Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24.01.2017, 22:45   #1
klanol
:O
 
klanol's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
klanol jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 21 godz 22 s
Domyślnie Kirgistan 2016

Odnoszę wrażenie, że o stanach wszelakich napisano już wszystko. Temat ten jest już chyba tak oklepany, niczym wyprawa z Warszawy do Radomia. W temacie jechaliśmy tędy, tamtędy, widzieliśmy to i owo, nocowaliśmy tu i tam - brać motocyklowa popełniła wiele opisów. Nasza przejażdżka nie była tak spektakularna, jak ta opisana przez kolegów. Nawet srania nie mieliśmy porządnego, nie wspominając o nawiniętych kilometrach. Stąd w moim chorym umyśle zrodziła się myśl. Inna, niż te nachodzące mnie każdego dnia i nocy. Myśl ta to popełnienie opisu, relacji, czy jak to zwał, innej niż wszystkie. No może mocno napisane - innej. Postanowiłem czepić się konwencji odmiennej od typowych relacji z wypraw. Chcę przedstawić wam obrazy, opisy i wrażenia, a nie relację z drogi. Rozwiać zamierzam choć po części wątpliwości i lęki, jakie gnębiły mnie przed wyjazdem w nieznane. Chcę, przywołując wspomnienia, abyście razem ze mną poczuli pył w zębach, zapach palonego łajna i córki pasterza, leniwie krzątającej się po jurcie w sandałach i różowych skarpetach. Nie napiszę gdzie, jak ani po jaki wuj się pętaliśmy po odludziach. To nie istotne. Chciałem być w Kirgistanie, a nie zobaczyć, przejechać, czy zaliczyć Kirgistan. To wielka różnica, którą za pomocą swej topornej narracji postaram się Wam przybliżyć. Amen.
Na początek:
Przestrzeń.


Córka pasterza




W siną dal, albo w pizdu... jak kto woli



Napiszę więcej, jak myśli zbiorę i opis jakiś konkretny utworzę.
__________________
:O
klanol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.01.2017, 23:13   #2
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,645
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 15 godz 33 min 27 s
Domyślnie

Piszę się na taką impresję. Zdjęcia mają klimat.
A skrót: pył w zębach łajna pasterza w różowych skarpetach brzmi zachęcająco.
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.01.2017, 23:31   #3
żuk
 
żuk's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Warszawa
Posty: 992
Motocykl: loading...
Przebieg: wtv
żuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 dzień 9 godz 28 min 56 s
Domyślnie

Mnie skusił zapachem córki pasterza.
Dawaj
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!"
żuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2017, 00:48   #4
Pirania
 
Pirania's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Nowy Targ
Posty: 2,334
Motocykl: Ready to Race & AT
Pirania jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 14 godz 7 min 40 s
Domyślnie

Zapowiada sie z smacznie..czekam z niecierpliwością zwłaszcza ze ten kierunek siedzi mi w głowie..
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..
Pirania jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2017, 08:28   #5
chemik
 
chemik's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
chemik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
Domyślnie

Chłopaku, dajesz... Lubię osobiste relacje, czy to o problemach egzystencjalnych wspomnianego srania po krzakach, czy to o odczuwaniu drogi i przestrzeni...
chemik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2017, 08:49   #6
Zet Johny
 
Zet Johny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Limanowa
Posty: 1,603
Motocykl: RD07HRC+CRF1100L
Zet Johny jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 4 dni 16 godz 58 min 19 s
Domyślnie

No klanol skusiłeś mnie zapachem łajna córki pasterza czy jak to tam było?
Zet Johny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2017, 09:50   #7
fiecia
 
fiecia's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Augustów
Posty: 185
Motocykl: RD07a + DRZ400
fiecia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 10 godz 23 min 22 s
Domyślnie

"W siną dal, albo w pizdu..." - czekam!
fiecia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2017, 19:42   #8
klanol
:O
 
klanol's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
klanol jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 21 godz 22 s
Domyślnie

Biszkek.
Biszkek nie jest jak turecki kebab, nie przypomina również kirgiskiego koniaku. Dupy nie urywa i nie zwala z nóg. Ma w sobie jednak coś magicznego i przyciągającego. Może to ta wschodnia egzotyka, albo zapowiedź rychłej przygody powoduje, że z pozoru nijakie miasto nabiera odrobinę rumieńców. Typowe postsowiecki układ prostopadłych i równoległych arterii, na większości których obowiązuje... tak tak, zakaz ruchu motocykli.
Do tego stare, rozpadające się budynki, dziurawe ulice pomieszane z nowoczesnym budownictwem, powtykanym chaotycznie, byle gdzie i byle jak.
W Biszkeku można jednak odszukać parki z przestronnymi alejami, fontannami i ławeczkami. Jeno picie piwa nie przystaje, gdyż Kirgistan muzułmańskim krajem się jawi. Niemniej kirgiska gościnność i tolerancja, a nawet zaryzykuję twierdzenie, że "mamtowdupizm" skutkuje brakiem uwag lokalesów dla turysty spożywającego ów trunek w parku.
Parki z resztą oferują odrobinę cienia i wytchnienia od miejskiego zgiełku.
Zwiedzanie Biszkopta, bo tak go pieszczotliwie zacząłem nazywać, polecam jednak na koniec pobytu. Kiedy bliżej poznamy uroki prowincji, ludzi i ich historie, łatwiej będzie zrozumieć i odnaleźć się w tym mieście.

Coś nie mogę wrzucić zdjęć
__________________
:O
klanol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2017, 19:44   #9
klanol
:O
 
klanol's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
klanol jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 21 godz 22 s
Domyślnie





Chyba się udało
__________________
:O
klanol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2017, 22:19   #10
klanol
:O
 
klanol's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
klanol jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 21 godz 22 s
Domyślnie

Jazda po Kirgistanie, wbrew opinii żądnych poklasku onanistów, nie jest jakaś ekstremalna. Oczywiście trzeba mieć na uwadze pewne kwestie związane z azjatyckim stylem bycia. Po prostu należy być ostrożnym i tyle. Ruch uliczny w Biszkeku wydaje się być bardziej uporządkowany niż np w Tbilisi, nie mówiąc już chociażby o Nepalu. Nie ma się czego obawiać. Co więcej, zauważyłem, że na drodze byliśmy traktowani uprzejmie przez innych kierowców. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że Kirgizi są mniej chamscy od sfrustrowanych polskich buraków za kierownicą. Ani razu nie doświadczyliśmy złośliwości na drodze. Trzeba tylko uważać, gdyż niektóre zasady ruchu pozostają odmienne od naszych. Na niektórych rondach pierwszeństwo ma ten z prawej strony. Z czego to wynikało nikt nie był w stanie nam wyjaśnić. Pozostawało obserwowanie innych uczestników ruchu. Obiektywne niebezpieczeństwa na drodze wynikają przede wszystkim ze złego stanu dróg, które w większości są szutrowe, kręte i prowadzą przez góry. Atrakcje dla podróżujących stanowią dodatkowo dzieci wybiegające bezmyślnie na ulice, aby przybić piątkę z pędzącym motocyklistą. Maluchy potrafią też rzucić kamieniem, lecz nie wynika to z ich negatywnego nastawienia a jest raczej przejawem ciekawości, na zasadzie zobaczę co się stanie gdy... Niejednokrotnie potrafią obszczekać psy. Zaobserwowałem jednak, że nie atakują tak jak bywało to w Gruzji. Po prostu, biegną i ujadają, próbując na siłę dostać się pod koła. Nam nie udało się niestety trafić żadnego, przez co niejednokrotnie kładliśmy się spać bez kolacji.









__________________
:O
klanol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kirgistan 2016 z ADV Gilu Trochę dalej 43 26.12.2016 18:36
“LT Enduro season opening 2016”, 2016 April 16-17 Drak'as Imprezy forum AT i zloty ogólne 0 07.03.2016 16:01
Kirgistan 3.08 - 15.09 soli Umawianie i propozycje wyjazdów 0 18.06.2015 10:09
Kirgistan-Uzbekistan kajman Przygotowania do wyjazdów 3 20.03.2014 08:39
Kirgistan Adam Kwestie różne, ale podróżne. 81 22.03.2009 00:12


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:06.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.