takze ze moze pompka cos nie tak)W trakcie jednak pogadałem z tym i tamtym i mówie a co mi tam- zmiana na przewody HEL w oplocie no i oczywiscie płyn rowniez.Poprawa wyraznie odczuwalna szczegolnie w dozowaniu siły hamowania.Jestem bardzo zadowolony i uwazam ze nie sa to zbednie wydane pieniazki.Pomijam fakt tej całej plataniny i trójnika w oryginale co w tym momencie wydaje sie dziwne ze tak to zaprojektowano ,ale pewnie tak byc musiało.Dodatkowo mozna zamówic w tej samej cenie lanserski kolorek przewodu.Zrobilem 500 km na nowych przewodach czyli niewiele ale wybieram sie do Austrii we wrzesniu to moze cos sie nasunie-napewno napisze.

31.08.2009, 15:27	#3
podos Zarejestrowany: Jan 2005 Miasto: Kraków Posty: 3,988 Motocykl: RD07a Galeria: Zdjęcia Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s	Jak ktoś pragnie, to oddam swoje gumowe przewody (wiek lat 6, wiem ze wielu ma starsze) Warunek, ze se sam odbierze przejeżdzając przez KRK. Tez se zalozylem stalówki i nie zauwazyłem najmniejszej róznicy. O tym ze mam pamietać zauwazyć roznice przypomnialem sobie po tym jak wrocilem do domu. __________________ pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)

31.08.2009, 16:08	#4
calgon Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw Posty: 2,389 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000 Online: 3 miesiące 2 dni 45 min 49 s	orientacyjny koszt z tego co porównywałem to u Ramiresa najtaniej koszt przewodów ok 300 zł. Odnoszac sie do tego co napisał Podos jest mozliwe ze moj hamulec był zapowietrzony i płyn byl stary .Jednak likwidacja srubek złaczek i srubeczek przemawia za wyzszoscia oplotu dodatkowo przy wciskaniu dzwigni hamulca w gumowych wyraznie czulem jak pecznieja pomijajac ze miały 18 lat.Byc moze jak zaserwisowałbym stary uklad byłoby podobnie ale co zaszalałem;-) i nie załuje to najwazniejsze.

31.08.2009, 16:33	#5
podos Zarejestrowany: Jan 2005 Miasto: Kraków Posty: 3,988 Motocykl: RD07a Galeria: Zdjęcia Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s	No to mój był nowy w porównaniu z Twoim. Wierzę, że mogłeś poczuć róznicę. Moja afri miała dwa razy nowy płyn (zalecana wymiana co 2 lata) __________________ pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)

31.08.2009, 16:56	#8
podos Zarejestrowany: Jan 2005 Miasto: Kraków Posty: 3,988 Motocykl: RD07a Galeria: Zdjęcia Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s	no własnie ja nie widziałem awarii starych gumowców nigdy, a stalowek niestety tak... __________________ pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)

31.08.2009, 15:21	#2
Vooytas status-TAK stan cywilny-TAK.... Zarejestrowany: Jun 2006 Miasto: Mikołów Posty: 1,219 Motocykl: K750 Przebieg: Tak, Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 21 min 45 s	A możesz napisać jaki jest koszt orientacyjny operacji? pozdro!

31.08.2009, 16:42	#6
Marcin SF Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 687 Motocykl: RD07a Online: 12 godz 42 min 27 s	przewody w stalowym oplocie są do pupy, generalnie są do lansu i łatwiej je zniszczyć, a teraz żeby nie być gołosłownym wyjaśnienie: Większość tzw "gumowych" przewodów hamulcowe jeżeli nie wszytkie mają też stalowy oplot tyle że w środku. Przez, że jest w środku nie uszkodzimy go byle czym przedzierając się przez krzaki, dostając kamykami spod kół, czy przy glebie, a przewody w stalowym oplocie uszkodzimy. Mają niestety mniejszą trwałość. Za to, co niektórzy bardzo lubią fajnie się błyszczą i można kupić pod kolor motocykla Wielu osobom wydaje się, że przewody w stalowym oplocie są lepsze, lepiej się hamuje bo po prostu zmienili płyn hamulcowy ... w końcu

31.08.2009, 16:50	#7
calgon Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw Posty: 2,389 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000 Online: 3 miesiące 2 dni 45 min 49 s	Nie przecze odnosnie płynu, ale zakladam ze miałes i "gumowe" i takie w oplocie- nie zaprzeczysz chyba ze jest tam zbyt duzo elementów łaczacych.Ciekaw jest jak uszkodziłes swoje i pytam powaznie bo ja nie widziałem uszkodzonych przewodów.Ja miałem raptem ze 4 moze 6 wywrotek i nie udało mi sie zepsuc tych poprzednich. pozdrawiam

31.08.2009, 17:18	#9
rambo Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław Posty: 7,450 Motocykl: Nie mam już Afryki Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s	Nie no to jakaś demagogia. Stalówki też sa w osłonie, chyba że ktoś kupuje w markecie. Gumiaki mają osłonę z jakiegoś włókna, a nie stalową. Praca stalflexów, różni się przede wszytkim skokiem klamki. Ale jeśli Podos nie wyczuł różnicy to świadczyć tylko może że dbane 6 letnie hamulce mogą być zupełnie dobre ale 12 letnie już raczej nie koniecznie

31.08.2009, 17:28	#10
Marcin SF Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 687 Motocykl: RD07a Online: 12 godz 42 min 27 s	Sam nie uszkodziłem przewodów w stalowym oplocie, ale widziałem uszkodzone. Nie mówię też ze stalowe są tragicznie złe i od razu sie niszczą, ale trwałość szacował bym raczej na 2 - 3 lata i polecam je regularnie sprawdzać. Niestety przewody u olków w stalowym oplocie są gołe, nie mają żadnej osłony. Odnośnie elememtow łączących to zamierzam się o tym przekonać niedługo. Niestety o większości wad, zalet, różnic dowiedziałem sie po tym jak kupilem przewody w stalowym oplocie i jak już znajdę coś czym mogę moje przewody osłonić to prawdopodobnie je założę.