03.01.2013, 03:47 | #1 |
Jak kółka to tylko dwa , a jak chcesz cztery - kup dwa motory :-)
Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Lancaster UK
Posty: 756
Motocykl: 2x RD07A CRF1100 Adventure Sport
Przebieg: 90 tys
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 15 godz 43 min 30 s
|
TA 650- bolączki, słabe strony
Panowie szybkie pytanie: jakie bolączki doskwierają TA650 ( głównie chodzi o szczególne przypadki jak przy AT - furie afrykańskie), czy TA650 posiada takie problemy?
Czy w związku z tym TA ma ten sam problem z wałkiem zdawczym co AT? dzięki z góry Ostatnio edytowane przez Wolo : 03.01.2013 o 08:37 Powód: ort, tytuł |
03.01.2013, 06:34 | #2 |
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 886
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
|
Wałek taki sam jak w afri, jak się dba to się ma. Problemy z airboxem (odkształca się od ciepła silnika i potrafi być leciutko nieszczelny), wskaźnik poziomu paliwa to lekka kpina. I to chyba wsio. Ogólnie nie do zajechania motocykl przy odrobinie wiedzy technicznej i dbaniu o podstawy. Furii nie ma bo pompa podciśnieniowa, regler oraz moduł też raczej nie sprawia problemu albo jest to znikomy odsetek.
|
03.01.2013, 08:25 | #3 |
trampkarz emeryt
|
Miałem TA650 i AT. W sumie moto jeszcze bardziej bezproblemowe niż AT.
Co do wałka to tak jak napisane - ani w AT ani w TA650 to nie jest problem bo jak dbasz to masz. Wałek jak było dbane to wytrzyma ogromny przebieg. Wskaźnik paliwa działa w dziwny sposób ale jakieś tam pojęcie daje o sytuacji Problemów z pompą, reglerem nie ma, a jak już to incydentalne przypadki. Bolączką 650 jest spore spalanie - okolice 6L/100. Maks jaki osiągnąłem to 7,5L, minimum 5,8L. To co mi się też w trampku 650 nie podobało to trudniejszy dostęp do filtra powietrza (pod bakiem). Poza tym zawieszenie jest nieco bardziej szosowo zestrojone ale może to i dobrze bo trampek nie udaje super-enduro. Co nie zmienia faktu że na TKC sprawuje sie świetnie. Generalnie jest to świetny, równie niezajebliwy sprzęt co AT. Pozdrawiam zimny |
03.01.2013, 09:24 | #4 | ||
mistrzu
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,956
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 11 min 34 s
|
Miałem TA 650. Pompy paliwa nie ma wcale- nie ma problemu. Mój palił 5-6 litrów, nie oszczędzając go. Nie miał katalizatora - fabrycznie.
Wałek taki sam - jak w afryce 650, inny niż w 750. Chyba minimalnie trwalszy niż w At750- być może z powodu mniejszego momentu.
Cytat:
Cytat:
Ja bardzo miło wspominam Trampka 650 - szczególnie jego kanapę. Zmieniłem z powrotem na afrykę -bo jest bardziej rejli.
__________________
Enduro i ADV |
||
03.01.2013, 09:53 | #5 |
Podobno, czasami są problemy z HISem (immobilajzer) jednak ja takiego problemu nie miałem, przejechałem trampkiem 16tys. zmieniłem tylko klocki i osłony gumowe lag poza tym nic i sprzedałem dalej.
Prosty i niezawodny. Ja najmniej spaliłem 4,8L a tak średnio 6. Osobiście wolałbym afrykę a furie chyba da się opanować.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
|
03.01.2013, 11:14 | #6 |
Dla mnie wadą jest właśnie spalanie, niby da się solo zrobić wynik poniżej 4,5 ale w trasie , zapakowanym motocyklem realne minimum to około 4,9L. Max - bez problemu dochodzi do 9L/100km. Średnio ok 6-6,5 L/100km
Minusem jest też "miękka rama". Typowe usterki, to tylko kwestia czasu : - linka prędkościomierza/ślimak ( ok 50-80kkm) - linka sprzęgła ( ok 60-90kkm) - pompa wody ( ok 50-80kkm) Bez prędkościomierza da się jechać, linka sprzęgła to nie problem - trzeba tylko przytroczyć podczas serwisu nową , przy starej i w razie problemu przepiąć. Pozostaje problem pompy wody - ta daje o sobie znać kropelkami cieknącymi na początku powoli. Z tą wadą też da się jechać ! Po prostu trzeba dolewać płynu/wody i po powrocie wymienić (podobno jest nienaprawialna , nowa ok.1100zł, używane od 150zł) HISS - też słyszałem, że pada ale nie jest to na tyle powszechne by zakwalifikować to do opisanych wyżej Trampkowych furii Motocykl nie porywa ale jest na tyle przewidywalny i poprawny, że daje szansę na przejechanie wyprawy bez większych problemów oczywiście jeśli dbają o niego odpowiednie dłonie, bo nieodpowiedni mechanik popsuje najlepszy motocykl
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
03.01.2013, 12:09 | #7 |
I jeszcze tak jak w afryce korki zabezpieczające bolce klocków lubią się zapiec, ja swoje wykręciłem przy pomocy spawarki potem je chowałem, a bolce zabezpieczyłem sylikonem.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
|
03.01.2013, 12:38 | #8 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 527
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 3 godz 8 min 37 s
|
Spalanie.... za dużo o litr, ślimak prędkościomierza który często ulega zmieleniu i ciężki dostęp do filtra powietrza (to dla tych co latają dużo po terenie) Mi (tfu tfu tfu) przez 20kkm nic się nie popsuło...tak bym stanął i wołał o pomoc
|
03.01.2013, 16:31 | #9 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Gdynia
Posty: 1,382
Motocykl: RD 03, LC4 ADV
Przebieg: x83000
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 4 godz 31 min 56 s
|
Tato ma TA 650 z 2001roku. Spalanie w trasie mocno turystycznej to 3,8 l na 100km - do tylu można zejść (kiedy ja miałem z pasażerem i wszystkimi bambetlami 3,9).
Ogólne pozytywnie, lecz do bolączek zapisałbym na pierwszym miejscu ten HSS czy coś takiego, elektroniczne zabezpieczenie przy stacyjce, coś w stylu immobilaizeru chyba, nie chce ściemniac. Czesto nie daje odpalać, postać 2 min i nie ma problemu. Czasem jedynie irytuje Wiem że to przypadłośćsporej części TA 650tek. Dodatkowo na minus zdecydowanie przednie plastiki. Ich mocowanie. Ich ceny (lampa przód). Jesli jest dobrze to dobrze. Boje się pomyśleć co z nimi będzie się działo kiedy juz się zestarzeją, i sporo razy będą demontowane i montowane. Dla mnie zbędne utrudniane. A tak to ok |
03.01.2013, 18:53 | #10 |
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Czernica
Posty: 140
Motocykl: Transalpinus Rex
Online: 1 tydzień 4 dni 16 godz 10 min 20 s
|
A ja tak ze swojej perespektywy miałem trampka sprzedalem kupilem dl sprzedalem wróciłem do trampka.
Plusy każdy zna. Nie do zdarcia, bez chorób typu reglery, pompy prosta konstrukcja, wałek wiadomo jak dbasz tak masz. Minusy subiektywnie. Przedni zawias lipa. Tylny zawias lipa. Jak by zbiornik mieścił 5l więcej bym się nie obraził. W turystycznej jeździe zawias aż tak nie przeszkadza ale jak ktos lubi poodkręcać na serpentynkach to szybko możliwości zawiasu dają o sobie znać, nurkujący przód, pływający tył przy mojej skromnej osobie zawieszenie do wymiany. Co do awari to mi raz ślimak prędkościomierza zakończył żywot na dystansie od 22 do 45 tys.
__________________
KLU KLUX HONDA MINOLTA TEAM |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Słabe światła. | Skydiverek | Układ elektryczny i zapłonowy | 21 | 11.10.2011 13:58 |