|
Forumowy Mechanik Poradniki ludzi doświadczonych w dziele nie gębie. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
24.01.2023, 10:47 | #1 |
Lutownica akumulatorowa
Potrzebna mi lutownica zasilana akumulatorem. Używa ktoś takiej i poleci dobrze grzejącą i pracującą dłużej niż parę sekund na ładowaniu?
Do lutowania przewodów, nie elementów ze sobą, będzie służyć na tę chwilę. Jeszcze jakby nie trzeba było kredytów brać na zakup byłoby cudnie. Jest coś takiego w ogóle czy nie warto? Czuwaj!
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
24.01.2023, 10:56 | #2 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Sulejówek
Posty: 1,039
Motocykl: Fiddle
Online: 6 miesiące 1 tydzień 6 dni 14 godz 31 min 9 s
|
Nie wiem jak akumulatorowa, ale rozważ gazową dremela. Poza lutowaniem masz mini palnik, nóż termiczny do cięcia linek i innych materiałów z tworzywa, końcówkę do termokurczy. Ładujesz gazem takim jak do zapalniczki.
|
24.01.2023, 11:18 | #3 |
Ciekawy temat, dzięki. Orientujesz się może jak z wydajnością tego gazu?
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
24.01.2023, 11:21 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Sulejówek
Posty: 1,039
Motocykl: Fiddle
Online: 6 miesiące 1 tydzień 6 dni 14 godz 31 min 9 s
|
Nie mam pojęcia. Leży w domu, używana sporadycznie. Zarówno przeze mnie jak i innych. Jak się gaz kończy to uzupełniam. Ale wydaje mi się, że łatwiej mieć w zapasie butlę z gazem do zapalniczek, niż w razie potrzeby ładować akumulator.
|
24.01.2023, 12:36 | #5 |
Gazowa ma duży minus podczas pracy na zewnątrz (wpływ wiatru).
Ja na pewno mogę polecić Milwaukee M12 SI np. https://allegro.pl/oferta/milwaukee-...0c-12130357083 Na pewno nie jest to produkt dla majsterkowicza ze względu na cenę ale dla kogoś kto dużo lutuje absolutnie polecam. |
|
24.01.2023, 13:57 | #6 |
Banned
Zarejestrowany: Jul 2022
Miasto: Kraków
Posty: 489
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 2 godz 6 min 18 s
|
ja mam parksidea z lidla za 60zł, działa ok do sporadycznych prac w plenerze.
|
24.01.2023, 15:54 | #7 |
Mam gazową i tak średnio sobie radzi na wietrze i jeszcze jeden minus , gaz się z niej ulatnia w ciągu 2-4 tygodni.
Za to zajmuje bardzo mało miejsca i pojechała ze mną do Tadżykistanu.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
|
24.01.2023, 16:29 | #8 |
Zarejestrowany: Jun 2017
Posty: 637
Motocykl: ...............
Online: 2 miesiące 5 dni 28 min 50 s
|
Lutownicy na baterie nie posiadam ale kilka lat temu kupiłem budżetową gazową (coś około 230zł) i działa do dnia dzisiejszego. Na wietrze do opanowania. Gazu nie ubywa. Zresztą kartridże kosztują kilkan zł. Wszystko zależy do czego chesz używać tego urządzenia? Jeżeli doraźnie to się sprawdzi. Moja ma kilka dodatkowych końcówek. Może służyć za nóż termiczny, palnik, opalarkę.
|
24.01.2023, 16:52 | #9 |
Ok to jeszcze podpytam: czytam, że ze względu na najniższą dla gazowych lutownic temperaturę, która jest niejednokrotnie najwyższą bądź roboczą temperaturą, nazwijmy je „normalnych” lutownic (sieciowych lub akumulatorowych), istnieje problem z precyzją. Na tę chwilę jest to kryterium drugorzędne dla mnie, bo głównie ma służyć do lutowania przewodów, ale może w przyszłości się to zmienić i być może przyda się do płytek itp.
Ale jeśli o tym nie wspominacie to może nie jest aż taki problem w domowych warunkach i potrzebach. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
24.01.2023, 20:24 | #10 |
Zarejestrowany: Jun 2017
Posty: 637
Motocykl: ...............
Online: 2 miesiące 5 dni 28 min 50 s
|
Płytkę też polutujesz ale są do tego celu lepsze urządzenia. Jeżeli chcesz sprawdzić jak działa to zapraszam. Sam sprawdzisz.
|
Tags |
lutowanie lutownica |
|
|